alone05

Edyta Górniak - Perfect Heart & Teraz-Tu & Your High [videoyoutube=RDQ56LyWXgI7o&index=2][/videoyoutube]

trzeba się rozerwać po ciężkim dniu a najlepszy do tego jest komputer

wkurza mnie psychoterapia i ci nudni ludzie, którzy tam chodzą, jak jeszcze zaczną ględzić o pracy to najchętniej bym stamtąd uciekła, muszę to jakoś odreagować w domu, nie cierpię psychoterapii, psychonudziarstwa

Na ZAKUPY !!! Chciałabym sobie coś kupić, jakieś ubranie albo buty albo kosmetyk albo płytę CD, cokolwiek co by mi sprawiło przyjemność, ale muszę się wstrzymać do pierwszego sierpnia, bo mam taką zasadę, że tylko raz w miesiącu robię większe zakupy w supermarkecie a jeszcze muszę kupić prezent na imieniny dla mamy, kurcze, tylko zakupy mogłyby mi poprawić nastrój, ale nie chcę być rozrzutna.

kupiłam sobie pluszowego misia, jest śliczny przytulanka dostałam nowe kapcie ze skóry

mnie podtrzymuje przy życiu mama, ona ma lepsze zdanie o mnie niż ja sama o sobie, no i ona uważa, że jestem ładna a ja uważam, że jestem brzydka, ona mnie normalnie traktuje, zachęca mnie żebym chodziła do fryzjera, zdrowo się odżywiała, dbała o higienę osobistą, żebym ładnie się ubierała a ja cokolwiek zrobię to i tak czuję się jak śmieć, mam niską samoocenę, jestem gruba (ale naprawdę gruba a nie, że ktoś waży 70 kg i już mówi że jest gruby) i noszę okulary, to mnie bardzo postarza, niedługo będę wyglądać jak babcia, gdyby mamy nie było nie chciałabym już żyć na tym świecie, bo na tym świecie liczy się tylko wygląd a nie dobre serce.

jem makaron z sosem truskawkowym, moje ulubione danie w lecie, jakie to smutne, że truskawki już się kończą

Tak Czy masz chłopaka/dziewczynę?

zrobić sobie operację plastyczną, najlepiej odsysanie tłuszczu z brzucha

pięć Kiedy ostatnio się całowałeś?

Nie Czy jesteś patriotą?

Kościół powinien zostać zlikwidowany tak jak wszystkie religie świata.

Kościół powinien zostać zlikwidowany tak jak wszystkie religie świata.

spacer do Wilanowa, piękny staw i łabędzie, śliczne pachnące róże, pogłaskanie kota, wpłacenie 20 zł na konto fundacji dla bezdomnych kotków.

spacer do Wilanowa, piękny staw i łabędzie, śliczne pachnące róże, pogłaskanie kota, wpłacenie 20 zł na konto fundacji dla bezdomnych kotków.

przełamałam nieśmiałość, podeszłam do koleżanki, rozmowa z koleżanką, rozmowa z kolegą, mama mi kupiła śliczną niebieską bluzkę z motylem i drugą bluzkę białą z jakimiś napisami, podobno były tanie, po 10 zł każda, ale bardzo ładnie wyglądają.

Oczywiście, że jednorodzinny dom, w takim mieszkam i nie wyobrażam sobie innego, przede wszystkim nie ma sąsiadów tak jak w bloku, nie ma kłopotów z sąsiadami, jest dużo pokoi, u mnie jest 7 pokoi, 3 łazienki, 3 kible, II piętra, na ścianach wiszą obrazy, ściany są z drewna, przypomina on góralskie domy, mieszkam w mieście i jest tu dobrze, jest łatwy dostęp do sklepów, fryzjera, restauracji, kin, teatrów, basenów itd. Poza tym jest też dużo zieleni, dużo lasów, parków, rezerwatów przyrody.

AVAST

Mozilla Firefox, teraz mam otworzonych 10 różnych stron internetowych, to jest bardzo wygodne przechodzić z jednej do drugiej strony. Jestem zadowolona z tej przeglądarki, kiedyś miałam Internet Explorer, też była OK, ale łapałam trochę wirusów od czasu do czasu.

sprzątam u siebie w pokoju

Jutro idę na basen, udowodnię wszystkim, że potrafię korzystać z życia, nie będę siedzieć w domu, tym bardziej że rodzice wyjeżdżają na imieniny do znajomych, więc ja też muszę gdzieś wyjść !!!

Dzisiaj byłam z koleżanką na Starym Mieście, ja przyszłam na spotkanie 20 minut wcześniej, żeby mieć pewność, że się nie spóźnię, koleżanka poszła do kiosku coś kupić a później pojechałyśmy autobusem, trochę pogadałyśmy, ona opowiadała o swojej rodzinie. Potem wysiadłyśmy i poszłyśmy na Stare Miasto, zrobiliśmy parę zdjęć, poprosiłam ją żeby mi zrobiła zdjęcia. Później poszłyśmy na lody, zamówiłam truskawkowe, jeżynowe i czekoladowe. Koleżanka kupiła mi hamburgera, frytki i coca colę, usiadłam na murku i zaczęłam jeść a koleżanka poszła zamówić kawy. Potem wypiłyśmy kawy i patrzyłyśmy na wróbelki, które kręciły się na rynku. Następnie poszłyśmy odszukać przystanek, którym mamy wracać. Potem ja powiedziałam, że jestem już zmęczona i chciałabym usiąść. Usiadłyśmy na ławeczce i napiłyśmy się wody z butelki. Zrobiłam koleżance zdjęcie a ona zrobiła mi zdjęcie. Potem poszłyśmy kupić soczek pomarańczowy i udałyśmy się do autobusu. To jest moja najlepsza koleżanka i jedyna jaką mam.

Jutro jadę do Powsina na spacer, wezmę aparat fotograficzny, porobię zdjęcia.

Ja też podziwiam takie osoby i mogłabym się wiele od nich nauczyć, chciałabym wiedzieć jak pozbyć się kompleksów i socjofobii. Jakby ktoś naprawdę wiedział jak się tego pozbyć zapłaciłabym mu grubą kasę.

poszłam do kibla i załatwiłam się w publicznym miejscu a nigdy tego nie robiłam poza domem (fobia społeczna)