Skocz do zawartości
Nerwica.com

scrat

Użytkownik
  • Postów

    2 093
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez scrat

  1. Czuję się jak nastolatek z nastoletnimi problemami. A myślałem że już jestem za stary na takie rzeczy.
  2. Byłem m.in. na behawioralno-poznawczej, zacząłem robić jakieś ćwiczenia, dostałem książkę do przeczytania - umysł ponad nastrojem - przeczytałem dwa razy... No i robię zapisy myśli... Tylko że jakoś nie czuję żeby coś mi to dawało... Zresztą terapeutka stwierdziła że u mnie nie bardzo jest się czego złapać, bo jak np. ktoś czuje że ma zawał to może to przeczekać, a jak ja mam rozwolnienie to nie przeczekam bo po prostu muszę... Bo u mnie wszystko się koncentruje w jelitach, nie mam innych objawów - tzn. mam ale tylko te jelitowe nakręcają, serce wiadomo, bije mocniej, ale nie boję się tego i jedynie jelita stanowią "dodatnie sprzężenie". Poza tym nie wiem czy nie wybrać jednak metody Lindena. Jest dużo bardziej radykalna ale podobno skuteczniejsza. Nie wiem na ile to jest marketing a na ile prawda. Do polski jeszcze ta metoda nie dotarła ale to nie problem, jest ebook po angielsku.
  3. Do tych terapii podchodzę jak pies do jeża, trzeba będzie w końcu wziąć się za siebie... Chociaż często mam wrażenie że mi się już nie da pomóc, że to wszystko jest za głęboko zakorzenione. No ale nie spróbuję to się nie dowiem. Muszę zadzwonić do cbt (www.cbt.pl) dowiedzieć się czy mają jakąś grupową behawioralno-poznawczą, właśnie dla takich ludzi jak ja - z konkretnym problemem, nie ogólnymi. Mam wrażenie że to najbardziej by mi pomogło. A seroxat mi strasznie obniżył libido i chęć do życia, brałem kilka lat.
  4. Hmm nie pamiętam, ale chyba z tydzień brałem 75 a potem 150... I przez jakiś czas cośtam dawało, ale ostatnio (jakieś dwa tygodnie) czuję się gorzej, mniej pewnie, coraz częściej mam ataki i muszę brać afobam.
  5. Kofeina, wysiłek fizyczny, dużo świeżego powietrza...
  6. Próbowałem z dziesięciu. Jak już jakiś działał to efekty uboczne były masakryczne, a część w ogóle nie działała. Na razie nie, zacząłem jakoś niedawno, z pół roku temu. Od 75, ale to niewiele dawało... O odstawianiu na razie nawet nie myślę...
  7. Z tego co wiem Efectin ER jest w maksymalnej dawce 150mg na dobę. Problem w tym że mi to już nie wystarcza, nie jest dobrze, czuję że potrzebuję więcej. Nie wiecie czy nie można jednak tej dawki zwiększyć? Z czym trzeba się wtedy liczyć, to w ogóle coś da czy tylko zwiększy efekty uboczne? Wikipedia mówi że max dawka to 375mg - czyli jakbym brał co rano Efectin ER 150mg i chwilę po tym 75mg, wyszłoby 225mg... Myślicie że warto spróbować?
  8. Nagłe odstawianie leków bez kontroli lekarza to nie jest dobry pomysł - dużo leków trzeba odstawiać stopniowo, inaczej może się to skończyć bardzo nieprzyjemnie a nawet niebezpiecznie... Możesz przecież iść do lekarza (nawet niekoniecznie tego) i powiedzieć że chcesz odstawić leki - to ty jesteś klientem, pacjentem, ty decydujesz, lekarz ma służyć radą a nie rozkazywaniem.
  9. Dziękuję wszystkim za dobre słowo,ale jednak nie wytrzymałem wrażenia... Wyszedłem sobie na spacer, na jedno piwko a wróciłem o sporej ilości mocnego %.... Nie ma w tym nic złego - ja trafiłem slalomem na ognisko maturzystów (bo kuzyn zdaje maturę w pon i się z nim przeszedłem), większość w podobnym stanie
  10. Skup wszystkie swoje siły, leki, żeby jednak skończyć te studia. Magisterka, obrona, to już tak niewiele, tyle sesji przecież przeżyłaś... A tymi ślubami się nie przejmuj, też tak mam. W sensie że wszyscy dookoła jakieś dzieci, śluby, masakra. To nie dla mnie.
  11. Chyb każdy z poważnymi myślami, planami "s" odbywa taką walkę sam ze sobą. Nie jesteś tchórzem...
  12. Pisać pisz, gorzej jak ktoś moderuje po pijaku
  13. Przeczytałem. Powiem tyle - schizo na pewno nie masz, może po prostu pod wpływem tych dwóch wydarzeń psychika nie wytrzymała i ujawniła ci się nerwica...
  14. I się wydało że my tylko piszemy na forum a nie je czytamy
  15. Timeraire Madonna - Frozen Rihanna - Cry Groove Coverage - When Love Lives In Heaven Alphaville - Forever Young The Knife - Pass This On The Knife - You Take My Breath Away Depeche Mode - Behind The Wheel Depeche Mode - Strange Love To tak na szybko...
  16. Żebyście wiedzieli co mi się czasami śni to byście ze mną nie gadali Sny potrafią dokopać i zepsuć dzień. Ale to tylko sny...
  17. Długo do tego domu idziesz Znalazłem dwa następne :)
  18. Poprzedni miałaś fajny, aż zrobiliśmy z shadem śledztwo z czego to był screen i w efekcie ściągnąłem i obejrzałem Labirynt Fauna Mój avek... Wiewiór otoczony przez drapieżniki. I tak robi swoje, trzyma swoją szyszkę nie zwracając uwagi na piranie które się na niego czają. To zresztą jeden z powodów dla których mam takiego nicka - scrat przez całą epokę lodowcową nie angażował się w żadne kłótnie ani pierdoły tylko robił swoje. Mi to w życiu raczej nie wychodzi ale chciałbym taki być - stąd scrat i avek.
  19. No można się uzależnić, uważaj na to.
  20. Też sporo zmieniałem, chyba tak to już jest że trzeba czasami poszukać leku dla siebie... Zresztą sam nie wiem czy ten co teraz biorę jest dla mnie. Za mała dawka jak na moje ślepe oko (a maksymalna)...
×