-
Postów
516 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez guernone
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
U mnie trochę... ujowo. Smutno, brak motywacji, lęki, IQ poniżej zera itd... Nie będę się rozpisywał, wiecie o czym mówię. Z racji tego, że dość ważna wizyta u psychola mi uciekła, a następna dopiero za miesiąc, muszę się zabawić w psychola. W związku z tym ogromna prośba do Was: 1. Mam docelowo wchodzić na lamo 200 mg, schodzić z convulexu. Nakreślone miałem tylko pierwsze 3 tyg., dalej sam zrobiłem plan wg tabelki poniżej (na podstawie ulotki lamotrixu). Uprzejmie proszę o komentarz 2. Wciągam esci już ponad 3 miesiące, a efekt wydaje mi się bardzo mizerny. Miał wyciągnąć mnie z dołka i zniweczyć lęki, a mój stan niezbyt uległ zmianie od czasu rozpoczęcia leczenia. Przed weekendem skończyły mi się ostatnie tabsy, nie odczułem tego w zasadzie w ogóle. Ani spadku nastroju (który i tak już był nisko), ani uboków. Jako, że mam zasoby paro jeszcze z dawnych czasów zapodałem sobie przez dwa dni rano 10 mg. No i znacznie odżyłem. WOW. Wiadomo, zmiana leku, początkowa zwyżka formy. Dlatego przystopowałem i dzisiaj już nie brałem. Tak czy siak, zastanawiam się, czy warto dalej brać esci, które jest jak placebo, czy może paro, które niestety przy 40 mg wciągnęło mnie w niezłą manię. Docelowo zestaw 10 mg paro + 200 mg lamo jest dosyć ryzykowny Odstawić SSRI? Muszę mieć coś na leny, na zdrową motywację, koncentrację. Coś co nie wywołuje we mnie agresji, napięcia, rozdrażnienia. Jednym słowem, pomocy PS Przypadkowo byłem też na chwilę u pani psycholog. Mówię, że mam ChAD i pytam, czy jest mi w stanie pomóc. Zapytała w czym polega moja dwubiegunowość... nigdy nie miała na terapii żadnego chadowca... Widmo mocno namawia i sypie niezłymi linkami, dlatego spróbuję trochę do niej pochodzić. Na pewno w kilku kwestiach przydałaby mi się pomoc "specjalisty". -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Super, że esci tak szybko u Ciebie zadziałało na lęki. Ja wciągam 10mg esci już ponad 3 miesiące i czasami jeszcze mam niezłe ataki paniki. No i lęk wolnopłynący też mi daje się we znaki. Potrafię siedzieć przy kompie w swoim pokoju i czuję się niepewnie, występuje napięcie i brak relaksu. Ehh gdzie te czasy, kiedy to byłem oazą spokoju i pewności siebie. Nie piszę nic więcej, szkoda narzekać. Liczę na lamotryginę... -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
#@$@#$@#$@#$@#^&I*(O) dzisiaj "miałem" wizytę u dr, szkoda tylko, że bez ostrzeżenia zmieniono godziny przyjęć gdy wchodziłem do gabinetu, akurat dr wychodził, nie chciał mi już wypisać recepty tak więc zostałem na weekend z jedną tabletką lamo 25 mg w poniedziałek idę do rodzinnego, może on mnie poratuje miałem nadzieję, że od dzisiaj wejdę już na 75 mg i może zacznę choć minimalnie czuć działanie lamo w przyszłych tygodniach, a tu klops -
[videoyoutube=L17ic5bV0G8][/videoyoutube]
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
guernone odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Ja z kolei od 10 dni wchodzę na lamo. Pierwszy tydzień czułem się nadzwyczaj dobrze, ale to raczej wynik wpływu lamo na stężenie kwasu walproinowego, bo nie sądzę, że 25 mg miało jakieś działanie lecznicze. Natomiast po tygodniu zaliczyłem niezły zjazd. Także zobaczymy co dalej. Ze skutków ubocznych - silne bóle głowy wieczorem i rano. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Od dzisiaj schodzę z convulexu i wchodzę na lamotryginę, 25mg co 2 tyg., docelowo 200 mg. Lamo ma dobre opinie, oby u mnie się dobrze przyjął. -
Czekam w kolejce do psychiatry... Myślę co powiedzieć, jak pokierować rozmowę, żeby z tej wizyty wyciągnąć jak najwięcej
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Ja jestem jeszcze "świeżakiem", mój dr nie chce jednoznacznie stwierdzić ChAD, "żeby w razie błędnej diagnozy na wstępie nie ciągnęło się za mną to później latami". Dlatego lepiej poczekać, poobserwować. Choć jak sam powiedział, niestety wszystko wskazuje na dwubiegunową. Skierowanie na oddział miałem w trakcie niezłej manii, niestety nie mogłem skorzystać. Wtedy trafiłem do Was tu na forum. Kilka miesięcy po wystawieniu tego skierowania jeszcze się zbieram do kupy, żeby jako tako funkcjonować. Dlatego w razie konkretnego wystrzału w górę w przyszłości pakuję migiem swoje manatki i zgłaszam się na oddział. Odnośnie postów np. Widmo: - czasami nie chce mi się czytać tego steku bzdur, szczególnie gdy jestem mocno pod kreską i największym dla mnie wysiłkiem jest zachowanie podstawowych zasad higieny własnej, wtedy włącza się negacja wszystkiego, - gdy jednak jest nieco lepiej zauważam, że w postach Widmo jest zawartych wiele pożytecznych informacji, z których staram się wyciągnąć jak najwięcej dla siebie. I za to mu dziękuję. Ogólnie chciałbym wszystkim Wam podziękować. Jesteście tu, dzielicie się ze mną swoimi przeżyciami, doświadczeniami, metodami walki z tym g*wnem. Codziennie mam myśli s., jednak dzięki Wam jestem silniejszy. PS Odnośnie terapii behawioralno-poznawczej: chciałbym spróbować, ale jeszcze jestem zbyt niestabilny, więc raczej nie ma to sensu PS2 Przez ostatnie kilka dni mam lepsze samopoczucie. Lęki zmalały, nastrój lepszy. Aż chce się oglądać meczyki MŚ z browarkiem w ręku -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Poprawy u mnie nie ma, dalej w pracy kiepsko się czuję, co odbija się na moich mizernych wynikach. No, ale jeszcze jakoś ciągnę. Zmieniać leki zbyt często źle, jechać na źle dobranym combo też niedobrze.. Nurtuje mnie jedna sprawa - jak jest u Was ze snem w okresie deprechy? Ile godzin dziennie śpicie? Jak samopoczucie rano? Lepiej jest dla nas spać mniej, czy więcej? Mam też dosyć dziwne pytanie - czy często miewacie sny? Kiedyś, w okresie "normalnego funkcjonowania" bardzo rzadko miewałem jakiekolwiek sny, teraz właściwie codziennie. Dlaczego tak jest? Czy o czymś to świadczy? -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Asmo, widać, że masz ogarniętą dr, dobrze trafiłeś dałeś mi nawet namiary, jednak nie stać mnie w tej chwili na leczenie prywatne ;/ ja swoją wizytę przełożyłem na 20.06, nie dałem rady wyrwać się z pracy, cały czas mam mieszane uczucia odnośnie mojego combo leków -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Rzeczywiście u mnie też to się sprawdza. Nawet 25 mg kwetiapiny potrafi mi zbić chwilową górkę, ale jedna tabletka za dużo i niezły zjazd w dół można doświadczyć.A dzisiaj sobie trochę odpuszczam i wciągam kolejną szklaneczkę łiskacza... -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Podczas górki też się trudno pracuje. Jak to zazwyczaj bywa bierzesz się za milion rzeczy, a nic nie jest zrobione porządnie. Dziś byłem na dywaniku dyrektorki, bo w ostatnich dniach dość często zdarzają mi się w pracy błędy w dokumentach, zapominam o zadaniach itp., ale nie oberwałem zbyt mocno po uszach. Jeszcze. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Tydzień temu ledwo wstawałem z łóżka i wlokłem się do pracy, dziś mam znacznie więcej sił do życia. Humor o wiele lepszy, nie wiem czy aż nie nadto, ciało dużo chce, ale móżdżek nie nadąża Wygląda na to, że przez tydzień spod kreski wskoczyłem nad nią. Jestem strasznie zdezorganizowany. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Ostatnie dni trochę lepsze. Więcej mi się chce i lęki znacznie zmalały. To chyba zasługa hydroksyzyny, którą ponownie zacząłem łykać. Z drugiej strony dalej ciągnie się to straszliwe otępienie i "brak kontaktu", faza chemiczna szalejąca w mózgu. W piątek wizyta u psychola, jak zwykle nie wiem co mu powiedzieć. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
ehh, staram się nie narzekać, ale dziś cały dzień nieźle mój mózg był zwarzywiony. Nie wiem czy ma to podłoże lękowe czy depresyjne. Esci zajada już 7 tygodni, są znaczne efekty, ale jednak do paroksetyny to ten lek nie ma startu. Ale paro odpada, z wiadomych względów. W każdym bądź razie trudno to wytrzymać, zakupiłem browara i znacznie pomogło. Ale to raczej droga do nikąd, nie chcę źle skończyć. Give me back my life, b*tch! -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Nie chciałem narzekać, ale skoro wywołano do tablicy, to piszę U mnie też średnio, dalej jestem pod kreską. Ciągle mi się nic nie chce, trudno mi czasami cokolwiek zaplanowanego na dany dzień wykonać. Ogólny brak energii. Nastrój taki sobie, umysł 50% IQ. Kiepska pamięć i koncentracja. Lęki znacznie zmalały dzięki esci. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Przy wejściu na Convulex mój odbyt przekształcił się w istny wulkan... Teraz jest ok, ale jest to jednak sygnał, że kwas walproinowy daje organizmowi w kość i na horyzoncie może pojawi się u mnie kiedyś lamotrygina. Ja mam wizytę w piątek u nowego psychiatry. Poprzedni (ordynator oddziału) odszedł i prowadzi prywatny gabinet. A jako, że u mnie w PZP z psychiatrami bardzo krucho, zapisany jestem do pana, który jest "w trakcie specjalizacji - psychiatria". No cóż, nie wróży to nic dobrego, ale zobaczymy. Plan jest taki, że chcę pozostać przy aktualnym zestawie leków jeszcze przynajmniej 6 tygodni. Wciągam esci już 5 tygodni, ale to wciąż mało. Nawet paro w maksymalnej dawce musiało mieć czas, żeby u mnie pokazać moc. Z całą pewnością mogę też powiedzieć, że Convulex mnie ustabilizował, a przynajmniej wyciągnął z manii oraz negatywnych reakcji i emocji towarzyszącym temu stanowi. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
czyli nic innego niż efekt nocebo... bez hydroksyzyny nie widzę jakichś wyraźniejszych zmian, usnąłem i wstałem jak zawsze, rano samopoczucie bez zmian -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Ja dzisiaj odstawiam hydroksyzynę żeby zobaczyć jak będzie się kształtować moje samopoczucie w porze porannej. No i czy w ogóle lek ten działa na mnie przeciwlękowo. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Nie rozumiem.. w majówkę grill ze znajomymi, super atmosfera i niezła szansa na dobrą zabawę... owszem, lęków nie miałem, ale byłem raczej w zombie mode. Z kolei dziś po południu nagle przypływ dobrego nastroju, uśmiech na twarzy i spokój umysłu. Ogólnie jestem pod kreską, ale czasami zdarzy się bardzo dobry dzień, wręcz oznaki hipo. Co to oznacza? Jeszcze mnie trzepie po manii, stany mieszane czy leki zaczynają trybić? -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
guernone odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
U mnie ostatnio nieźle nastrój lawiruje. Rano najczęściej budzę się bez budzika ok. 5:30, jednak wstać mi się nie chce. Zmuszam się do wyjścia do pracy, tam przez 2-4 godziny mam jeszcze niezłą zamułę, jestem niemrawy i trudno mi myśleć. Około 11-13 odzyskuję nieco wigoru do życia. Po pracy, ok. 15-16 albo mam znów zjazd i nasilenie lęków, irytacji, albo wręcz przeciwnie - nagły przypływ mocy i pozytywnych myśli. Wieczorem idę spać o 21, wciągam 25 mg hydro i 25 mg kwety. Przez godzinę się miotam, łykam następne 25 mg i 25 mg kwety. Dopiero wtedy mnie ścina z nóg i cały cykl zaczyna się od początku. Albo mam głęboki dołek albo moja kombinacja leków jest do d... Staram się ogarniać, ale to jest silniejsze ode mnie -
Odpaliłem mój domowy zestaw PA, słuchanie muzyki głośno wywołuje banana na facjacie
-
Znalazłem pracę... chodzę codziennie... mam się dobrze, coraz lepiej zmieniam myślenie na pozytywne, odstawiam zmartwienia na bok no i przede wszystkim - pokonałem manię
-
Hej, yo ja z kolei mam inny problem - zapał do życia powraca, ale praca nudna i mało satysfakcjonująca ratunkiem jest dobra organizacja i rozwój hobby po pracy :>
-
W państwówce pracuję (chwilowo, mam nadzieję) bo gdzie niby indziej można spotkać jeszcze takie obiekty muzealne Swoją drogą praca na takim sprzęcie to niezły trening cierpliwości Dobrze, że mam pod ręką smartfona, w razie czego nie waham się użyć