-
Postów
12 593 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
bonsai, fale nie mają tu nic do rzeczy chodzi o kolor włosów… od góry ciemniejsze, przechodzące stopniowo do coraz jaśniejszych
-
bonsai, proszę, o to ombre
-
cyklopka, ja na farbowaniu (ombre, ale musiałam farbować całość, od góry i dół)spędziłam prawie 3h także przy dekoloryzacji wcale się nie dziwię, że tyle zeszło fakt faktem ja mam dłuższe włosy od Ciebie, ale i tak same odrosty zajęły dzisiaj ponad godzinę
-
cyklopka, no ja się boje sama robić odrosty, bo mam ombre i ciężko mi byłoby dobrać farbę skoro miałam robione fryzjerską i to jakąś mieszanką 2 różnych kolorów
-
179, zapisywałam się jakoś w kwietniu, z tym, że ja nie do przychodni a do szpitala. W sumie to nie ja, tylko mój endokrynolog mnie zapisał, bo pracuje na oddziale
-
platek rozy, wzięłam 'Ostre przedmioty.' Gillian Flynn i 'Biegaczkę.' Carrie Snyder a kaloszki też planuję zakupić sobie na jesień, bo dość już mam przemakających butów kosmostrada, czy piękność to nie wiem, ale na pewno nie bije po oczach odrost kilometrowy a masz rację, portfel to rujnuje, wyszłam lżejsza o 120zł do końca miesiąca chleb i woda Co do książki, też planuję ją przeczytać tylko boję się, ze będą powtarzać się treści ze Sztuki minimalizmu., Minimalizmu po polsku. i Slow fashion. także jak spotkam w bibliotece czy gdzieś to pewnie przeczytam, ale kupować nie planuje to pies ma frajdę i widać wie jak Cię naciągnąć
-
mark123, casablanca, cały NFZ to błąd ale do wszystkich specjalistów są błędne dane, bo jak sprawdzałam czas oczekiwania na endokrynologie to mi pokazało marzec przyszłego roku, a termin mam 7 m-cy wcześniej
-
Witam poniedziałkowo w końcu trochę chłodniej, bo już nawet mnie te upały zaczęły męczyć w końcu wyglądam jak człowiek, bo dotarłam do fryzjera z 3 miesięcznym odrostem fryzjerka aż zwątpiła czy kolor, który jej podałam rzeczywiście był poprzednio nakładany bo nie wyglądał już na ten przy okazji zahaczyłam o biblioteke oddać książkę i capnęłam 2 z półki. Odremontowali bibliotekę i jest ładnie, ale bibliotekarki nadal tak wredne jak były
-
likier czekoladowy
-
bonsai, taaa, ale nie planuje już za długo w tym miejscu zabaw i swawoli się udzielać za bardzo drażni mnie to forum od jakiegoś czasu (piszę ogólnie, żeby ktoś tego osobiście przypadkiem nie odebrał), także pewnie moja aktywność tutaj niedługo dobiegnie końca kosmostrada, to aktywną niedzielę miałaś a co do jazdy na hamulcu to nie ma tego złego - przynajmniej trening siłowy nóg masz odbębniony ja cały dzień zamulałam w domu, to wieczorem się zebrałam i poszłam pobiegać 5 kilometrów pykło - ciekawe tylko czy znowu będę łazić połamana tak jak po środowym biegu
-
platek rozy, eee, spokojnie, takie rzeczy nie walą się w ciągu sekundy wtedy zdążyli ewakuować całą galerię, dopiero się zawaliła także nikt nie ucierpiał ooo, właśnie się dowiedziałam, że burza zerwała dach szkoły w Manieczkach to dzieciaki mają prezent na końcówkę wakacji
-
platek rozy, no ba. Dach się ogólnie zawalił nad sklepem obuwniczym, ale kino tez ucierpiało bo były zaraz obok siebie. Jeszcze straż pożarna ani nikt nie zdążył przyjechać a ludzie już pytali o zwrot pieniędzy za bilety ale pamiętam te buty płynące razem z wodą wokół galerii i ludzi, którzy je łapali oj, CCC miało duuuuże straty
-
platek rozy, jest, galerie otworzyli z powrotem po tygodniu, a kino jakoś po 2 miesiącach najlepsza była akcja z ewakuacją, pamiętam Madagaskar leciał akurat i full ludzi w kinie. Zarządzono ewakuację, wchodzimy na sale kinową, otwieramy wyjście ewakuacyjne i mówimy ludziom, że mają opuścić sale ponieważ budynek grozi zawaleniem, a ludzie, że nie wyjdą bo pada no lałam z nich
-
Oj tam, bonsai, 3 lata temu jak jeszcze pracowałam w kinie i byłam akurat w pracy i była burza to się galeria, w której się to kino znajdowało zaczęła walić dach se spadł fajnie było
-
Skończyłam 'Slow fashion.' Joanny Glogazy i zabieram się za 'Uratuj mnie. Opowieść o złym życiu i dobrym psychoterapeucie.' Rachel Reiland
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
acherontia styx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
U mnie też była burza i pada do teraz -
A u mnie burza była i teraz sobie pada cały czas równo ale duchota nadal i tak, bo w czasie burzy wzięłam się za ćwiczenia to jeszcze rozgrzewki nie skończyłam a już byłam cała mokra
-
kosmostrada, kwestia przyzwyczajenia ale muszę mieć przy takim trybie min. jeden dzień w tygodniu na wyspanie się i dalej mogę ciągnąć tryb zombie
-
cyklopka, przy tym miksie co planuje jest ten plus, że pracuję też na nocki, ba nawet mogę na nich przespać ustawowe 3 godziny i jeszcze mi za to zapłacą także jakieś tam dni wolne (prawie) się zdarzą fakt faktem i tak przy takim trybie życia przestawia się człowiek na opcję zombie a zawsze mówiłam, że wyśpię się po śmierci
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
acherontia styx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Artemizja, no ja szłam pomiędzy 8.30 a 9 ale pacjenci też mówili, że odnosili wrażenie, że jest zimno rano, także nie byłam osamotniona oczywiście 2h później już była patelnia na dworze -
ego, w Polsce prawnie sobie tego nie zapewnisz. Możesz pisać oświadczenia, że nie wyrażasz zgody na reanimacje itp. itd., nic to nie da. Zgodnie z zasadą etyki hipokratejskiej primum non nocere - po pierwsze nie szkodzić. A niepodjęcie działań mających na celu ratowanie zdrowia/życia jest działaniem na szkodę pacjenta i na 100% rodzina wytoczyłaby proces takiemu lekarzowi, który nie podjął próby leczenia/ratowania i by go wygrała, a lekarz pewnie straciłby w tej sytuacji prawo wykonywania zawodu. Jedyną sytuacją, którą zresztą się praktykuje, jest sytuacja, gdy pacjenta uznaje się za niereanimacyjnego - wtedy rzeczywiście, w przypadku zatrzymania krążenia nie podejmuje się żadnych działań. Ale pacjenta za niereanimacyjnego musi uznać lekarz, często po konsultacji z anestezjologiem.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2
acherontia styx odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Off-topic
Oj tam, nie marudzta zresztą poranki już są całkiem zacne pod względem temperatury wczoraj jak szłam do roboty to mi wręcz zimno było, a były 22 stopnie -
kosmostrada, zapieprz to będę miała jak zacznę drugą pracę, co planuję niedługo uczynić i jeszcze ostatni semestr studiów dojdzie od października
-
mirunia, taaaa, ta pani dr czy jest upał czy go nie ma zawsze ma pierdyliard pacjentów zresztą ona akurat jest dość specyficzną osobą i nie każdy jest w stanie z nią pracować.... trzeba mieć w sobie duużo spokoju i cierpliwości czasami a w ogóle okulistyki nie uczą nigdzie na studiach ani nic i jak ktoś tam przychodzi do pracy to najpierw musi ogarnąć cały sprzęt i zasady pracy z nią...przez co dużo osób ucieka po pierwszym dniu szkolenia, bo troche wszystkiego tam jest, a często pracuje się przy 2 lekarzach równocześnie.
-
kosmostrada, ano tak, nad morzem chłodniej mi rano jak szłam do pracy na 9 to wręcz zimno było przez chwile, ale jak wychodziłam to znowu smażalnia frytek