Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rico

Użytkownik
  • Postów

    473
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rico

  1. Rico

    Dlaczego?

    No właśnie. Ja na razie tego nie mam, to znaczy jest .ujowo, na pewno nie mogę powiedzieć, że ekstra, w żadnym względzie, więc jak jest tak źle to sądzę, że trzeba właśnie coś robić i skupiać się jak najbardziej na tym. Za dużo czasu na myślenie dla mnie kończy się złym humorem. Teraz już coraz mniej do tego trzeba. Więc "zaciśnij zęby, pięści i walcz" droga Ewanno.
  2. Rico

    Dlaczego?

    Tak. Dokładnie jak w podpisie Follow. Nie ma lekko. Niestety ja jestem pierdolnięty, więc pewnie nawet jakby mi dobrze było (załóżmy bogaty i super żona, może dzieci) też by mi czegoś brakowało i bym miał jakieś szmery dziwne w głowie. Tak coś czuję, nie wiem jak Wy.
  3. Nie chcę świąt. Nienawidzę. Najgorszy chyba czas dla mnie. Jeszcze mniej kontaktów z ludźmi, w dodatku spędzę je w gronie mojej najbliższej patologicznej rodziny (na matkę złego słowa powiedzieć nie mogę, no może mogę , ale mój patologiczny stary to dramat. Zero radości z takich świąt. Sferę duchową mam w dupie, więc nic nie zostaje. "Normalni" ludzie spędzają go chociaż w szerszym rodzinnym gronie, pewnie niektórzy też mają lekko na to wyjebane, ale patrząc z mojej perspektywy na pewno by to docenili. Jeszcze ten sylwester, zero planów. No posucha towarzyska ogólnie ten okres i taka nicość.
  4. Rico

    Dlaczego?

    Dean dobrze mówi. Trzeba coś działać cały czas, starać się coś robić, przebywać wśród ludzi najczęściej (na mnie to przeważnie dobrze działa, no chyba, że są to nieodpowiedni, nieinteresujący mnie ludzie, bądź mnie chwyta pogarda do ludzi). Trzeba ogarnąć robotę, trzeba z czegoś żyć. Mieć/znaleźć jakąś pasję, zainteresowania - to jest trudne, bo np. nasza wymarzona pasja/hobby jest kosztowna. Dochodzi tu też kwestia motywacji, chęci do robienia tego, nie odpuszczania. Niestety zawsze miałem z tym problem. Dla mnie osobiście duże znaczenie mają kontakty międzyludzkie mimo, że jestem nieśmiały i czasem można odnieść wrażenie, że się nudzę, gardzę ludźmi, ewentualnie że jestem nudziarzem i nie mam nic do powiedzenia. Dlatego póki jeszcze mam okazję muszę działać w tym zakresie (tzn. mam jeszcze znajomych na studiach np.). Druga kwestia, która dla mnie jest ważna, to właśnie praca i tu muszę się zdobyć na wyżyny chyba mojej motywacji i samozaparcia.
  5. Rico

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=6fqaArH3ulw][/videoyoutube] Bisz to geniusz. Ta płyta to mistrzostwo.
  6. Rico

    Co teraz robisz?

    Zrobię tego porządnego piernika, może jeszcze przed świętami XD
  7. Rico

    Dlaczego?

    Mam to samo. Dlaczego ja? "Why always me?" Możemy się pocieszyć, że nikt nie jest normalny do końca... Czy inni są rzeczywiście znacząco lepsi??
  8. Rico

    Co teraz robisz?

    Piekę pseudo piernik (czyli kętrzyński) i szukam przepisu na prawdziwy piernik.
  9. Koniec z użalaniem się nad sobą. Muszę się ogarnąć. Przespałem czas studiów, to jest niepodważalny fakt, ale są ludzie którzy jeszcze gorzej może na tym wyszli, bo mogę ich nazwać alkoholikami i mimo większej ilości imprez też nic z tego nie wynika. Jestem jaki jestem, muszę patrzeć na to wszystko z innej, lepszej strony. Jest ciężko, ale dołując się nie będzie lepiej. I am just what i am [videoyoutube=hGbP_kTM4CA][/videoyoutube]
  10. Moje plany to pójść na łyżwy przed świętami, kupić prezent mamie na imieniny, odwiedzić koleżankę w pracy. Po świętach iść ma łyżwy do Kraków areny. Przez święta, których nienawidzę i nie ma co wtedy robić przeczytać jakąś książkę, więc muszę iść do biblioteki.
  11. Rico

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=Nk8lu5kBnps][/videoyoutube] Nikt nie jest normalny. Tak się możemy pocieszać
  12. Rico

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=FNh6DTAINkA][/videoyoutube] Dobre Dixony!
  13. Rico

    Co teraz robisz?

    Zbieram się i jadę do kumpla. Lepiej z kimkolwiek pogadać niż siedzieć samemu. Ale wiem, że mi to humoru nie poprawi, bo mój stan jest już fatalny.
  14. Rico

    Samotność

    A drugim powodem jest pewnie moja rodzina, szczególnie ojciec...
  15. Rico

    Co teraz robisz?

    Słucham muzyki, szukam czegoś ciekawego na forum i rozkminiam życie.
  16. Rico

    Samotność

    Doszedłem do wniosku, że chyba głównym powodem mojej depresji jest samotność.
  17. Ale mi jest źle w chu.. Jak ja bym chciał zacząć od początku, z inną psychiką i podejściem
  18. W sumie od zawsze nie mam energii, ale teraz dochodzi jeszcze ta depresja coraz mocniejsza i jest fatalnie. Im więcej sam jestem tym gorzej. Oczywiście ludzie mnie też męczą, ale jednak jestem istotą społeczną i samemu też jest źle, a nawet gorzej. Smutne jest to, że na łyżwy pewnie nawet nie będę miał z kim iść.
  19. Jestem strasznie nieszczęśliwy. Najbardziej brakuje mi chyba kobiety, osoby dla której warto żyć, która by była jakimś motywatorem do działania. Tak to chyba popadam w coraz gorszą apatię.
  20. Dean pewnie nic ;P Nie mogę się uwolnić od myśli, że dotychczasowe życie zmarnowałem.
  21. Rico

    Spamowa wyspa

    Da się zmienić nick na forum?
  22. Rico

    Marihuana

    Legalizacja tak. Wg mnie wszystko powinno być legalne, w końcu nóż można kupić bez problemu, więc czemu nie narkotyki? Ostatnio po paleniu, 3 tygodnie temu, stwierdziłem, że nie ma większego sensu w paleniu. Tzn. nic to mi nie daje, chwilowy relaks. Alkohol to jeszcze gorzej, to jest dopiero narkotyk ogłupiający masy. Jednak całkowicie odstawić alkohol jest ciężko, bo zawsze to symboliczne piwo przy spotkaniu, co ja wodę mam pić? Zresztą częstotliwość moich spotkań takich jest taka mała, że takie ilości alkoholu (jeśli się ograniczę do 3 piw) to jest niewiele. Ale do świąt postaram się nie pić nic. Palić chyba też.
  23. Rico

    [Kraków]

    Może ostatni weekend przed świętami?
  24. Nie ma z czego drwić i piętnować, że jest jakimś nienormalnym zboczeńcem. Nie mam siostry, ale też mi się wydaje że kluczowe było to, że razem nie dorastali tylko zaczęli się poznawać jak miał 17 lat.
  25. Coś na co czekam. Jakieś spotkanie z kimś, trening, piątek i sobota bo wolne. No nie za wiele. Marność.
×