Skocz do zawartości
Nerwica.com

barsinister

Użytkownik
  • Postów

    860
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez barsinister

  1. ale ja dopiero co zacząłem brać, za dwa miesiące będę podsumowywał, oczekiwania wobec tego leku mam sprecyzowane i mam nadzieję, że wypali (wellbutrin porzuciłem szybciej, bo skutki uboczne mnie wykończyły)
  2. przy niedoczynności badasz najpierw TSH jesli wyjdzie wynik pow. 4.2 mj/l to idziesz prywatnie do endokrynologa (na NFZ się nie da, bo kolejki są wieloletnie) i robisz kolejne badania - FT3, FT4, antyTPO + USG tarczycy
  3. to cholerstwo strasznie długo wypłukuje się z organizmu, dopiero dziś mam mniejsze zawroty głowy
  4. po cholerę w każdym dosłownie temacie piszesz o GABA, pregabalinie i gabapentynie? co to ma do uzależnienia od benzodiazepin?
  5. 300 mg kventiaxu na sen? to jest duża dawka, zdecydowanie przeciwdepresyjna, możesz się poczuć kompletnie oszołomiona w dodatku wszystkie te leki (prócz fluoksetyny) mają działanie wybitnie uspokajające i nasenne btw spróbuję zejść z 300 mg na 200 mg, może to mi ułatwi wstawanie
  6. lorazepam mnie uspokajał i świetnie sprawdzał się jako lek nasenny, clonazepam świetny przeciwlękowo, odczuwałem działanie jako mocne i celne a alprazolam mogę żreć jak cukierki, nie działa na mnie w żadnych dawkach
  7. GlaxoSmithKline wybuliło 3 miliardy dolarów kary za kampanię na rzecz wellbutrinu jako remedium na problemy z seksem, jedna z najsłynniejszych afer tego rodzaju http://online.wsj.com/article/SB10001424052702303933404577505032006855076.html
  8. od dzisiaj startuję z coaxilem, ma zadziałać mniej więcej tak, jak tu opisałaś (zmęczenie po kwetiapinie jest u mnie widoczne, z kolei lamotrygina wpływa mi czasem nieciekawie na pamięć i zdolności poznawcze) wellbutrin się niestety nie sprawdził pod tym względem
  9. mylisz się, jednym z częstych skutków ubocznych lamo są zaburzenia poznawcze i zaburzenia pamięci (zwłaszcza krótkotrwałej), mam z tym kłopoty natomiast rzeczywiście na senność i emocje nie działa -- 12 wrz 2013, 19:53 -- wszystko zależy od rodzaju zaburzeń, dwa leki świetnie sprawdzają się w depresji, ale czasem dokłada się trzeci np. na lepszy sen nawiasem mówiąc trzy czy cztery leki to pikuś w porównaniu z tym co się dzieje w Stanach, na forum widziałem rekordzistę biorącego dwanaście leków na raz, regułą jest branie pow. pięciu leków
  10. barsinister

    Transseksualizm

    podrzucę przy okazji http://comics.billroundy.com/?p=1116 kapitalna rzecz
  11. barsinister

    Transseksualizm

    płeć psychiczna (rozumiana jako poczucie przynależności do jednej z płci) jest z definicji niezmienna
  12. nawet łagodna hipomania znacząco zaburza funkcjonowanie - sieciowe opisy zwiększonej kreatywności dotyczą najczęściej artystów, a nie ludzi pracujących na etat - bardzo, ale to bardzo łatwo stracić pracę będąc w tym stanie z hipomanią łączy się też bardzo zauważalna drażliwość, która odróżnia ją od życiowego haju, w hipomanii bardzo źle znosi się porażki (choćby nieudany podryw), koncentracja na osiąganiu celu jest za wysoka najłatwiej rozróżnić manię od hipomanii za pomocą prostego kryterium - w manii istnieje poważne zagrożenie zdrowia lub życia albo kompletnego zawalenia wszystkich spraw, dlatego w stanie manii często trafia się do szpitala, w hipomanii kontrola jest większa i straty dużo mniejsze tak czy siak kończy się to zjazdem w depresję, a depresja przy dwubiegunówce to jest inna bajka, niż ta jednobiegunowa i trudniej się ją leczy
  13. zgadzam się w zupełności; są tu ludzie z diagnozą lub podejrzeniem ChAD skarżący się na duże wahania nastroju, których opis odpowiada stanowi mieszanemu i którzy twierdzą, że nie mieli epizodów maniakalnych - tymczasem stan mieszany występuje obok epizodów manii i depresji, do diagnozy nadal potrzebne jest stwierdzenie przynajmniej jednego epizodu manii lub hipomanii czasem się zastanawiam, czy BPD u mężczyzn nie jest rozpoznawane jako właśnie ChAD
  14. niekoniecznie zmienić, zaskoczyło mnie, że akurat o tym stabilizatorze jest tak cicho choć trafiłem w sieci na tekst psychiatry, który ordynował pacjentom trileptal przez 10 lat i wg niego nie działa
  15. SSRI w depresji w ChAD działają akurat bardzo dobrze (oczywiście nie u wszystkich), nie stosuje się ich ze względu na to, że mogą wywołać szybką zmianę fazy. Sertralina zresztą najbardziej - ze wszystkich leków tego typu najczęściej powoduje manię.
  16. opis tego leku jest bardzo obiecujący, naprawdę nikt tego tutaj nie brał? https://pl.wikipedia.org/wiki/Okskarbazepina
  17. mika221 miałem identycznie, wytrzymałem 2 miesiące ale z takimi objawami nie ma sensu się męczyć, to nie przejdzie. Po zwiększeniu dawki będzie jeszcze gorzej. Jeśli - poza tym serduchem - wenlafaksynę pokochałaś, to lekarz powinien przepisać ci dodatkowo propranolol, który może pikawę uspokoić.
  18. abstrakcyjna, jeśli potrzebujesz diagnozy, przydałaby ci się wizyta u psychiatry - lekarze mają inne podejście od terapeutów; generalnie przy nasileniu objawów i tak prędzej czy później otrzesz się o szpital (choćby oddział dzienny); BPD to nie są wahania nastrojów (nawet ekstremalne), tylko "ja" po wybuchu bomby atomowej nie ma sensu mówienie "prawdopodobnie mam bordera" i sugerowanie się opisami z sieci - jeśli będziesz mówiła lekarzowi nie jak jest tylko jak ci się wydaje, to bardzo utrudnisz sobie leczenie nawiasem mówiąc z psychoterapeutami bywa różnie, w zależności od szkoły - niektórzy proponują diagnozę szybko, niektórzy po długim czasie, niektórzy w ogóle
  19. orientacyjnie: antydepresyjne od 100 w górę, stabilizujące 300, antypsychotyczne od 400 w górę (raczej 800 niż 400) a tak ogólnie to: kwetiapina działa naprawdę nieźle (mam ChAD typu II), bywają problemy z pobudką - czasem ma się przez jakąś godzinę po wstaniu z łóżka wrażenie ciężkiego kaca; gdyby nie ten kac, to byłbym bardzo zadowolony - no i za bardzo nie mam zamiennika
  20. nie warto robić eksperymentów; w ChAD poprawa samopoczucia nie jest sztuką, sztuką jest utrzymanie się w normalnym nastroju przez miesiące i lata od iluś tam miesięcy kombinujesz z lekami i odstawianiem i co chwila piszesz coś innego
  21. poddaję się - nie wiem, czy to przez wpływ na sen, ale tak jakby odkleiłem się od rzeczywistości - miewam fajne skoki energii, libido poszło w górę, ale czuję się po prostu nienaturalnie
×