Skocz do zawartości
Nerwica.com

alone05

Użytkownik
  • Postów

    3 184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez alone05

  1. alone05

    Spamowa wyspa

    Byłam na koncercie piosenek Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory w wykonaniu Marty Wardyńskiej i Michała Chorosińskiego. Bardzo mi się podobał koncert, bo mam duszę artystyczną, jestem wrażliwa, cenię sobie piękno, uwielbiam sztukę. Sami starsi ludzie przyszli, społeczeństwo nam się starzeje, ja tylko byłam młoda, jak wracałam było bardzo ciemno na ulicy, lampy się nie świeciły.
  2. Dzisiaj terapeuta zadał pytanie jak zmierzyć poziom fantazji a ja odpowiedziałam: 1. Spróbować napisać opowiadanie 2. Zacząć pisać książkę (gatunek fantasy) 3. Napisać wiersz 4. Namalować obraz 5. Wymyślić niewidzialnego przyjaciela 6. Napisać tekst piosenki 7. Wymyślić potrawę 8. Wyrzeźbić figurkę z gliny chyba mi dobrze poszło, wymyśliłam sporo punktów w porównaniu do innych
  3. alone05

    Wkurza mnie:

    Najbardziej ze wszystkiego wkurza mnie sytuacja kiedy ludzie wychodzą z autobusu na pętli, wszyscy wychodzą i pędzą tak szybko jak jakieś stado baranów albo jeleni a ja boję się, że mnie stratują, więc odchodzę na bok, niech barany przejdą a ja sobie wolno, spokojnym krokiem idę po chodniku. Dzisiaj wkurzył mnie gówniarz przeklinający w tramwaju, udusiłabym gnoja za takie słownictwo, chyba zrobię prawo jazdy.
  4. alone05

    Filmy i seriale

    Ja kiedyś oglądałam Świat według Kiepskich, teraz już nie. Teraz oglądam seriale "Kotka" z Maite Perroni (moja ulubiona aktorka) i "Włoska narzeczona" z Livią Brito, bardzo ładna aktorka, właściwie jedyna ładna w tym serialu, z gatunku to jest melodramat i mi się zdarza płakać przy tym serialu.
  5. Moje marzenie to jest wyglądać kiedyś tak młodo jak Monica Bellucci, już teraz młodziej wyglądam niż wskazuje na to metryka. Drugie marzenie to nie być tak bardzo płaczliwa. Planów nie mam, żyję dniem dzisiejszym.
  6. alone05

    Jak się ubieracie

    Interesuje mnie temat ubrań, więc zakładam wątek. Jak się ubieracie? Mam sporo ubrań, mam ubrania po mamie, które są na mnie dobre, bo mam nadwagę, więc je pożyczam plus jeszcze te kupione w sklepach, to już wystarczająco dużo. Najbardziej lubię kupować dżinsy, takie modelujące sylwetkę, wyszczuplające biodra, uda i pośladki. T- shirty wybieram jakieś zwykłe. W spódnicach nie chodzę, mam tak od pewnego czasu, że się wstydzę w spódnicy wyjść gdzieś, czuję się głupio w spódnicy, tak samo jest z sukienkami, być może kiedyś ten swój lęk przełamię. Nie lubię też za bardzo oczojebnych, kolorowych kwiatków na ubraniach, bo wtedy strój robi się mało elegancki. Z pewnością nie lubię wyzywających ubrań, krótkich szortów, krótkich bluzek odsłaniających pępek i tych wszystkich bluzek z dekoltem. Rok temu zmieniłam zupełnie swój styl ubioru i była to najlepsza rzecz jaką zrobiłam, spodnie zamieniłam na długie spódnice, zwykłe koszulki zamieniłam na oryginalne koszulki z nadrukiem, widzę, że w sklepach jest dużo koszulek z nadrukiem tylko nie zawsze jest dobry rozmiar i trzeba przymierzać, kupiłam kilka krótkich kolorowych spódnic, lubię ciuchy z bawełny, elastanu i poliestru, noszę kolorowe ubrania, najwięcej ubrań mam w kolorze niebieskim, lubię też fioletowy, zielony, granatowy i czarny. Na zimę też mam jedną ładną spódnicę. Dzięki zmianom stałam się bardziej pewna siebie. Nie pamiętam już ile razy zmieniałam fryzurę, najlepszą rzeczą jaką mogłam zrobić było zrobienie grzywki i przefarbowanie włosów na ciemny bordo, dużo osób mnie komplementowało a ja bardzo lubię komplementy. Teraz już zmieniłam kolor włosów, tym razem na czarny. Następną zmianą jaką wprowadzę będzie kupienie sukienki.
  7. alone05

    Co teraz robisz?

    Ja tworzę swojego bloga w internecie, będzie on bardzo ambitny, ponieważ wszystko czego się podejmuję jest ambitne, do swojego filmiku dodam muzykę Mozarta, dodam dużo zdjęć, które zrobiłam swoim aparatem.
  8. Ja też brałam ten lek i też przytyłam, ale to wina psychiatry, która mi podawała ten lek, nie obwiniam siebie, bo tak naprawdę to nie jestem winna, bo do psychiatry trafiłam przypadkowo a wcale nie chciałam tam trafić. Nie martwię się jednak wyglądem, bo wygląd nie jest najważniejszy, liczy się wnętrze człowieka, liczy się to kim człowiek jest i co potrafi, jakie ma zdolności, prawdziwa wartość rzeczy jest niewidoczna dla oczu.
  9. nieładnie być takim materialistą, pieniądze szczęścia nie dają
  10. Byłam u nowej psychiatry, myślałam że to będzie stara baba a to była bardzo niska, szczupła kobieta w średnim wieku, chyba będzie lepsza od mojej poprzedniej psychiatry, która miała mnie w dupie i nie interesowała się mną. Rozmawiałam też z psychologiem, sympatyczna kobieta, rozmawiałam o moim wykształceniu, o rodzinie, rodzeństwie, kocie, książkach, telewizji, kompleksach, nieśmiałości i obowiązkach domowych. O wszystkim. Później poszłam na spacer na cmentarz.
  11. Ja lubię takich ludzi jak ty, grzecznych, kulturalnych, dobrych, bo mają dobry charakter, ale nie można się pozwalać wykorzystywać, trzeba dbać o własne interesy.
  12. alone05

    Spamowa wyspa

    Dzisiaj to mogę być z siebie dumna bo wyszłam na spacer z domu, w dodatku umówiłam się ze znajomym Zrobił mi kilka zdjęć swoim aparatem. Powiedział mi, że ma dwoje dzieci, które mieszkają u matki. Nie widuje się ze swoimi dziećmi. Kobieta zostawiła go dla bogatszego faceta. Spytał się mnie czy chciałabym wyjść za mąż a ja powiedziałam, że nie, bo nie lubię dzieci. On powiedział: a seks lubisz? Zabawny człowiek podobno byłam spięta i sztywna, zawsze taka jestem. Jak spadłam z górki na dupę śmiał się ze mnie a mogłam sobie roztrzaskać kości. Zaprosił mnie na kolację i pocałował mnie w policzek widać, że mnie lubi
  13. nie ma nic złego w tym, że ktoś jest egocentryczny
  14. ale z ciebie kretyn, wykorzystałeś te kobiety a wcale ich nie kochasz, nie masz pojęcia o prawdziwej miłości
  15. jesteś dojrzały, to dobrze, są osoby dojrzałe już w wieku 24 lat, teraz czas się ożenić
  16. ale jesteś kretynem, dziwne, że w ogóle ktoś cię chciał
  17. musisz nabrać pewności siebie, ubierz się ładnie, umaluj, załóż ładne buty i idź na miasto zdobywać facetów. Powtarzaj sobie: jestem ładna, jestem sexy, mogę mieć kogo tylko zechcę
  18. Ja też mam niską samoocenę i pesymistyczne myśli dotyczące przyszłości, zawsze to ja jestem ta gorsza, brzydsza. Podobno mam ładną twarz i młodo wyglądam, ale wyglądam jak szara myszka i jestem gruba, smuci mnie to, że tak mało jest grubych osób, bo przynajmniej bym miała jakieś pocieszenie, próbowałam się malować i odchudzać, ale nigdy nie będę wyglądać tak jak szczupłe dziewczyny i nawet nie chcę. Ciągle siedzę w domu. Moja siostra wyszła za mąż i ona jest tą ładniejszą, ma czarne włosy i ciemną karnację, ja mam jasną karnację i piegi, moja druga siostra miała już kilku chłopaków a ja nie, ale mniejsza z tym. Życie przecieka mi przez palce, przespałam swój najlepszy czas. Ja żyję w jakimś letargu, jakimś dziwnym śnie, czasem myślę o śmierci, ale nie mam odwagi się zabić.
  19. może ona wstydzi się, że wyjdzie na puszczalską przed rodziną
  20. Ja mam taką matkę i nie przeszkadza mi to, nawet wygodne jest to, bo ona robi obiad, zakupy, dzwoni do lekarzy i ja nie muszę tego robić.
  21. Jak można się tak oszpecać i to na własne życzenie, takie tatuaże mi się kojarzą z recydywistami, którzy siedzą w więzieniu.
  22. ja szkołę skończyłam 12 lat temu i już nawet nie pamiętam jakie to było piekło.
  23. Dzisiaj jestem smutna, przygnębiona, łzawią mi oczy z jakiegoś powodu i mam katar, nie mogę się masturbować, bo mam miesiączkę, dni w których mam miesiączkę są najgorsze, w dodatku piwo się skończyło, już nawet nie ma co pić. Smutek
×