
monapayne
Użytkownik-
Postów
1 358 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez monapayne
-
Mam tam zalecenie na karcie wypisu, by tam się udać. A Ty byłaś tam, Lusesita? Na moje zaburzenie czekam pół roku i pół roku tam jestem bez leków. A ja nawet żarcia nie umiem sobie zrobić ani nic.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
monapayne odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
elo, ja też wysiadam, chciałabym jakiejś terapii porządnej, mam skierowanie do Krakowa, ale to i tak się czeka. A tak to nic w tym Poznaniu nie ma takiego. A ja nie jem od tygodnia tylko czasem piję. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
monapayne odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Dean, nie szkodzi. Możesz to nadrobić. -
noszila, Ale widzisz, wypełniają się luki, to dobrze... U mnie właśnie też coś takiego ma miejsce... dziwne. A na co chorujesz? Ja mam borderline.
-
No ja nie chcę leków a zdechnę z głodu albo rozpaczy, bo mam myśle es. Leków nie będę nigdy brać. Nigdy. Brałam 2 lata i straciłam głowę i serce.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
monapayne odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
elo, co Ci jest? -
Hej, czy można iść do szpitala w kryzysowej sytuacji i nie dostać żadnych leków? Czy leczenie szpitalne psychiatryczne w Polsce opiera się tylko na faszerowaniu lekami?
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
monapayne odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Do potu powyżej - hej, w każdym razie mimo tych mocnych emocji i tak sobie jakoś radzisz. Twoja historia pokazuje, że jesteś osobą inteligentną = wyciągasz wnioski. Ja też mam teraz zły okres i co chwila myśli 's'. -
Też tak miałam. Rozbicie na maksa = i to raczej nie tylko nawrót choroby, to bardziej skutki odstawienne, tak myślę. Dwa lata brania różnych leków jednak pozostawia ślad... W ogóle na lekach traciłam jakby pamięć.
-
Ja też odstawiłam leki. Już miesiąc prawie bez lamotryginy i bez abilify.
-
Po prostu - dzisiaj to często ze względu na żywność. Trzeba by naprawdę nauczyć się na nowo żyć - tj. zmienić dietę, kupowanie, spostrzeganie produktów spożywczych na maksa. Ale kto ma na to czas i warunki. Trzeba by mieć swoją wieś i życ x la wstecz. Tak samo kosmetyki, ogolnie chemia. Mnóstwo kiedyś o tym czytałam, uważam że nie da się dzisiaj żyć w pełni zdrowo. Każdy organizm ma inną odporność. Zależy też ona od stanu ducha. Wtedy łatwiej o jej obniżenie.
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
monapayne odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Hej. W tym roku w dziekance mi napisali, że mam bpd. Czyli nie mam ani schizotypii ani schizofrenii. I to się ujawnia jak nie biorę leków. Miałam okresy megapsychotyczne. Właściwie to uważam, że seppuku jest dla mnie. edit: ja już to wiedziałam 4 lata temu. Do tej pory byłam 5 razy w szpitalach i brałam leki przez 2-3 lata okresowo. Mam 23 lata obecnie. Buszujacy, też uważam, że ssri napędza psychozy. A snri [wenla] to w ogóle u mnie rozyebało mózg. Widziałam duchy z wieszaka, a to był wieszak i sen i paraliż przysenny. W ogóle sny okropne na wenli. Tylko podbijają psychotyczność. Życie jak sen. -
Lekarz odstawił mi leki z dnia na dzień. Zaufałam. A teraz mam depresję psychotyczną znów.
-
Z tego o wida to hyba duzo lekow juz probowales. I oto fakt, ze niszcza mozg, dusze.
-
opinia na podstawie malowanych obrazów...
monapayne odpowiedział(a) na anka1975 temat w Schizofrenia
Kurczę. Może to dobrze, że Giger zmarł. -
Podaję link: http://naukawpolsce.pap.pl/spoleczenstwo/news,405857,psycholog-osoby-ze-schizofrenia-swoj-glos-w-glowie-uznaja-za-obcy.html Terapia może pomóc. Możemy zmienić to co mamy w głowie, poukładać.
-
mira.belka, właśnie ja tak rozumiem depresję... Tyle, że to krzywe myślenie bardzo. Teraz np. widzę ile się traci przez tą złość niewyrażoną...
-
Ayahuasca - co to jest, jak działa?
monapayne odpowiedział(a) na polaraksa temat w Medycyna niekonwencjonalna
Nie no. Racja. Też tak uważam. Z doświadczenia. Ostatnio miałam napa lęku w postaci lekkiej psychozy. A to od pewnego proszku. Ale inne moje problemy zniknęły. Tylko, że teraz to się przerzuciło na real. Ale do opanowania. -
Wkurzają mnie zbyt inteligentni ludzie, bo okazuje się że za mało płaczą.
-
Trupem. Heroina. Giger czy Dali?
-
To weź mi wyślij na urodziny! To niedługo.
-
Jest tak jak pisze Kontrast.
-
Może dlatego że mała miejscowość. Nie mam pojęcia. Teraz idę do nowego psychiatry. Tamten mi nie ufa. Lorafen jest okropny. Amnezyjny mega. Lepszy bromazepam.
-
Poważnie. No nie wiem. Mama miała klopoty z kupnem. Ja w domu bylam. A ten lek byl po to bym kiey sama zdolala sobie kupować leki. : P
-
Mi nawet z receptą nie chcieli dać lorafenu w mieście. Także klona to ja nie wiem czy dostanę kiedykolwiek. Szkoda, że tak jest z benzo. Jakby każdy od razu wpadał.