Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rebelia

Użytkownik
  • Postów

    3 632
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rebelia

  1. Yerba mate daje kopa, jeśli zaczynasz z nią przygodę. Wykręca gębę na lewo, ale po jakimś czasie się człowiek przyzwyczaja. Parę lat wstecz kupiłam osprzęt i pierwszą torebkę, oczy jak 5 zeta i motor w tyłku. Rebelia approved
  2. Hahah, normalnie trochę jak wolny dzień i kosiarki za oknem. Ostatnio panowie wjechali ze sprzętem o 7:03
  3. Rebelia

    Cześć

    Cześć! Fajnie, że jesteś z nami
  4. Rebelia

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=kiALoVqzAVo][/videoyoutube]
  5. Ja wiem, ja wiem! Tzn tak mi się wydaje, że wiem. Znam Judas jako tako ,ale nie mam pojęcia jak się kolo nazywa. W każdym razie szczelam, że to będzie gość w skórze, figlarnej czapeczce i łańcuchach przy tyłku Chociaż fakt, kocie ruchy gościa w czerwonych gaciach są dość mylące.
  6. Rebelia

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=BGBM5vWiBLo][/videoyoutube]
  7. Rebelia

    Co teraz robisz?

    Złota rączka to ze mnie nie jest. Próbuje naprawić usterkę, ale prędzej mnie coś trafi, niż faktycznie awarię w domu ogarnę.
  8. No, ja MUSZĘ mieć książki. Czytanie e-booków to dla mnie jakaś ciężka masakra. Szczęśliwie, empik jest daleko (tzn. na tyle daleko, że nie chce mi się do niego dymać). Jak już jestem w jakiejś księgarni to generalnie koniec, wpuszczać mnie można tylko z pustym portfelem i ktoś musi mi zabrać kartę płatniczą. Szczęśliwie, mamy w mieście tony antykwariatów, w których lubię się "wyposażać". W jednym książki często nie przekraczają 10 złotych. Później czytam te książki, banan na gębie, kiedy wyłapuję smaczki w stylu: "Timex to zegarek typu grzmotnie pała, a on działa" Historia Lisey
  9. Rebelia

    cześć i czołem

    Ja też mówiłam źle W sumie do tej pory wiele słów pewnie mam obcykanych nie tak jak trzeba. A wkleiłam wyjaśnienie, żeby każdy mógł sobie zobaczyć, dlaczego tak, a nie inaczej. Odmiana niektórych słówek mnie męczy, np. filtr
  10. Ja w Biedrze dzisiaj widziałam przecenę Kinga Joyland. Normalnie stoi po jakieś 35 zeta, tam w promocji za 24
  11. Tak jak wyżej, zmuszanie się do robienia czegokolwiek. Ciężko się zmusić, ale jak już wpadam w jakiś "wir" działania to leci z górki. Na natłoki myśli pomaga bardzo prosty sposób i dla niektórych dość głupi, mianowicie mam zeszyt, gdzie przelewam jakieś frustracje czy wątpliwości, głównie to co siedzi mi w głowie i nie daje np. zasnąć. Dobrze systematyzuje myśli i czasem te demony, z którymi się "zmagam" w tamtym momencie nie są takie straszne, jak mi się wydawało. Rozmowa też pomaga, ale niezbyt często mam ochotę na gadanie, kiedy trzyma mnie dołek. Sen natomiast działa u mnie jako zabijacz czasu, kiedy wiem, że mam wolny dzień, a coś mi nastrój kuleje. Kiedy sen nie chce przyjść, zostają książki. W takich stanach raczej nie chce mi się czytać, w sumie to nic mi się nie chce, ale przymuszam się do czynności, po czym wciągam się w fabułę.
  12. Rebelia

    Co teraz robisz?

    Nie, tam wyżej z deka obśmiałam pisanie listów motywacyjnych na różne dziwne posadki. No i akurat trafiłam na ofertę, gdzie bez LM można nawet nie startować. Ironia losu.
  13. Rebelia

    Co teraz robisz?

    Dobra, wykrakałam. Co teraz robię? PISZĘ LIST MOTYWACYJNY.
  14. Rebelia

    Co teraz robisz?

    Zaraz mnie coś trafi. Goście uparcie wiercą coś w bloku obok, niesie echo i mam wrażenie, jakbym siedziała na fotelu dentystycznym No, na niektóre stanowiska zupełnie bez sensu jest kleić list motywacyjny. Czasem aż mnie kusi, żeby napisać tam "lubię placki" czy coś w ten deseń. [videoyoutube=rBuKH1jm1Q0][/videoyoutube]
  15. U mnie o dziwo humor nienajgorszy. Tzn w porównaniu do tego, jak było wczoraj, to dzisiaj jest pełen wypas. Macie jakieś plany na jutro?
  16. "sorry stary, nie spełniasz europejskich norm" No te. Hitem są takie, spod których prześwitują majty. *patrzy w lustro i na spodnie* Eno, krew mi dopływa do nóg jeszcze
  17. Dzień mi szybko zleciał. Kolejny za mną
  18. Rebelia

    Wkurza mnie:

    Jaki serial? A dzisiaj pod wieczór wyjątkowo wkurzyła mnie niepewność. Co za buractwo w ogóle, żeby w niepewności ludzi trzymać. Nie to, że celowo (może faktycznie tymczasowy tumiwizism), ale to coś na zasadzie, że trzyma taki człowiek dla mnie coś ważnego (ważne słowa i deklaracje) i nie powie od razu, tylko wali tekstami "nie wiem jak to będzie" i prowokuje, żeby starać się dalej. Starać na tyle, żeby z tego "nie wiem" wyszło coś dla mnie opcjonalnie miłego i na plus.
  19. Rebelia

    cześć i czołem

    Tu nie chodzi o tapetę, którą masz na ścianach, ale o stare słówko "tapet" - stół, przy którym intensywnie nad czymś debatowano.
  20. Rebelia

    Rebelia - przywitanie

    Dzięki wszystkim za przywitanie
  21. Rebelia

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=_i_qxQztHRI][/videoyoutube]
  22. Rebelia

    Co teraz robisz?

    Twój Weekend czy jakoś tak, zakopany gdzieś w szafie ojca
×