Rebelia
Użytkownik-
Postów
3 632 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Rebelia
-
Hej ludzie, wróciłam po jakieś przerwie. Melduję, że lękowiec lękowcem jest i to do kwadratu teraz
-
Uhuhu, chciałabym sobie trochę spokoju zapewnić, tego psychicznego, oderwanego od nerwicy. Bo aż mnie skręca momentami.
-
Sama zdecyduj, poczytaj ulotkę, co w wypadku pominiętej dawki leku, czy trzeba jak najszybciej, czy darować sobie to, co pominęłaś.
-
carlosbueno, nie mogą odmówiś sprzedaży alkoholu i wieprzowiny. Weź sobie znajdź jakieś inne źródło informacyjne, bo siejesz defetyzm, a to info raz, że naciągane, to dwa że nie do końca prawdziwe. Biorąc pod uwagę angielskie źródła, babka już przeprosiła, właścicel sklepu także. I nie to, że nie sprzedała bo nie chciała, kazała czekać na innego członka ekipy sprzedażowej, za co też klienci zostali przeproszeni. Wkurwia mnie takie posiłkowanie się jednym serwisem w dodatku z góry wiadomo,że anty. A wy siedzicie i 1000% prawdy, bo żal dupę ruszyć i kliknąć gdzieś indziej, co nie? Widły dać, czy macie?
-
To trittico tak działa, że odpadasz szybko? Brałaś kiedyś stilnox albo nasen?
-
amelia83, hej, wstałam niedawno, pierwszy raz od jakiegoś dłuższego czasu czuję się wyspana. Czas podjeść jakieś świąteczne specjały. A Ty jak tam?
-
Cześć ludziska
-
PJT, chyba zostawie już takie dyskusje na jutro. Przypomnij mi się na pw, a póki co frunę w stronę wyra
-
PJT, byłam i będę w przyszłym roku w katowicach albo w berlinie. A koncert NiNa był w 2009 na Malta Festiwalu w Poznaniu :)
-
Ba, przy Puscifer grzebał mój ukochany Trent Reznor -- 25 gru 2013, 00:27 -- PJT, pardon, nie zauważyłam.
-
Puscifer jest akurat z członkami Nine Inch Nails. Zaś inny jego zespół to A Perfect Circle. Polecam sprawdzić.
-
PJT, lubię. Lubię generalnie wszystkie produkcje Maynarda, chociaż całkiem depresyjne. W sumie depresyjność nie powinna mieć nic do rzeczy, bo moim ulbionym zespołem ever jest Nine Inch Nails
-
PJT, z Toola
-
Święta jak święta, masa roboty, ale na szczęście dla mnie już po oficjalnej części zbiegowiska. Pasterka - zawsze mnie intrygowało to zjawisko. "Mamo, idę na pasterkę" - i jebs pół litra z kumplem za kościołem.
-
Ja zaraz będę dożerać resztki wigilijnego żarcia. Gastro po piwie
-
Święta są spoko, o ile rodzina jest w porządku i nie robi sztucznej napinki, a wszyscy żyją ze sobą w zgodzie i miłości No u mnie różnie bywało, alllleeeee i tak nie lubię świąt, w związku z czym liczę po cichu na działanie usypiające alkoholu
-
I matką dziewicą
-
och ach, aż z tej zacnej okazji otworzę sobie piwko *psst*. Smacznego ludzie, widzę że świętujecie na całego, forum niczym stajenka, odwiedzić trzeba
-
U mnie wszystko, ale generalnie pewnie wieczorem wpadnę tu do was, może ktoś będzie :) Święta mnie męczą
-
Calineczka1990, ja zawsze szlam na latwizne. Robiłam sobie lukier domowej roboty, na papier zwykły czy tam nawet śniadaniowy na blacie wykłądałam pierników tyle ile wlazło, lukier do torebki foliowej, odciąć róg i waliłam po wszystkich, od prawej do lewej. Po to ten papier, ze jak lejesz lukrem wszystko na raz to zafajda się podłoże na 99% i zamiast z blatu skrobać później, papier zwijasz i do śmieci. btw przygotowałam kilka różnych kolorów lukru, barwnik spożywczy i syropy
-
Najlepiej mi się w dzień śpi, w nocy to jakieś katusze, żeby zasnąć, także ja jako senny no-life mam średnie pojęcie. Raz podeszłam do spania jakoś koło 20-21, o 23 oczy jak 5 złotych i koniec ze spania. Muszę mieć naprawdę poziom zmęczenia level "chodzę na rzęsach" albo... zolpidem.
-
Zazdroszczę checi, mnie dla siebie samej piec się nic nie chce. Co roku od lat robiłam pierniki dla rodziny i dla znajomych, ale kto robił kiedyś pierniki ten wie ile z tym roboty jest. W dodatku w ilościach hurtowych, ograniczone miejsce w piekarniku i generalnie dwa dni z głowy. Nie wspominając o urabianiu ciasta, bajceps rośnie
-
Kogo spanie nie łamie? Też mnie łamie, ba, przeziębienie dodatkowo. Tyle, że jeśli teraz zapuszczę komara, to w nocy na 99% nie zasnę, a to daje w efekcie końcowym wielkie rozkminy, zatem trzymam!
-
Hiehie, to samo miałam po podłączeniu kablówki. Swoją drogą te reklamy są naprawdę durne i mało zabawne, w sumie na reklamie zdążę zaliczyć kibel, kuchnię i prysznic. :)