Monar

Lilith, no dobra, to poczekam aż się zorientujecie co i jak, i może uda się zrobić tak, że ktoś by mnie ze sobą zabrał. toć jak zostanie mi trochę kasy z wypłaty, to coś odpalę, chodzi o to, że zarobię pewnie z 800zł do 31 sierpnia, a 500zł idzie na pieska. Więc mało zostaje - a nie wspominam o tym, że miało coś pójść na studia - pierwsze 3 miesiące trzeba się samemu opłacać. Także naprawdę spróbuję coś wyskrobać. Szukam drugiej dodatkowej roboty nadal.

no fajnie by było.

Lilith, nie stać mnie na wyjazd na śląskie, czy nawet do łodzi, bo mój budżet to 10zł. Mam chorego psa, całą kasę, którą zarobię w pracy DODATKOWEJ, dam na mojego pieska, na operację. Dlatego chciałam w Toruniu. Nic nie poradzę, że tu mało ludzi jest...Ah, trudno.

*Monika*, nie dyskutuję, bo i tak nie wygram ;]

ja tak samo Pani Moniko, moderatorko - już nie pierwszy raz pisze Pani do mnie w bardzo "dotkliwy" sposób. Pisze Pani do mnie w sposób arogancki, jakby chciała mi Pani pokazać, że jest Pani lepsza. Dobrze, może być Pani ode mnie lepsza, serio. Mi to wszystko jedno. I tak jak widać - robi Pani to, co Pani chce. Miał być Toruń - nie rozumiem całego zamieszania, była już puszczona lista... Ok. Nie wnikam ;]

ja też

Ja gdybym miała kaskę, to bym pojechała nawet do Niemiec, poważnie. Ale nie mam pracy stałej, tylko dorabiam sobie...

na śląskim to możecie sobie zrobić zawsze, a zauważcie, że kuj-pom jest małe, a zebrało bardzo dużo głosów, więc biorąc pod uwagę to, iż ludzi w kuj-pom jest mniej niż w śląskim, to Toruń zasługuje na ten zlot :)

Sukces: Dostanę premię Dziękuję Bogu za tego Pana co dał mi 50zł... Bez niego premii by nie było!

Saraid, Możesz sobie wyśnić takie życie, jakie tylko chcesz. Nieraz myślałam o czymś miłym, o czymś czego bym chciała, i wpadałam w fajny sen. Spróbuj. Miłego dnia. Ja do pracy też niedługo lecę.

Saraid, to się kładź spać, jak jesteś zmęczona! -- 12 lip 2013, 10:21 -- I tu się mylisz. Jest to związek przyczynowo-skutkowy, a to zawsze ma sens. To tak jakbyś powiedziała, że bez sensu jest związek: dotknąłem gorącego piekarnika - mam poparzoną rękę. Jedno wynika z drugiego, a to jak najbardziej jest logiczne. Piszesz, że nie podoba Ci się to "żyjemy". A dlaczego? W zdecydowanej większości to od nas zależy jakie jest to "żyjemy" i zawsze możemy to zmienić na takie "żyjemy", jakie będzie nam odpowiadało. No i na koniec zasmucę Cię - nie ma skutecznej metody na odebranie sobie życia. Ja połknęłam ponad 100 tabletek i nadal żyję, znajoma przeżyła skok z 10 piętra, ktoś tam przeżył wskoczenie pod pociąg. To właśnie próby samobójcze są bez sensu, bo tak naprawdę niczego nie rozwiązują. Tabletek połkniesz 300 i może Ci nic nie być.

leaslie, no tak, ale ten technik też mi się przyda, bo po studiach nie liczę na to, że znajdę jakąś pracę bo ciężko po nich cokolwiek znaleźć.

leaslie, teraz to już nawet się nie stresuję, jak nie zdałam, to trudno. są rzeczy ważniejsze i mniej ważne :)

Z lenistwa postanowiłem zacytować siebie, a co. em, no nie no ja nie chcę do kamionek xd ale dobra, ustalajcie, trudno. będzie co ma być

leaslie, nie przypominaj o zawodowym! dopiero w sierpniu wyniki, uhh

Jak ja bez noclegu to płacić nie muszę za nocleg of course? Ode mnie to zależy gdzie będzie jeszcze ten zlot dokładnie, gubię się w Toruniu, a jak zlot będzie pod Toruniem to może być problem Ale to już potem się okaże co i jak, i tak nie nocuję, bo zapewne będę mieć pracę jak pisałam..

To ja tylko mogę na 15 bądź 18 sierpnia - bo pewnie wolnego w piątek i sobotę mieć nie będę... Ale i tak planowałam tylko na jeden dzień przyjechać, więc w sumie nic złego się nie stanie. :) Jo i ja 18 sierpnia tylko przyjadę ta? I wszyscy znać się będą, a ja taka... Nie wiem, czy trafię

kasiątko, haha toć nie musiałaś, żartowałam sobie :) jestem w dobrym humorze, więc wiadomo kamil_88, no dokładnie :) poza tym ostatnio stroniłam od ludzi, a tam jest ich multum, a ludzie zawsze na mnie dobrze wpływali :)

Chodzi mi dziś cały dzień piosenka Wydry - Życie jak poemat. Nie wiem czemu - nie słucham go ani nigdzie nie słyszałam, a od rana tak mam... DZIWNE. Nie? Witajcie

A mi wymarzonej pracy to już nikt nie pogratuluje, zżera Was zazdrość i tyle!

kasiątko, a umarł Ci ktoś bliski ?

No i w tym mój T chociaż miał rację. I też to mi dało do myślenia :) Mam nadzieję, ze nie tylko w takich ogólnikach, bo one niewiele wnoszą Nie chciałam się po prostu powtarzać. Większość tu osób zna moją sytuację, nie chciałam pisać takich szczegółów :) 2 dzień się nie tnę

leaslie, graaaaaty! A mi dziś sprawiła radość praca. Ludzie byli hojni A przynajmniej dla mnie, bo ponoć inni skarżyli się. Pierwszy raz w historii do puszki ktoś wrzucił papierkowe 20zł, więc chyba rządzę. Wgl gdybym sprzedawała buziaki, to więcej bym zarobiła - trzeba nad tym pomyśleć haha Chyba zmienię zdanie co do starszych babeczek - natrafiam na bardzo miłe osoby! I wgl z Paniami kasjerkami pogadałam, pośmiałam się - praca MARZENIE.

Dostałam umowę do 31 sierpnia :) Więc trochę uda mi się zarobić, a na operację dla psa, to na pewno.

Ha. A mi zepsuł się komputer, więc na nowo wszystko musiałam wgrać i tym razem chrome działa bez zarzutu - youtube również. Wydaje mi się, że miałam starą wersję i być może to było głównym powodem tego, że nie mogłam oglądać filmików na YT. Tak na przyszłość, dla innych. :)