-
Postów
687 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Cognac
-
W weekend jade jako wolontariusz pracować, ciekawe co z tego wyjdzie
-
Mam tylko nadzieję że Arasha się nie zalamie, bo z tego co wiem, naprawdę się zżyła z ludźmi z forum...
-
Dostałam się na wolontariat <3
-
Piszę posta na bloga
-
W ogóle to witajcie wszyscy, kosmo, mirunia, Natalia, Jerzy, Magda, platekrozy i pewnie z tuzin osób które pominęłam, fajnie czasem wpaść na spamowa, może nie zawsze wiem o czym gadacie bo nie umiem gotować i nie mam ogrodu, no i żadni goście mnie nie odwiedzają ale milo Was czytać Zaczęłam też odkrywać przyjemność w spędzaniu czasu w domu, na balkonie, robiąc proste (no chyba tylko z nazwy hehe) domowe czynności, czytając książkę. Rok temu w mieszkaniu czułam się jak we więzieniu... Idzie ku dobremu, zaczynam żyć wzgodzie ze swoim introwertycznym charakterem:)
-
cyklopka, super ze idziesz zbierać kasę na hospicjum. Zainspirowalas mnie i zgłosiłam się na kilka wolontariatow, w jednym już mi odpisali ze ok, wiec super, nie mogę się doczekać a to dopiero jesienią będzie. Piękna pogoda, kupiłam mnóstwo truskawek i wątróbkę jagnieca, nigdy nie jadłam jagnięciny a okazało się bardzo dobre, nie takie kruche jak z kury.
-
Kosmostrada, dla mnie lukrowane opowiadania też odpadają. Lubię fantastykę, np te zlowrogie wizje przyszłości, ale bardziej jak np. u Lema (mój ukochany pisarz niż w jakimś glupawym uniwersum metro itp. Nie lubię odwolan do Rosji, z tego powodu spora część literatury polskiej odpada. Nie lubię brutalności, opisów tortur, masakra:) ostatnio dla relaksu czytam Fantasy, urzekła mnie jedna amatorska książka, o magii i demonach, takie coś się fajnie czyta bo wiadomo ze to 100% fikcja, a działa na wyobraźnię.
-
Wtrącę się wam bo lubię czytać Jetodik a z beletrystyki co czytasz, jakie gatunki? Zauważyłam ze ludzie z forum lubią smutne, brutalne książki (o wojnie, gwaltach i innych przykrych rzeczach). Nie rozumiem tego, po co się pograzac w takich nastrojach. Taka ogólna obserwacja :)
-
Jetodik rozumiem. Hehe no od czegoś trzeba zacząć :D Mroczny ale w pozytywnym sensie. Mrok, tak jak magia nie jest zły ani dobry To akurat cytat z jakiejś książki fantastycznej co ostatnio czytałam
-
Również myślę, że trzeba pracować nad ogólnym poczuciem własnej wartości. I... trochę "mieć wszystko w dupie" / "mieć wyjebane", jak to mawiają faceci ;] To się chyba łączy z punktem pierwszym...
-
noir_noir to napisz do mnie, bo sama się pewnie nie odważę
-
jetodik, pamiętam, z robotem. Przypominał mi jeden zespół, którego kiedyś dawno słuchałam :) To czemu go zmieniłeś? Mi sie jednak bardziej podoba gotycka pani niż laska Picassa. Zwłaszcza, że nie powinnam się z nią utożsamiać bo cienko skończyła ;]
-
Rowerowcy, wybieracie sie na święto cykliczne? W niedzielę 14.06. Będzie miljart ludzi, wiem. Więc nie dla fobików. Ja się wybieram, jeśli alergia mnie nie zabije.
-
Nie wiem, co. Nagle zaczęłam mieć dobry humor Tajemnicze substancje w mojej głowie, tak trzymać!
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Cognac odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
boża krówka, pozytywna z Ciebie postać, tak trzymać!!!!!! -
Follow, no właśnie, opowiadaj nam :) Forum dobra rzecz. Mimo że absolutnie wszyscy tutaj mają mnie gdzieś i że nie mam tu za bardzo znajomych, to jakoś czuję się tu "jak w domu" -_- Hehe. Zabawne w sumie.
-
cyklopka, jaka akcja charytatywna?:) ja bym podziałała w jakimś wolontatiacie, ale się nie umiem wkręcić coś nigdzie. Tzn nie wiem co trzeba zrobić, żeby znaleźć coś dla siebie:) Dotychczaas to jedynie strony internetowe robię różnym fundacjom/stowarzyszeniom za free itp. Jak to informatyk. Ale to niefajne bo z pracy przy kompie wracam do domu przy kompie. Be. Btw mam nowy awatar. Kocham go od pierwszego znalezienia w google:P
-
PannaNatalia, fajnie:)
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Cognac odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
czasem myślę, ze to niesprawiedliwe, ze cały czas muszę się pilnować, żeby nie zlapac dołka, organizować sobie " jednoosobowe paraolimpiady i festiwale", żeby tylko nie zacząć myśleć jakie moje życie jest puste i bez sensu. -
Cyklopka, haha:D skierowanie do Seta
-
Jerzy serio? Jestem odcięta od świata w tej pracy, siedzę w swetrze, szaliku.
-
Też jestem bez energii ale u mnie to juz chyba normalne, ja nie wiem.... Fajnie się macie, ogrodkowe dziewczyny;) A z tymi propozycjami zawodowymi to aż przykro czytać. No ale niestety tak się w Polsce zrobiło ze te prace bez jakieś specjalnych kwalifikacji stały się bardzo mało płatne:(
-
cyklopka a co to za testy były? IgG? Byłam miesiąc na diecie bez glutenu, jajek i mleka i - jak dobrze że to za mną O_O Nie zostaje nic do żarcia albo trzeba w kuchni siedzieć cały dzien i gotować (nienawidze gotowac)
-
Michciuszek a co, mężczyzna nie może mieć depresji? Niby dlaczego? Macie jakieś inne mózgi? Inny układ nerwowy? Z tego co ja wiem, to równica między ciałem mężczyzny a kobiety raczej nie znajduje się na/w głowie. czyli co? Czyli jesteś intorwertykiem. Jak 25-40% społeczeństwa.