
Virginia
Użytkownik-
Postów
507 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Virginia
-
Biegniesz we wlasnym tepie....... wykonujac wymachy rekoma i nogami, bo wysilek fizyczny... to najlepsza terapia. Gdy ludzie terroryzuja krytyka.
-
Ola najwazniejsze to byc samemu swoim wlasnym przyjacielem. Kazdy slyszal o tym, ale malo osob tak naprawde umie wprowadzic to w zycie. Nie szukaj u innych, zwlaszcza, ze nie czujesz sie z nikim w pelni komfortowo. Byc moze jeszcze nie czas na to. Prawdziwa przyjazn jest jak milosc i zdarza sie bardzo zadko. Im mniejsze ma sie oczekiwania wzgledem ludzi tym mniejsze rozczarowanie. Widzisz, ja juz nie mam pretensji do niezyczliwch kolezanek i ludzi. Widze ich uwiklanie w swoje wlasne problemy. I czasami jest mi ich zal. Nie patrze na nich z gory, wrecz przeciwnie, pamietam jak ja sama kiedys postepowalam, jakie mialam mechanizmy. Dlatego nigdy nikogo nie osadzam. Po prostu czasami sie wycofuje z relacji, ktore ewidentnie mi szkodza. Nie mam uniwersalnych prawd na zycie, ale jedno co moge Ci powiedziec to to jak ja sama sie przed tym bronie. Nie opowiadam o sobie kolezankom. Nie o tak strategicznych dziedzinach jak milosc i praca, ktore sa najwiekszym powodem do budzenia w ludziach negatywnych i nieszczerych uczuc. Jezeli cos planuje to nie dziele sie tym, dopoki nie wprowadze tego w zycie. A wtedy jedynie informuje o fakcie dokonanym. Jestem swoim najlepszym doradca. Warto to w sobie wyksztacic. Oczywiscie, czasami warto a nawet trzeba konsultowac pewne sprawy z innymi. Trzeba jednak wiedziec kogo sie radzic. Wielokrotnie sie przekonalam, ze czasami obca osoba moze dac Ci wiecej niz niejedna tzw. najlepsza kolezanka. Zycze wszystkim i sobie prawdziwych przyjaciol, ktos kiedys powiedzial, ze stanowia najwiekszy zyciowy majatek. I to prawda.
-
Milosc przejawia sie nieustannie. W chorobie obie strony sie doskonala, choc w rozny sposob. Aktem milosci chorej strony jest robienie wszystkiego, zeby z tej choroby wyjsc. A zdrowej strony, zeby takze uczynic wszystko co w jej mocy by pomoc. To co mialam na mysli to to, ze trudno byloby wytrzymac i sie nie zalamac gdyby cala odpowiedzialnosc za zwiazek spadla tylko na mnie. Oboje jestesmy odpowiedzialni za milosc w tym samym stopniu. Na kursie przed malzenskim nauczono mnie, ze w malzenstwie ludzie dobrowolnie oddaja sie w darze drugiemu czlowiekowi. Ja siebie oddaje i moj maz takze, dlatego robi co w swojej mocy by wyjsc z nerwicy. Oczywiscie, robi to przede wszystkim dla siebie, ale robi to takze z milosci do mnie. Nie wiem czy bylabym zdolna do bycia z czlowiekiem, ktory w ogole by tego nie rozumial. Z drugiej jednak strony takiego czlowieka bym nie pokochala. Nie oddalabym mu calej siebie. Troche namieszalam, bo pisze z wlasnej perspektywy, tylko z wasnego doswiadczenia. Trudno jest zawrzec wszystko w kilku zdaniach. Dla mnie jest to spojne i klarowne. Wyrazanie tego, zeby bylo takze to zrozumiale dla innych to cos nad czym musze jeszcze popracowac.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Virginia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
no wlasnie, chcialas sie ukarac, ukryte poczucie winy?? musisz sobie odpowiedziec jakie uczucia wtedy mialas? o co bylas tak naprwde zla? czy to byla wscieklosc czy zal? czulas sie przez niego pominieta? czy myslalas ze widocznie zaslugujesz na to zeby cie tak potraktowal? z jakiegos powodu siebie ukaralas. To bylo nieswiadome. Dlatego jest bardzo wazne. Nie lekcewaz tego. Gdyby reakcja nie byla autoagresja to walilabys tymi butami o sciane, albo walala jak szmate po calym mieszkaniu, zeby sie na nim zemscic. Jednak prawdziwe przyczyny takiego zachowania moze zdjagnozowac terapeuta. Ja nawet sie nie osmielam. Traktuj moja wypowiedz jako wskazowke. Nie martw sie to nie jest oznaka, ze "wariujesz" nikomu nie zrobisz krzywdy. Wykorzystaj to. Jest to swietny material do zbadania mechanizmow Twojego postepowania i myslenia. Dobry terapeuta bedzie wiedzial jakie wnioski z tego wyciagnac a tym samym moze to byc wazny krok do rozwiazania twojej nerwicy. [ Dodano: Czw Maj 04, 2006 12:52 am ] Problem z wlosami.. to byc moze chec oszpecenia siebie. To twoja podswidome poczucie niskiej wartosci, nienawisc skierowana przeciwko sobie. Nie ukrywaj tego przed terapeuta. Wszystkie te przejawy sa niepokojace i musza byc zbadane. Dla Twojego dobra. Musisz zrozumiec za co siebie tak traktujesz. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Virginia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Witaj, mysle, ze ataki szalu sie zdarzaja albo raczej histerii. To nie jest oznaka choroby. Zastanawia mnie tylko dlaczego siebie. Dlaczego autoagresja? Dlaczego nie wytluklas talerzy, albo nie zniszczylas jego rzeczy, skoro bylas wsciekla na niego tylko siebie ukaralas. To duzo mowi o Twojej nerwicy. Mam nadzieje ze chodzisz na terapie. Pociesze cie moj maz kiedys tak walna reka w sciane ze pekly plytki w lazience a reka mu spuchla jak bania. Musialam go zawiezc na ostry dyzur, bo wyl z bolu. Powiedzial, ze byl tak wsciekly, ze nie mogl sie powstrzymac. Nie chcial jednak zrobic sobie krzywdy tylko wyladowac zlosc i agresje. Mnie to przerazilo. Strasznie na niego nawrzeszczalam. Teraz podchodze chlodno do tych rzeczy. Warto zebys znalazla sobie jakis sposob na taki kryzys. Walenie w poduszke, czy cos w tym stylu. Wyladowanie zlosci jest wazne, ale nie mozesz sobie zrobic krzywdy. Moze poczujesz sie lepiej gdy Ci opowiem jeszcze jedna historyjke, jak ja wpadlam w histerie, mialam awanture z matka. I ona mnie uderzyla a nastepnie przeciagnela przez pol pokoju za moje dlugie wlosy. Wpadlam w taka histerie ze sobie te wlosy chwile pozniej obcielam tuz przy skorze glowy. Musialam zgolic sie na pale. Takie rzeczy sie zdarzaja. To nie choroba. Reakcja sytuacyjna. Jutro nowy dzien. Pozdrawiam cieplo. -
pieknie... chce sie zyc w takim miejscu. Moze osoby ktore maja aparaty cyfrowe moglyby porobic fotki i wrzucic na forum. Ja moge wrzucic Londyn, moje miasto i w lipcu.. bede miala Islandie. Co wy na to? moglibysmy sobie po podrozowac, chociaz w marzeniach?? chetnie zobaczylabym zakatki Polski, o ktorych po prostu nie mam pojecia.
-
Ola-1982 Ksiazka o ktorej wspomnialam to "Przebudzenie" Anthony de Mello, mi ta ksiazka bardzo pomogla. Zawiera duzo tresci. Czytaj ja powoli. Kochjacy znalazl ja on-line ale ja zgubilam link Kochajacy czy moglbys byc tak mily i wkleic tu tego linka?? Ksiazki ktorych warto szukac to takze Karen Horney, wybitna specjalista ludzkiej psychiki.
-
Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?
Virginia odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa
Rouge... to naprawde Ci nie pomoze. Za granica czekaja cie dodatkowe stresy, o ktorych teraz nie zdajesz sobie nawet sprawy. To fajny plan, ale jak bedziesz zdrowy.I bedziesz mial sily do jego realizacji. Prosze zrob to o czym Ci napisalam na GG. Wszelka proba ucieczki odwroci sie przeciwko Tobie. Problemy zabierzesz ze soba. Nie szukaj rozwiazan gdzie ich nie ma. Pozdrawiam -
Venom powinienes napisac sobie przydomek GROźNy. A i tak w polowie nie oddaloby to atmosfery jaka w okol siebie roztaczasz!
-
Venom slonce, a dlaczego przeszkadza Ci nasza wymiana pogladow?
-
Nerwica to zaburzenie emocjonalne i pewne granice wiekowe, wiekszej PODATNOSCI na tego rodzaju problemy zapewne istnieje. Ale oczywiscie w kazdym wieku mozna sobie nerwice wychodowac i to na wlasne zyczenie. Po prostu prawda jest taka, ze zdrowie psychiczne nie jest nam dane raz na zawsze i bez wzglednie trzeba o nie dbac, nie zaleznie od wieku. To prawda swiadomosc spoleczna sie zmienia. Mlodym ludziom zdecydowanie jest latwiej, jezeli chodzi o uzyskanie fachowej pomocy. Zdarza sie, ze ten temat nie jest juz tematem tabu, ale to i tak jeszcze stosunkowo zadkie zjawisko. Problem polega na tym jak ludzie sami traktuja swoja chorobe. Czy potrafia powiedziec, chodze do psychiatry jest ok? Chodze, bo jestem odpowiedzialny i dbam o swoje zdrowie. Im wiecej ludzi, nie bedzie tego ukrywalo tym lepiej dla nich. Trzeba tez tlumaczyc na czym nerwica polega. Bo wyobrazenia przecietnego zjadacza chleba znaczaco roznia sie od rzeczywistosci. Przykro mi gdy czytam, ze ktos choruje 20 lat. Bo ta choroba to nie cukrzyca. Naprawde nie trzeba chorowac przewlekle. Osoby starsze moga wykorzystac postep psychiatrii i psychologii, tak samo jak osoby mlode. Trzeba tylko znalezc w sobie wiare, ze mozna rzeczywiscie sie tego pozbyc nawet jezeli sie chorowalo dlugie lata. Problem u ludzi starszych polega tez na tym, ze oni niejako chyba nauczyli sie zyc z nerwica. Ale tego nie wiem, moze sie myle?
-
Mysle, ze to w jakim wieku sa ludzie na forum o niczym nie swiadczy. Nie kazdy ze starszego pokolenia ma dostep do sieci, nie wspominajac o czasie, ktory udzielanie sie na forum pochlania.
-
A ja tam ze wszystkich facetow na swiecie i tak wole Kevina Costnera!!!! szczegolnie z filmu Wiadomosc w butelce... ideal! Bubo obejrzyj sobie ten film, ale przygotuj sobie chusteczki
-
no to dobrze teraz napisalas!!!! jak ja moglam o tym zapomniec?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witaj Kiciusiu!
-
Melisso, musisz zrozumiec, ze teraz z nikim sie nie scigasz. Biegniesz w swoim wlasnym tepie, wykonujac to co masz do wykonania nad soba. Uswiadom sobie, ze kazda z osob z Twojego otoczenia jest zupelnie na innym poziomie, od Ciebie, wiec po prostu nie mozesz sie z nimi scigac. Nie porownuj sie do nikogo, bo kazde porownanie jest krzywdzace. Jestes soba. Skup sie na uszlachetnianiu siebie. Ludzie moga Cie inspirowac do pewnych dzialan i to jest w porzadku. Sukcesy innych przyjmuj w ten sposob, ze jest to dowod na to, ze Tobie tez moze sie udac, bo wszyscy podlegamy tym samym prawom. Wtedy radosc jest naprawde szczera. Dasz rade!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdr
-
nie wszystkie, ale ja generalnie nie mam szczescia do kobiet. Ach... te baby. O matko!!!!! takich ja nawet nie nazywam facetami.
-
Kochajacy, to bosko. Czekam... z niecierpliwoscia.
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Virginia odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
ale ja slyszalam i znam to zjawisko bardzo dobrze -
Kochajacy Ty masz same zalety?? niemozliwe. Nie moge tego zniesc... Prosze nagraj, jesli masz taka mozliwosc.
-
Kolezanki sa najgorsze. Przepraszam, ze to mowie, ale taka jest prawda. Dlatego ja przyjaznie sie glownie z facetami. Chociaz mam psiapsioly tez. Ale jednak mimo wszystko stawiam na facetow. Jak wyjasnimy sobie kwestie damsko-meskie to potem jest super. Meskie umysly potrafia mnie zafascynowac. Widzisz kobieta, zawsze Ci powie: ale masz ladny cien do powiek ile kosztuje? A facet: kobieto jak Ty pieknie wygladasz. I to wlasnie w facetach cenie. Melisso, trzymaj sie z facetami. Pozdr