-
Postów
12 593 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
Przerzuciłam się z ciekawości z 7 na Windowsa 10 i.... gdyby nie to, że w większości korzystam z MacBooka, natentychmiast wracałabym do 7. G#wno. Beznadziejna ta 10. W życiu im za rok nie zapłacę za aktualizację.
-
euforia
-
Nie skarż się, bo po co?
-
żurek
-
platek rozy, bonsai, Eeee, omdlenia nie takie straszne Mówi Wam to weteranka omdleń Tych rzeczywistych, nie w głowie tylko Ogóry zrobione czas na książkę.
-
kosmostrada, mirunia, też dlatego jak je zobaczyłam dzisiaj w sklepie to musiałam kupić zajebiaszcze są
-
Ale, ale…. odnalazłam dzisiaj smak dzieciństwa Kto pamięta te cukierasy? Mi się one kojarzą tylko z dzieciństwem i moim dziadkiem, któremu zawsze podjadałam te cukierki
-
Aurora88, pw. Wróciłam. Nie jest źle na dworze Oddałam książki w bibliotece, chapnęłam z półki 2 nowe. Poczta. Zakupy ogórkowe bo dzisiaj będę robić te ogórasy w curry Ból mózgu po kawie niby przeszedł, ale wróciłam to głowa znowu boli, czyli czas na drugą kawę Pisanie magisterki odkładam na godziny późnowieczorne, najpierw ogórasy
-
Witam a ja wstałam z bólem mózgu ogarnę jakąś kawę, siebie i muszę wyjść na ten upał potem trza by zasiąść do mojej magisterki bo żem w polu z nią
-
kosmostrada, nie chodzi o ciemności ja nigdy nie mam całkowitych ciemności w pokoju, nawet zimą, bo mam latarnie na przeciwko okna po prostu za gorąco a ja jestem przyzwyczajona do spania raczej w chłodnym, nie lubię jak mi w nocy za ciepło, nawet zimą
-
kosmostrada, mi same upały jako tako nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie dla mnie mogą trwać jak najdłużej tylko, że jak od rana się nie rozkręcę i nie zajmę czymś to później już ciężko a ze snem latem co roku mam problemy także żadna nowość
-
Witam popołudniowo w nocy spać nie mogłam przez ten upał zasnęłam gdzieś po 3 jak przeszła burza z deszczem i się trochę ochłodziło miałam coś tam dzisiaj zrobić, ale nie mam mocy wyszłam do sklepu po lody to wróciłam cała mokra idę skonstruować jakąś herbatę mrożoną na ochłodę i chyba skończę czytać książkę.
-
A u mnie burza tylko, że oszukana bo ani kropli deszczu przy tym
-
Ja skończyłam czytać książkę i zabrałam się jednak za to sprzątanie. Niby to była kwestia tylko ogarnięcia ale i tak jestem cała mokra czas w związku z tym na kawę :)
-
'Dziesięć płytkich oddechów.' - K.A. Tucker Jak sobie radzisz, gdy na Twoich oczach świat rozsypuje się na kawałki? Co robisz, gdy wszystko idzie źle? Co robisz, gdy ból rozsadza Twoją duszę? Po prostu oddychasz. Dziesięć płytkich oddechów...
-
Artemizja, a no i jeszcze można machnąć hemoglobine glikolowaną. To jest dobry wskaźnik na sprawdzenie jak przez ostatnie 3 miesiące ta glikemia wyglądała.
-
Artemizja, jakbyś robiła doustny test obciążenia glukozą, to weź od razu machnij przy każdym pobraniu na oznaczenie glukozy też oznaczenie insuliny we krwi. Nie wiem co Twój lekarz na to, czy da Ci na to skierowanie, bo prywatnie oznaczenie insuliny jest dość drogie. Ja za 3-punktowe OGTT z oznaczeniem insuliny płaciłam ok 160zł. Jakimś tam wskaźnikiem czy coś się dzieje z trzustką jest też oznaczenie chromograniny A, ale to też jest stosunkowo drogie badanie, bo ok 100zł i nie wszystkie laboratoria to robią, ale chyba tego nie ma sensu bo to jest niespecyficzny marker i może być podwyższony z powodu stresu nawet, a może być w normie jak z trzustką coś się dzieje.
-
Artemizja, a hormony tarczycy jak? W normie masz? No niestety ale nieregularne jedzenie też może mieć swój wpływ na to poziom cukru raczej w tym przypadku nie ma wpływu, chyba, że jesz jakoś dużo słodyczy, słodzonych rzeczy, rzeczy o wysokim indeksie glikemicznym itp. ale to też raczej nie ma wpływu na utratę masy ciała, prędzej by działało w drugą stronę.
-
W każdej można blokować reklamy. Ja używam Safari + Adblock i reklam nie ma.
-
Artemizja, a jak z jedzeniem? Jesz normalnie? W sensie te min. 3-4 posiłki dziennie? Wiem, że czasami praca nam to uniemożliwia jak jest "apokalipsa", ale takie latanie, plus stres robią swoje. Wiem, bo pracując na kardiologii w ciągu miesiąca schudłam 6 kg.
-
kosmostrada, ja mam na szczęście w domu chłodno <3 cieszę się tylko, że dzisiaj nie muszę iść do pracy, bo w gabinecie jest masakra w takie upały, a jeszcze jak jest lekarka rządząca powiedzmy poradnią okulistyczną, to już w ogóle zdechnąć idzie, bo ma pierdyliard pacjentów dziennie i ciągłe bieganie: temu zakroplić oczy, temu zrobić pole widzenia, temu sprawdzić ostrość wzroku, a jak są 2 lekarki równocześnie to już w ogóle nic tylko uciekać
-
kosmostrada, z kawami to jesteś lepsza ode mnie widzę a ja podobno kawy dużo pije ja dzisiaj na razie jedna kawa, ale zaraz chyba machnę sobie drugą
-
Witam w ten upalny dzień Ja dziś kapituluje, miałam sprzątać, ale nie mam epy może później się zbiorę, ale na razie się roztapiam w ogóle moje lody ulubione mi bezczebelnie wykupili ze sklepu na osiedlu co ja teraz będę jeść Odpadło mi przynajmniej gotowanie obiadu w ten ukrop, bo Maderka cudownie ozdrowiała i zanim wstałam połowa obiadu już była zrobiona
-
carlosbueno, zapraszam do mnie, 36 stopni w cieniu