Skocz do zawartości
Nerwica.com

lukk79

Użytkownik
  • Postów

    923
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukk79

  1. hm, zawsze jak czytam jak ktoś tak pisze to mam wrażenie, że umiem pomóc. pewnie dlatego, że rozumiem ale w sumie właśnie teraz opuszcza mnie wiara w to, że mogę pomóc. siłą miłości pomóc, chyba nic innego nie pomoże. miłość zmienia wszystko, kiedy kochasz dowiadujesz się o sobie samej. wiesz, co to znaczy kochać ? nie jesteś już kamieniem, nie wierzę w to, że jeśli ktoś tak potrafi pisać to jest kamieniem. może trzeba czasu jeszcze.
  2. a czy nie miałaś nigdy ochoty Ty uciec ? Czyli jak dobrze rozumiem mieli Ciebie już na tyle dość, że sami odchodzili ale czy Ty podczas tego związku miałaś świadomość, że się do tego przyczyniasz ? Że zachowujesz się tak jak to Ty byś chciała odejść ale jakby czekasz kiedy on odejdzie żeby mieć spokój ? Jeśli mogę spytać to ile miałaś związków i ile one trwały ?
  3. to ja się zapisuję pozdrawiam 1. slow motion 100% -domek z kuchnią 2. Dark Passenger 100%- domek z kuchnią 6. Kaja 7. GILAMAN 99,9% -domek z kuchnią(z niepijącymi w środku) 8. buka spi na dworzu 9. halenore 100% domek z kuchnią 11. Variable 100% domek z kuchnią 13. Harry Haller 14. New-Tenuis 100% domek z kuchnią 15. Anetixi 50% 16. pisanka domek z kuchnią 17. nefretete1 18. Apofis 19. veganka 100% domek z kuchnią 20. 1234qwerty 66,6% 21. lukk79 - domek z kuchnią 22. płonący trabant 100%- domek z kuchnią 23. tahela 2 noclegi 60% 24. Łapa 25. Agasaya 100 % domek z kuchnią 26. Wiola 75% 27. Monika 75% 28. Powietrzny Kowal + Artemizja 90% (z małym ale - jedno łóżko i w domku z Violką i Moniką, jedynie na sobotę - w niedzielę musimy się ewakuować ) 29. poem 100% domek z kuchnią 30. Gods Top 10 100% - domek z kuchnią 31. Kamisu
  4. nie no rozumiem, że trzeba zarezerwować, przecież od początku o tym mówiłaś. chodziło mnie o to, że mnie też jest ciężko się określić 2 miesiące w przód (ale rozumiem, że tak trzeba, to jasne) więc dobrze by było żeby każdy się określił jednak do końca tego czerwca bo wtedy łatwiej innym podjąć decyzję - a jak ktoś mówi, że określi się później to nie wiadomo jak z kosztami itd.
  5. boże, ja miałem na myśli otwarte okno
  6. lukk79

    Fantastyka.

    jaki Słownik ? a kto już czytał nowy cykl Pratchetta ? Webera nie znam
  7. slusznie aczkolwiek mamy problem zeby zadeklarowac sie juz w czerwcu. Glownie ja.Szczegoly napisze Natalii na pw tak to moze kazdy powiedziec wyjatki dla niektorych ? tez mi ciezko sie zadeklarowac juz w czerwcu (chociaz juz koniec czerwca)
  8. A możesz będąc w domu wystawić się na promienie kiedy jest słońce stając przy oknie ? Wystarczy ok. 15 minut dziennie przez jakiś czas na słońcu żeby uzupełniać ale do lekarza i na badania też trzeba iść. Zapytaj czy ze standardowego badania krwi uzyska się wynik na poziom wit. D3 czy trzeba dodatkowo dopłacić. Ja biorę taką D3 http://vitashine-d3.com/
  9. lukk79

    Fantastyka.

    detektywmonk, czemu stronnicze ? Pytam o opinię tych co czytali, mnie też się podobał, słownik Sapka z tą jego częściową staropolszczyzną jest świetny. A lubicie Lema ? ja od niedawna czytam i rozkłada mnie, on był chyba kosmitą, ludzie tak nie piszą... ja myślę, że "Szpital Kosmiczny" James'a White'a to może być coś co Cię zainteresuje nomorewords43, zacząłem czytać i jest świetne..
  10. niosaca_radosc, a co trzeba było zrobić ?
  11. ja zanim się zorientowałem, że coś z głową nie tak to do tego czasu nie używałem za bardzo, unikałem bo mi to przeszkadzało. Teraz czasem, może nawet coraz częściej czuję potrzebę żeby "zapomnieć" ale teraz już bardziej świadomie staram się w to nie ładować. Mam przez to deprechę ale póki jest do zniesienia to używek nie biorę. Więc jako tako to kontroluje choć pewnie alkoholikiem jestem jak wszyscy, w innym stopniu tylko. davin, no może być, czemu nie, a kiedy się zaczynają ?
  12. nu to możemy się zgadać, że zrobimy bez alko spotkanie, ja nie lubię jak mi za bardzo szumi, lubię się napić piwa dla smaku, z reguły jedno mi wystarcza, pierwsze 3 łyki najlepsze możemy iśc do miejsca gdzie są jakieś gry planszowe, np. Scrable, wtedy chyba łatwiej będzie przełamać pierwsze lody bo w razie czego można się grą zająć No i do tego soczki jak najbardziej pasują. Wiem, że lokal Wehikuł czasu jest nawet ok, na Monte Cassino -- 07 cze 2014, 17:33 -- albo jak byście lubili grać w karty to też fajne, np. w remika albo kanaste (remik w parach)
  13. sobota średnio ale jeszcze dam znać w tygodniu. jak coś to na kolejny weekend
  14. oki... a, bo Wy razem jesteście ? to może umówmy się na przyszły tydzień, piątek. Co Wy na to ? -- 07 cze 2014, 16:25 -- w sumie to nie wiem co, może to faktycznie nie ma sensu. po prostu napić się trochę i pogadać
  15. no w centrum wiadomo, może się ktoś jeszcze odezwie, a Ty chętny ?
  16. może ma ktoś ochotę na jakieś piwo wieczorkiem ?
  17. no, no, ja kumam. ja wiem, że ciężko to ułożyć, w sobie. Słuchaj, a może nie musisz hmm jak to przekazać.. To tak jakbyś pragnęła czegoś co jest duże, naprawdę dobre i duże. No wiesz, czasem wystarczy jedna osoba, która to zrozumie i te wszystkie "dziwactwa", pragnienia, ta chęć tego czego chcesz nie wydaje się być już takim "dziwactwem", sięganiem po, jak je nazywasz, urojenia, staje się czymś normalnym, tym czego chcesz i zawsze chciałaś. No ja też sobie obiecywałem, że po co mi to, że będę żył jak inni, normalnie a tu znów "przemierzanie setek mil mózgowych zwojów". Bo to zaiste jest coś najistotniejszego, to co masz w sobie, Twoje myśli, no i też myślę, że nie da się tego uniknąć, uciec od tego, to jest Twoje i to jesteś Ty. Ale wiem o czym piszesz, nie chce mi się wyrażać jednoznacznie, może myślimy o tym samym, może nie. Rozwiany przez wiatr kojarzy mi się z miałkością, a to co płonie spala ale, hm, no cóż, wyzwala ? Tyle wiem, że lepiej na wyprostowanych nogach, bez kom-pro-mi-su ale z innymi, muszą być w tym ludzie, i zwierzęta, wolność od bzdur, teraz wszystko rozgrywa się na innej płaszczyźnie, na dole, wśród innych. Wiwisekcja, jak najbardziej. Choć przecież to normalne, pozostać człowiekiem. kolega buka ma rację, znaczy ja się z tym zgadzam, oby się to nie zagubiło ale to zawsze Twoja decyzja. Wszystko jest w nas, póki nie mamy schizofrenii to wszystko jest w porządku, nie będę pisał, że trudne bo wiadomo. pozdrawiam uzdrawiam, w sensie zd®ówka życzę i do zoba.
  18. lukk79

    Samotność

    Susan Sontag pisała "Jeśli człowiek wiedziałby, że będzie żył 200 lat to czy w wieku 35 lat też byłby taki zmęczony ?" Co innego obiektywne spojrzenie (bo faktycznie przed 20, 30 itd. - latkiem jest całe życie) ale co innego subiektywne odczucie co do swojego życia. Ja np. 10 lat temu więcej myślałem o tym, że moje życie jest skończone niż teraz.
  19. lukk79

    Samotność

    terminal, fajnie napisane u mnie mozna zamknac mniej wiecej w okresleniu "dla madrych za glupi a dla glupich za madry", choc oczywiscie ta madrosc ma tu rozne odcienie, bo i emocjonalny i inne tego typu zeby sie dopasowc, ehh samotnosc
  20. ja byłem u psychiatry w przychodni na ul. 3-go Maja w WOMP, chyba każdy może się tam zarejestrować, od niego dostałem skierowanie -- 30 maja 2014, 11:12 -- poza tym w ZIPie psychiatra też przyjmuje dośc szybko
×