
alone05
Użytkownik-
Postów
2 890 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez alone05
-
[videoyoutube=Y-5p6gq71NI][/videoyoutube]
-
pływanie w basenie sportowym i rekreacyjnym, jacuzzi, wcale nie jestem zmęczona, odprężyłam się. Poza tym bardzo ładnie się ubrałam jak na mnie i jestem z siebie zadowolona.
-
nie lubię to za mało powiedziane, ja nienawidzę ludzi: nienawidzę głównie: - idiotów - głupich, mało śmiesznych żartów - zapchanych autobusów - czekania na przystanku (nudne) - czekania w kolejce (nudne) - wywyższania się - braku skromności - różowego koloru - szpilek - solarium - sztuczności - depresji - rozmów "o pogodzie" - nietolerancji na tle orientacji seksualnej - nienawidzę ludzi wykorzystujących swoją siłę do niszczenia słabszych, ale to wiadomo. - nienawidzę materialistycznego stylu życia i kultu piękna, ale to wiadomo. Mam swoje powody, żeby nienawidzić ludzi. Mnie chłopacy ochrzcili ćpunką, kiedyś się tym przejmowałam, teraz się śmieję, obcy mnie nie obchodzą, bo niby dlaczego mieliby mnie obchodzić, to nielogiczne, strata czasu, ile czasu straciłam na takie różne analizy... Jak im nie pasuje to do widzenia, w tym życiu trzeba być twardym, bo na każdym kroku będziesz się spotykać z takim traktowaniem i wyzywaniem. Moja psychika jednak nie wytrzymała, każdy ma jakąś granicę odporności... Ja w ogóle nie byłam na takie coś przygotowana. Zawiodłam się na ludziach... Nie tak miało być. W moich marzeniach było inaczej i wszyscy byli przyjaźni. Moje marzenia a rzeczywistość to duża przepaść. Moja rodzina nie pozwoliłaby mi zadawać się z takimi zakałami i zgadzam się z tym w całej rozciągłości. Poza tym nie mówi się ćpun tylko uzależniony od substancji psychoaktywnych co jest kulturalne. Pamiętam jeszcze jak dwaj chłopacy znęcali się nade mną kopiąc mnie itd. Potem znowu podobna sytuacja z chłopakami, patrzyli się jakbym była jakimś kosmitą. Nie wiem czemu te negatywne wspomnienia bardziej pamiętam niż inne. Wybaczyłam im, szkoda mi chłopaków, źle się uczyli, mam nadzieję, że karma do nich wróci i zapłacą za to co robili.
-
Dzisiaj miałam ciekawą letnią sesję zdjęciową w swoim ogrodzie, może wam pokażę zdjęcia, wyszły bardzo fajnie.
-
piwo bezalkoholowe Karmi byłeś dzisiaj w Kościele?
-
Ja jestem singielką i jest mi z tym dobrze, robię co chcę kiedy chcę, w ciągu tygodnia obowiązki, w weekend wyjście do lasu, do kina lub na basen. Mam poukładane i dokładnie zaplanowane życie.
-
Ja uważam, że nie powinno być to dozwolone, bo to jest jednak morderstwo a za zabójstwo się idzie do więzienia i dobrze, bo muszą być rzeczy, które są zabronione i nielegalne, żeby człowiek wiedział, że czeka go kara. Wiele osób jest wierzących i zwracają się do Boga o pomoc i nie zabiją się, bo nikt nie może nikomu odbierać życia, ogólnie to chyba najcięższy grzech, sumienie by mi nie pozwoliło i jestem szlachetna a poza tym uwielbiam siebie i tyle czasu spędziłam ze sobą, że nie ma mowy, żebym się zabiła, już prędzej kogoś bym zabiła w obronie własnej, jestem typem wojownika, który walczy do końca, pozostaje strach przed śmiercią. Ja wiem, że wiele osób się jej bardzo boi, ale nie wiem czy są wierzący, niektórzy spotkali na swojej drodze Boga, przeszli śmierć kliniczną i spotkali jakieś istoty. Mnie aż dreszcz przeszedł jak to czytałam, bo ja mam fobię i nie chcę spotykać żadnych postaci a niektóre z nich są złe i lubią dokuczać, niektórzy z nich się nawrócili po śmierci klinicznej. Ogólnie nie miałam z tym nic wspólnego, ale mam dziwne przeczucie, że człowiek nie wie wszystkiego i ta niepewność jest straszna.
-
Moje kompleksy, które mam już od 15 lat, jestem perfekcjonistką i ciągle coś mi się nie podoba: - szerokie ramiona - szerokie biodra - ogólna budowa ciała (dosyć potężna) - uda - duży brzuch - cellulit - pajączki na udach - karnacja
-
Bogaci rodzice to błogosławieństwo dla dziecka
-
niektórzy nie mają za grosz gustu i ubierają się jak tanie dziwki. Klasy i elegancji nie kupi się za żadne pieniądze, trzeba się z dobrym gustem urodzić. Jeśli o mnie chodzi to nigdy nie chodziłam w obcisłych bluzkach z dekoltem, bo są wulgarne, nigdy nie chodziłam w krótkich spódnicach, bo miałam kompleks grubych nóg i nigdy nie nosiłam sukienek, bo są zbyt kobiece a ja mam bardziej męski charakter, głównie w spodniach chodzę, lubię mieć oryginalne ubrania, takie jakich prawie nikt nie ma, nie muszą się wszystkim podobać, wystarczy że mi się podobają.
-
na sex, jestem w czasie owulacji
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
alone05 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ja uważam, że szkoła do niczego nie przydaje się w życiu, chyba że ktoś jest kujonem i lubi naukę dla samej nauki, ale i tak wiadomo, że najbardziej liczy się wygląd. -
Nareszcie była piękna pogoda, świeciło słońce, mogłam założyć nową spódnicę i sandały.
-
Dzisiaj oglądałam film o facecie, który udaje geja, żeby go nie wyrzucili z pracy, bardzo zabawny film.
-
Ja kupiłam mamie naszyjnik kolię blogerek, tak wygląda ta kolia: http://zapodaj.net/e04815135a938.jpg.html
-
niebieski kocham mam większość ubrań w kolorze niebieskim i morskim. Poza tym granatowy, czarny, zielony, fioletowy.
-
Naturalne ciemny blond a farbowane ciemny bordo, bardzo ładny kolor, pojawiły mi się siwe włosy, więc od niedawna farbuję.
-
Ludzie z fobią i nieśmiali są egocentryczni, wiem bo sama taka jestem, ustawiam siebie w centrum świata, ja jestem trochę wyniosła i zarozumiała.
-
Teraz czytam dwie książki. LŚNIENIE: Powieść uważana przez wielu czytelników za horror wszech czasów. Jack Torrance, były nauczyciel, a obecnie poszukujący weny pisarz, otrzymuję pracę dozorcy w opuszczonym na okres zimowy górskim hotelu Overlook. Kiedy burze śnieżne odcinają od świata rodzinę Torrance'ów, obdarzony telepatycznymi zdolnościami Danny, pięcioletni syn Jacka, odkrywa, że hotel jest nawiedzony, a duchy powoli doprowadzają jego ojca do obłędu. Sytuacja staje się coraz bardziej groźna, aż pewnego dnia mężczyzna przestaje nad sobą panować... http://zapodaj.net/8e36ebe057ae7.jpg.html RĘKA MISTRZA: Najlepsza od lat książka mistrza grozy Stephena Kinga! Ręka mistrza to nie tylko znakomity horror, ale też rewelacyjna powieść psychologiczna. Edgar Freemantle w ciężkim wypadku samochodowym traci rękę i równowagę psychiczną. Nękany niekontrolowanymi napadami szału, musi zacząć życie od początku. Za radą psychologa wyrusza na Duma Key, olśniewająco piękną i odludną wyspę na wybrzeżu Florydy, należącą do sędziwej Elizabeth Eastlake. Wynajmuje tam dom, wiedząc tylko jedno: chce rysować. Tworzone z chorobliwą pasją obrazy Edgara są owocem talentu, nad którym stopniowo przestaje mieć kontrolę. Kiedy tragiczne dzieje rodziny Eastlake'ów zaczynają wyłaniać się z mroków przeszłości, nieposkromiona moc dzieł Freemantle'a objawia swe coraz bardziej przerażające i niszczycielskie możliwości.
-
Ja to zawsze lubiłam wydawać pieniądze, kiedyś wydawałam dużo na swoje hobby czyli na płyty CD z ulubioną muzyką, niektóre sprowadzane z zagranicy, na seriale latynoamerykańskie sprowadzane z zagranicy, wtedy nauczyłam się wypełniać przelewy międzynarodowe, to był mój sukces bo wszystkiego nauczyłam się samodzielnie. Później kupowałam książki, przeważnie przez internet. Bardzo lubiłam kupować sprzęty RTV takie jak telewizor, dekoder, video, nagrywarka DVD, odtwarzacz DVD, płyty DVD, aparat cyfrowy, akumulatorki, ładowarkę itp. Komputer, monitor i szafkę pod monitor też kupiłam za swoje pieniądze
-
Dzisiaj zjadłam sobie dwa batony, miałam na to straszną ochotę. Byłam na spacerze w Łazienkach a później zjadłam obiad. Potem pojechałam na pocztę zrobić przelew a potem do biblioteki.
-
a ja jestem brzydka, gruba i jestem zadowolona z życia, nie lubię jak ktoś ciągle marudzi, narzeka, szkoda życia na takie coś, nic dobrego z tego nie wynika
-
Kto z was jeszcze wierzy w miłość?
alone05 odpowiedział(a) na Po prostu maciek temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Ja wierzę, że istnieją ludzie, którzy się kochają, ale to rzadko spotykane zjawisko.