Skocz do zawartości
Nerwica.com

mark123

Użytkownik
  • Postów

    12 773
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mark123

  1. mark123

    Samotność

    Nie, bo jestem leń. 23 U mnie zaś nad prokrastynacją przeważa niechęć do wysiłku, czyli lenistwo.
  2. Wiem, że jestem głupkiem, ale po prostu źle znoszę, gdy mnie ktoś o tym zakomunikuje.
  3. Ja poprzedniej nocy miałem sen o tematyce, która mi się chyba nigdy jeszcze nie śniła.
  4. mark123

    Na co masz ochotę?

    U mnie muzyka wywołuje trochę jakby sprzeczne ze sobą emocje, a gdy się mocno w nią wczuję, to czasem drgawki.
  5. mark123

    Samotność

    A moim największym "życiowym osiągnięciem" jest nic nie robienie.
  6. W sumie nie wiem, czy ogólnie w większym stopniu wpłynęło na mnie picie ojca, czy nadopiekuńczość matki.
  7. No różnie to bywa. Np. brat mojej matki był pijakiem i awanturnikiem, a nie wychowywał się w rodzinie alkoholowej, rodzina ogólnie była prawie normalna, z tego, co się trochę orientuję.
  8. Pisząc to pierwsze, miałem na myśli niechęć do wysiłku. No bo unikanie wysiłku, to chodzenie po najmniejszej linii oporu, na łatwiznę. Bierze się ona u mnie chyba częściowo z mojego głupiego charakteru, a częściowo może z powodu tego, że matka mnie odkąd pamiętam we wszystkim wyręczała i się przyzwyczaiłem, że nie muszę nic robić.
  9. nie nazwalabym tego lenistwem No może to drugie nie podlega tak ściśle pod lenistwo, no ale to pierwsze już tak.
  10. Powodem, który odczuwam jest niechęć do wysiłku i jakiegokolwiek mierzenia się z negatywnymi emocjami; czyli w sumie lenistwo.
  11. To przepraszam, źle zinterpretowałem wypowiedź, myślałem, że dotyczy mojego postrzegania.
  12. mark123

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=Jcwsfns7KPQ][/videoyoutube]
  13. Nie wyniosłem tego z filmów. Po prostu uważam, że to głupota, gdy dla kogoś jedną z najważniejszych rzeczy w życiu są imprezy z ostrym piciem. Wiem, że wśród młodych ludzi prawie wszyscy uważają to za coś bardzo fajnego, no ale w zasadzie ja zawsze miałem inne poglądy niż rówieśnicy. Mieszkam z rodzicami.
  14. Ja czasem mam ochotę spróbować sobie piwa o smakach owocowych, ale mi wstyd przed matką, żeby faktycznie spróbować. Peter_Pan, i to się chwali! Ja również mam trochę inne podejście niż moi znajomi ze studiów, gdzie większość z nich uważa że studia to czas balang z piciem na umór. Ja w ogóle nie rozumiem osób, dla których studia czy szkoła średnia to głównie czas imprez i ostrego picia. W moim postrzeganiu świadczy to o głupocie.
  15. mark123

    Na co masz ochotę?

    Bardzo lubię upały, jestem wtedy żywszy i mam lepszy humor.
  16. Żebym ja był ledwo żywy z powodu wysokiej temperatury, to by musiało być chyba z 50 stopni w cieniu.
  17. mark123

    Na co masz ochotę?

    By taka wysoka temperatura, jak dziś, utrzymała się przez kilka dni.
  18. Ja jestem abstynentem z dwóch powodów. Po pierwsze, alkohol mi nie smakuje (kiedyś próbowałem parę łyków piwa), a po drugie obawiam się, że moja matka mogłaby sobie pomyśleć, że zostanę pijakiem.
  19. mark123

    Co teraz robisz?

    Ja swojej pracy inżynierskiej to bym najchętniej w ogóle nie robił, nie chce mi się.
  20. Jestem tępy z zakresu tego, co studiuję i odbywam praktykę. Na praktyce czasem nie wiem w sumie prostych rzeczy, niby powiedzieli, że mam pytać, jak czegoś nie wiem, ale by się za głowę złapali, jakby wiedzieli, o co czasem bym zapytał.
  21. mark123

    Niechęc do pracy

    Dziwne odczucia mam na praktykach. Gdy nic nie robię, to potrzebuję coś robić, a gdy coś robię, to mi się nie chcę nic robić.
  22. Ja jestem chyba melancholikiem z podtypem flegmatyka. Kiedyś w gimnazjum szkolna pedagog robiła test uczniom, tam wyszło mi, że jestem perfekcyjnym melancholikiem.
  23. mark123

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=CHE-seRNpfc][/videoyoutube]
×