Skocz do zawartości
Nerwica.com

Monar

Użytkownik
  • Postów

    2 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Monar

  1. abstrakcyjna, bo moi znajomi nigdy nie chcieli. a sama nie pójdę
  2. kite, przecież próbuję kto jak kto, ale ja nie należę do osób, które tylko ględzą, a nic nie robią, więc sobie wypraszam. bardzo dużo zrobiłam rzeczy, by pomóc sobie i bliskim. niestety los tak chciał, że MI nikt nie chce pomóc, a jeszcze mi chcą dowalać. albo to ich wina, albo moja. i jak zwykle czuję, ze to moja wina, bo nawet Wy uważacie tak a nie inaczej -- 05 lip 2013, 13:15 -- jak zwykle jestem niezrozumiana...
  3. Candy14, miłość Cię unosi ponad wszystko :)
  4. Vian, no przykro mi, ale dla mnie pomocy i tak nie ma. a nawet jeśli znajdę, bo szukać będę, to ciekawe czy trafię na odpowiednią terapię, odpowiednią osobę, która będzie prowadzić tą terapię......
  5. abstrakcyjna, ja tak samo i na łyżwach, ostatnio jeździłam jak byłam mała, właśnie coś koło 10 lat
  6. kite, sorry, ale próbowałam wiele razy ;] -- 05 lip 2013, 13:05 -- bo mnie nie znasz a widocznie mam coś w sobie takiego, że przyciągam tylko te złe rzeczy i osoby . taka prawda -- 05 lip 2013, 13:06 -- kite - miałam większy staż nie-cięcia się, więc nie mów mi, że nie podejmowałam prób, bo zaraz nie wytrzymam...
  7. davin, bo jestem rzeczą, a rzeczy nie można zranić chyba tak sobie wszyscy myślą o mnie
  8. abstrakcyjna, dla mnie to też najmilsze wspomnienia w dzieciństwa, w sumie już tego późniejszego dzieciństwa, bo miałam z 9-10 lat. a rower miałam do lat 6 brat mi go popsuł . potem jak miałam lat 11 przejęłam matki rower, ale brat mi popsuł i nie zdążyłam się nacieszyć niestety
  9. fajnie, chyba mam znaleźć faceta po 40, dla którego będę potrzebna do łóżka -- 05 lip 2013, 12:57 -- bo tylko do tego widocznie się nadaję, skoro tak mnie traktują faceci a kobiety mnie nienawidzą i ja ich też nienawidzę
  10. abstrakcyjna, ja tak samo. roweru się nie miało, ale całe szczęście rolki tak. no i hulajnogę
  11. kite, no bo masz dla kogo istnieć ja nie
  12. Też pojeździłabym na rolkach, jutro ponoć mam pojeździć i pouczyć przyjaciółkę, która nigdy nie jeździła, a specjalnie zakupiła rolki - dała się przekonać, by sobie je kupić.
  13. dokładnie... ostatnio cięłam się praktycznie niewidocznie, więc sukces jakiś tam był, ale dziś mam już chętkę na więcej, tak jak kiedyś - by aż zacząć płakać, pozwolić na upust emocji. sam płacz dla mnie to za mało ja kiedyś 3 lata się nie cięłam, cóż... życzę Ci byś już nigdy tego nie zrobiła, ale lepiej idź do specjalisty, bo to jest moim zdaniem uzależnienie i sama z tego nie zrezygnujesz, wrócisz do tego prędzej czy później ja nigdy tak mocno się nie cięłam, by ludzie mnie się pytali co mi jest co mi się stało, no dobra moja koleżanka z klasy raz spytała "Monia co Ty się tniesz?" i wzięła mnie na bok i pytała, skłamałam, ze niby chciałam sprawdzić jak to jest. TIAAA. Nie wiem, czy uwierzyła. ale blizn jako-tako nie widać, może dlatego, ze robię to nożem, mniejsze szkody jest człowiek w stanie sobie zrobić, bo - trudniej jest wbić nóż niż żyletkę jak miałabym żyletkę, to nie chcę nawet myśleć, do czego byłabym zdolna... a myślałam w nocy o tym, by sobie kupić. ale boję się, że ludzie będą wiedzieć po co. kiedyś ukradłam z domu, teraz nie ma w domu żyletki, więc nie ma czym się ciąć. w sumie - niby całe szczęście, co nie?
  14. Mimo, że jestem bardzo silna w swoich postanowieniach, to ostatni mój cel się nie powiódł, ale wynikła zła sytuacja, źle się czuję, więc nie będę się przed tym bronić, ale na pewno spróbuję znów za jakiś czas. Teraz mam inne problemy jak "pisanie za dużo o sobie"
  15. kąpiesz się? Taaak, w sumie 2h temu, ale nvm -- 05 lip 2013, 02:31 -- idę spać, dobranoc. zasypiam w leżaku (tak, zamiast fotela, mam leżak przed biurkiem)
  16. Saraid, u mnie trochę lepiej niż z godzinkę temu...A u Cb ?
  17. Berwick, ja już skończyłam i tak nie mam nastroju do żartów :)
  18. buka, ja robię chlup chlup chlup jak to Cię jara
  19. większość facetów musi robić fap fap fap
  20. witaj w klubie trafiania na beznadziejnych facetów. PIONA. mamy albo na czole napisane "mów do mnie świńskie rzeczy, a Cię pokocham" (to raczej odpada, bo rozmawiałaś z nimi w necie, chyba, że dawałaś fotki) albo jesteśmy jedynymi dziewczynami, które wykazały zainteresowanie (rozmowa) jego osobą, albo po prostu mamy pojebane wypowiedzi, które brzmią wieloznacznie i 'pobudzają' faceta. no albo są nie wyżyci, i w sumie na to bym najbardziej obstawiała.
  21. Vett, komputer ? ja dziś miałam okazję podpatrzeć strażaków, zawsze chciałam mieć męża strażaka - kojarzą mi się z taką odwagą, męskością, serdecznością... Przecież służą ludziom, muszą być mili, sympatyczni. A nie jak większość facetów cholernie niedojrzałe palanty. Kiya, poczęstuj
  22. buka, Vett, kto się czubi ten się lubi, ewidentnie macie się ku sobie -- 05 lip 2013, 01:20 -- żart taki może trochę nie wyszedł, pardon
  23. Vett, niestety to ja do niego chodziłam i byłam głupia, nie on on był tylko sprytny i sprytnie zadziałał i omamił ;/
  24. mam zamiar się pociąć, przez tego terapeutę... złość na niego muszę wyładować na sobie. to moja wina.
×