zmęczona_wszystkim

Tak, istnieją. Każdy ma inny problem. I ktoś mógłby z takim samym politowaniem wypowiadać się o Twoich i o Tobie.

wszystko kiedyś mija i tyle. Jedni potrzebują na to więcej czasu, a inni mniej. I po prostu nie ma innej opcji. Chyba że ktoś upiera się, że nigdy nie minie, to pewnie nie, ale wtedy pozostanie tylko problem, wyobrażenie o uczuciu, a nie samo uczucie. -- 03 lis 2013, 12:39 -- Zerknęłam do kalendarza i czerwiec na razie mam wolny A te opcje jeszcze wymagają nakładów finansowych, więc też nie dla każdego. A kto nas na stopa weźmie

Bo nołlajfy mają takie zajęte grafiki, że trzeba się z wyprzedzeniem co najmniej miesięcznym wpisywać Ale też myślę, że łatwiej pozbierac np. ludzi z 3miasta, bo mieszkają dość blisko siebie, niż z całego śląska. już samo ustalenie miejsca spotkania nastręczałoby chyba problemu.

Ja tam wybrał bym się na taki melanż ale jak tu całe towarzystwo ruszyć sprzed kompa? -- 03 lis 2013, 11:50 -- pozbierac z małych wiosek i miasteczek rozsianych po całym południu? To skomplikowana akcja logistyczna

Przynajmniej byłaś w jasno określonych związkach Ja się na związki nie załapuję. Ewentualnie tylko jakieś spotkania, niezobowiązujące relacje, bez żadnych deklaracji, itp. Nie ma emocji, nie ma co wspominać. -- 03 lis 2013, 11:16 -- Coś mi sie wydaje, że w przeciwieństwie do tych z Trójmiasta, to południowcy mają mniej ruchawe dupska

Noooo, ktoś wchodzi na forum i po 2 dniach jest wyswatany. a ja tu sobie siedzę, siedzę i nic

To najwyższa pora na remake albo sequel "Dziwolągów" Obsada będzie skompletowana wyśmienicie -- 02 lis 2013, 19:24 -- skoro tu same dziwne przypadki

Nie wszystkie zmiany zależą od ciebie. niektórych rzeczy się nie przeskoczy, bo zależą od innych czynników (np. czynniki biologiczne, sytuacja na rynku pracy, itp.)

czytając niektóre wpisy mam wręcz przeciwne odczucia....Tylko na wiek się wymienisz ;p bo innych moich problemów to byś nawet nie chciała. Zwłaszcza w wieku, w którym już nie zmienia się życia tak radykalnie. chyba że w hollywoodzkich filmach

No, wnioskuję, ze faktycznie brak ci umiejętności w tej grze:) nie potrafisz dostrzec problemów

Bo tu prawie każdy ma ich tyle, że mógłby nimi kilka osób obdarowac. chętnie się wymienię na wiek

Wypraszam sobie Jestem starym prawikiem, jaki tam ze mnie młodziak Każdy przed 30-tką, to młodziak

A Ty tylko te licytacje obserwujesz? A samemu wziąć udział to niełaska? Ja się tym razem nie licytuję, dam fory młodziakom

No przepraszam, a śląsk taki zły, nie mówiąc już o krakowie? Może i nie centrum, ale i nie tragedia:)

O, cześć Kestrel, jak Ty ładnie dziś wyglądasz Nooo, a dojrzałe kobiety to doceniają

a czy musisz wszędzie z tą rodziną? Po co matkę wszędzie ciągniesz? Kto by zresztą zagadał do kogoś, kto z rodzicielką wszędzie chodzi? nie masz nawet okazji spotkać kogos gdzieś przypadkiem.

trochę to brzmi jakbyś miała 50 lat.

To mamy chyba podobny program świąteczny

I może nie odpowiada im Twoja powaga? Przecież to żarty, a nie umawianie Cię na randki w ciemno. A zresztą jak inaczej chcesz kogoś spotkać, skoro od razu odrzucasz pewne możliwości. Co złego w spotkaniach z kimś, kogo sie nie zna? Zwykłym spotkaniu? nie mówię, że akurat z carlosem:)

to nawet na groby wybranie się gdzieś z rodziną jest już obciachem? rozumiem, że takie widoki dobijają, mnie też, ale to dopiero początek. Zaraz zacznie się etap gorących spotkań rodzinno-towarzyskich, z naciskiem na te drugie. Andrzejki, święęęęęta, sylwek, potem karnawał, walentynki. Na to trzeba zebrać siły

Wszystkich Świętych to akurat pikuś. Święto z natury rzeczy raczej ponure. Sle jak pomyślę o Bożym Narodzeniu i Nowym roku, które zapowiadają się bardzo samotnie, to już mi się robi smutno.

Farciarz

Ale jakoś żyjesz, ktoś na ciebie łozy? Pod mostem nie mieszkasz, na kompa i internet masz:) I jeszcze tyle czasu

mój drogi, pracuję za marne gorsze, bo nie ma mnie kto utrzymywać -- 30 paź 2013, 15:11 -- Ja nawet nie jestem ubezpieczona, więc na leki nie mam. Z usług NFZ nie korzystam, więc ani wyrzutów żadnych miec nie musze:)

Byłaby to przynajmniej jedna rzecz, w której miałabym szanse na zwycięstwo A wiesz, ze właśnie czasu dużo nie mam? bo zapieprzam w różnych dziwnych godzinach pracując na czarno. I tak nic z tego nie mam. no prosze, kolejny punkt dla mnie w licytacji bezrobotna niby, a czasu brak A przy tej taśmie to dopiero byłby czas na myślenie