
Zupapomidorowa
Użytkownik-
Postów
2 280 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zupapomidorowa
-
Czy dobrze zrobiłam? Proszę o radę.
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Zupapomidorowa temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Mushroom, na policję za szarpanie dziecka i krzyki? hmm... powiem szczerze, że mnie teraz zamurowało. Nie wiem co Ci napisać... Moja cała rodzina uważa, że nie powinnam się wtrącać w czyjeś kłótnie. W dodatku wszyscy wiedzą, że się leczyłam psychiatrycznie a teraz terapeutycznie więc tym bardziej są przekonani, że to ja mam wykrzywiony obraz tego co się dzieje w rodzinie. -
Czy dobrze zrobiłam? Proszę o radę.
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Zupapomidorowa temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie rozmawiałam jeszcze o tym z terapeutą. Poradziłam się chłopaka, powiedział mądrą rzecz, że "przyzwolenie na zło to też zło". Ja sama czuję, że nie powinnam godzić się na krzywdę dziecka i przy następnej takiej sytuacji również zareaguję albo powiem coś więcej, np. co myślę o niej jako matce. Powiem szczerze, że takie sytuacje wykańczają mnie nerwowo. Płakałam w samotności po tym jak wszyscy wyszli oraz miałam kłucia w mostku. Poszłam spać na parę godzin. Nie biorę teraz leków więc nerwica daje mi znać. Sama pamiętam jak się na mnie rodzice wyżywali i jak widzę takie chore sytuacje to traktuje je bardzo osobiście. -
Czy dobrze zrobiłam? Proszę o radę.
Zupapomidorowa opublikował(a) temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Mam już dość agresji i nerwicy w swojej rodzinie. Mam dwie bratanice - jedna 6, druga 10 lat. Starsza jest wyraźnie znerwicowana, bije tą młodszą często, uważana jest za matkę jako ta gorsza. Były u mnie i u dziadków na noc. Dziś rano starszej było ciężko wstać (mnie zresztą też, do późna oglądałyśmy Bajkę). Budziła nas moja znerwicowana matka, szarpiąc za nogi, mocno poklepując. W pewnym momencie wizięła tą starszą za nogi i zaczęła ciągnąć po łóżku. Podnosiła też głos. Powiedziałam mamie żeby przestała bo ona jest coraz bardziej niespokojna i przez to ciężej jej wstać. Jak wyszła moja matka, oczywiście z fochem, zaczęłam wybudzać starszą pytaniami czy jej się coś śniło i tak dalej. Zaczęła się uśmiechać i chętniej się wybudzała. Po czym znowu wchodziła moja matka i zaczęła rozkazywać, żeby wstawała bo jej rodzice zaraz będą bo muszą jechać na groby. Mała wtedy się blokowała, zakrywała się kołdrą. Przyjechała matka i ojciec dziewczynek. Matka od progu zaczęła się drzeć na starszą, że czemu jeszcze nie wstała. Darła się już od wejścia. Poszły epitety w stronę dziecka "takie gówno nie będzie mną rządziło", "stara gównia ra ma tyle lat a chce rządzić". Mała zaczęła bardzo płakać. Sama zaczęłam się coraz bardziej irytować, spowodowało to ogromne napięcie we mnie. Zaczęłam bratową uciszać, mówiłam coś w stylu - raczej bezosobowo - "przestańcie tak krzyczeć, czy musicie się tak wydzierać? Nic dziwnego, że ona nie chce wstać". Bratowa wyszła do przedpokoju i coraz bardziej się darła. Mała coraz bardziej płakała. Przytuliłam ją mocno i poczułam że sprawiło jej to na chwilę ulgę. Ostatecznie mała wstała z łóżka i z płaczem odjechała z rodzicami. Bratanica nie pożegnała się ze mną. Moi też wyjechali. Zostałam sama, rozdrażniona i płacząca po tej całej sytuacji. Czuję, że dobrze robię broniąc małą... a może nie powinnam się wtrącać. Może szkodzę moim bratanicom? -- 01 lis 2013, 12:40 -- Chciałam jeszcze dodać, że byłam światkiem nie tylko agresji słownej bratowej do dziecka. Kiedyś gdy byłam w drugim pokoju usłyszałam głośny nagły płacz w kuchni. Dziewczynki jadły śniadanie. Wpadłam do kuchni, małej już nie było przy stole, leżała w łóżko i zanosiła się płaczem. Jak zapytałam co się stało, mała powiedziała, że matka szarpnęła ją za rękę tak mocno że aż upadła na podłogę. Kiedy zapytałam bratową czy to prawda zaczęła mówić "ta gówniara zmyśla!" Mam już tego wszystkiego dość. Tej wszechobecnej agresji i głupoty w mojej rodzinie. Szkoda mi mojej bratanicy, która była słodkim, dobrym maleństwem a sama teraz stała się agresywna wobec młodszej siostry. Jest nadpobudliwa, gdy ogląda coś w telewizji gryzie paznokcie. MAM TEKO DOŚĆ!!! -
Czym jest miłość?jak to uczucie rozpoznać?
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na depresyjny86 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
A ja mam problem z tym, ze mam cudownego chlopaka i mysle ze nie zasluguje na niego. Jestesmy para dwa miesiace. To moj pierwszy piwazniejszy zwiazek odomentu gdy zachoeowalam na nerwice i depresje (2 lata) -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ej wiecie co sobie uświadomiłam - że ta sama osoba która powiedziała mi dziś, że wyglądam starzej niż wyglądam, tydzień temu powiedziała, że powinnam sobie zmienić kolor włosów bo się z buzią zlewam. Kurcze, to ona ma problem a nie ja. To jej ciągle coś przeszkadza w moim wyglądzie. Tylko do mnie ciągle coś ma, innym dziewczynom nic nie mówi. -- 29 paź 2013, 22:59 -- Tomcio Nerwica, Człowiek uczy się na błędach swoich lubi cudzych rodziców. Poza tym jest wiele książek psychologicznych, które opisują proces kształtowania psychiki dziecka od najmłodszych lat, więc jest materiał z życia i nauki . Oczywiście w praktyce nie jest to takie łatwe i trzeba najpierw uporządkować swoje życie, żeby móc kształtować inne . Brawo, podpisuję się pod to rękami i nogami! Ja sama na tą chwilę (mimo 26 lat) nie wyobrażam sobie mieć dziecka. Pierw terapia, ma być bardziej poukładane w głowie. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
NieznanySprawca, wiem, że ciężko jest mężczyźnie gdy marnie zarabia i nie starcza często na podstawowe rzeczy. Ale chyba nikt nie jest w stanie sprostać w 100% wszystkiemu co codzienne. Poza tym różnie to się w życiu układa. Raz jest dół, później górka. Na pewno trzeba się starać, próbować a i umieć sobie odpuścić kiedy trzeba. Tomcio Nerwica, oj moi też nie rozumieją, kiedy im mówię, że zawalili sprawę i teraz muszę się leczyć. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Tomcio Nerwica, miód na moje serce słysząc, że są tacy ojcowie. Że istnieją normalni, kochający ludzie. natalia805, bo to o czym piszemy to prawda stara jak świat :) i niezmiennie aktualna. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
rotten soul, wyzwiska... to samo przerabiałam. Ojciec dzielił świat na cipy i kutasów. Jak zaczęłam się leczyć to potrafił mi powiedzieć "weź procha bo już całkiem pojebana jesteś". Nic więc dziwnego, że mam problemy z samooceną. Powinna być jakaś kontrola narodzin, ludzie powinni przechodzić specjalistyczne testy psychologiczne zanim uzyskają zgodę na posiadanie potomka... nie no oczywiście brzmi to strasznie, ale już sama nie wiem. Tylu ludzi cierpi... -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
NieznanySprawca, ale co Cię obchodzi świat i cała szara masa która notabene ma sama problem ze swoją mizernością. Skupmy się na wyższych wartościach takich jak np. przyjaźń, zaangażowanie, pracą nad sobą a zyskamy więcej niż wypolerowany kawał blachy. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Tomcio Nerwica, jak słyszę o takich rodzicach to mi się nóż w kieszeni otwiera. Czym to jest dyktowane bo przecież nie miłością do dziecka?! Ostatnio rozmawiałam ze swoją sympatią i zadałam mu pytanie co by zrobił gdyby urodziło mu się niepełnosprawne dziecko (akurat leciał program w tv o takich dzieciach), odpowiedział, że nie wie ale raczej chciałby się wyrzec takiego dziecka. Bardzo się tym rozczarowałam. (Tomcio sorry, że takie odniesienie do upośledzonych dzieci, to nijak ma się z Tobą :) ). -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Co z tego jak ktoś ma super samochód jeśli jest np. prostacki, chamski? -- 29 paź 2013, 22:10 -- natalia805, tak właśnie jest jak piszesz. Mądry człowiek potrafi ocenić czy jest np. przedsiębiorczy. Jeśli nie, pewnie ma inne predyspozycje zalety, np. potrafi być cierpliwym, kochającym rodzicem. Nigdy nie będziemy jak ulepieni z jednej "idealnej" matrycy. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
monk.2000, zgadzam się z Tobą. Ale patrząc na swoich rodziców, którzy zawsze myśleli wyłącznie o pieniądzach zaniedbywali własne dzieci. Nie ważne były uczucia, to co wartościowego człowiek może wziąć od innych. Mój ojciec chyba przeczytał tyle książek ile ma paluchów na jednej ręce. Nigdy nie zabrali mnie np. do galerii a od małego miałam zdolności artystyczne. Myślenie, MYŚLENIE to dla mnie wartość. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Bo teraz każdy musi być "wyjątkowy" - ambitny, zaradny, piękny, wykształcony - tak wmawiają nam media, prasa. Szczególnie w prasie kobiecej jest to akcentowane. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
poprostu, depresja, myśli samobójcze, toksyczne związki, alkoholizm ojca oraz nerwica obojga rodziców, przemoc w domu. Wcześniej dwa lata leczyłam się Seronilem, teraz jestem "czysta" i chodzę na terapię indywidualną oraz grupową co tydzień. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ja chodzę na terapię od miesiąca. Walczę z tym, żeby się nie karać autodestrukcyjnymi zachowaniami. Wróciłam do sportu, zrzuciłam już 4,5 kg. Próbuję rzucić palenie, zaczęłam być ogólnie bardziej aktywna ale nadal czuję pewne hamulce. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
jetodik, to prawda mam z tym problem. Nie wiem co z tym zrobić. Rodzice zawsze uważali, że jestem leniwa, zła taka, śmaka... jak zdobyłam wyróżnienie rektorskie na studiach to powiedzieli, że mi się trafiło. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
carlosbueno, też odnoszę wrażenie, że ludzie którzy mają niską samoocenę, częściej zwracają na wady innych i mówią o nich. Ja uwielbiam w ludziach różnorodność. Drugi człowiek i jego fizis budzi we mnie szacunek. -- 29 paź 2013, 21:20 -- u facetow analogicznie docinki na temat osiagniec/zaradnosci To też jest chore. Mój ojciec zaatakował słownie mojego nowego chłopaka po tym jak ten mu powiedział, że miesiąc temu stracił pracę. Co za prostak! -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
W każdym razie dzięki Wam dobrzy ludzie! Uratowaliście mój wieczór i dlatego jednak dziś skończę obraz (wcześniej się zdołowałam i nie miałam chęci kiwnąć palcem). Dzięki!!! -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
carlosbueno, poprawiłeś mi humor, dzięki Ci dobry człowieku! -- 29 paź 2013, 21:14 -- NieznanySprawca, Tobie też serdecznie dziękuje. Też sobie pomyślałam, że chcą mi dopiec. Kurcze, szkoda że ludzie skupiają się na nieistotnych wadach fizycznych innych. Ja gdy widzę u innych np. zeza to mnie to rozczula albo intryguje. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
carlosbueno, a to Ci kochany bardzo dziękuję. Mam prawie 27 a dziewczyny dały mi 30. Żal mi tylko, że daje się tak łatwo wkopać w zły nastrój... -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
monk.2000, ciągle się zastanawiam nad tym dlaczego tylko ja się leczę skoro ludzie na około mnie są często bardzie porypani niż ja. -- 29 paź 2013, 21:05 -- carlosbueno, a ja jak słyszę o tym że wyglądam starzej, to wzbudza się we mnie jeszcze większa złość i żal do rodziców, za to że mnie doprowadzili do psychicznej a co za tym idzie fizycznej ruiny. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
tak, raczej mam niską samoocenę skoro mnie to dotknęło. Oczywiście przy dziewczynach, które to stwierdziły powiedziałam z uśmiechem na ustach "A bo waga dodaje lat, no i może za mocny makijaż robię". Staram się udawać, że mnie to nie rusza jak mogę najsilniej. -
Poczucie własnej wartości
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na Angel26 temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
A ja mam pytanie. Jak zdrowy człowiek radzi sobie z tym, kiedy ktoś mu powie, że wygląda starzej niż w rzeczywistości ma lat? -
Wasze ulubione gatunki muzyczne- Ankieta
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Off-topic
A gdzie gothic? -
Chorujecie na jakieś choroby autoimmunologiczne?
Zupapomidorowa odpowiedział(a) na merc84 temat w Pozostałe zaburzenia
Hashimoto i niedoczynnosc tarczycy. -- 29 paź 2013, 14:24 -- Hashimoto i niedoczynnosc tarczycy.