Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zupapomidorowa

Użytkownik
  • Postów

    2 280
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zupapomidorowa

  1. Zupapomidorowa

    123

    Nie był nachalny. Był bardzo miły i prawił mi komplementy.
  2. Zupapomidorowa

    123

    kokos84, trzeba było to zrobić :) No gdybym wtedy była sama chętnie umówiłabym się z pracownikiem subway'a bo wyglądał bardzo apetycznie i miał charyzmę :)
  3. Zupapomidorowa

    123

    No właśnie dzięki tej znajomości bardzo rozkwitłam ostatnio. Podrywają mnie faceci w sklepie np., koledzy mówią mi komplementy, mimo że nadal mam kilka nadprogramowych kilogramów. Staram się wyglądać, ładnie, ćwiczę i klops taki z tym chłopakiem
  4. Zupapomidorowa

    123

    Candy14, straciłam bo zaangażowałam się, starałam i miałam nadzieję na udany związek.
  5. Zupapomidorowa

    123

    light, właściwie to się rozstaliśmy. No ale pisać i rozmawiać możemy. Chcę się czegoś dowiedzieć, żeby przestać się zadręczać domysłami.
  6. Zupapomidorowa

    123

    Był w związku dwa lata, osiem lat temu
  7. Zupapomidorowa

    123

    light, spróbuje z nim jeszcze popisać. Poproszę go o to żeby był szczery. Może uda mi się coś więcej dowiedzieć. Bo przyznam szczerze, że bardzo mnie męczy to wszystko. Trochę ścięło mnie to z nóg.
  8. Zupapomidorowa

    123

    Autodestrukcja, on jak był w tej kiecce, to zwróciło moją uwagę również to, że powiedział "Mam nawet takie długie włosy, i prawie wyglądam dzięki temu jak kobieta". Ja znam jednego transseksualnego osobnika i tamten zapuszcza włosy właśnie po to by jak założy kiecke dobrze wyglądać.
  9. Zupapomidorowa

    123

    Autodestrukcja, też śmiem to podejrzewać. Tyle o seksie gadał, o różnych fetyszach itp. Kurcze, ale kiedy powiedziałam mu, że inaczej wyobrażałam sobie nasz weekendowy wypad to odpowiedział "myślałaś, że cały weekend będziemy się pieprzyć?"
  10. Zupapomidorowa

    123

    Candy14, no pewnie masz racje. Ale jak sie stroilam na kolacje w szpilki to też jakoś spacjalnie mnie nie komplementował.
  11. Zupapomidorowa

    123

    On tez cos wspominal, ze jak oglada rockowych wokalistow naszych ulubionych zespolow to tez go kreca w jakis sposob. rotten soul, masakra, pogubiłam się już w tym wszystkim. Pewnie ja dla niego za mało libertyńska byłam.
  12. Zupapomidorowa

    123

    Masked_Man, też się już pogubiłam w tym wszystkim -- 11 lis 2013, 21:17 -- zawsze z zaciekawieniem patrzyła jak się malowałam. Ja nie mogę... zwariować można z tych domysłów.
  13. Zupapomidorowa

    123

    Masked_Man, też o tym pomyslałam. Raz założył moje szpilki i kiecke i całkiem serio twierdził, że wygląda seksi.
  14. Zupapomidorowa

    123

    NieznanySprawca, też wychodzę z tego założenia. Po co mi facet który jest aż tak nadwrażliwy, że nie chce ze mną mieć kontaktów seksualnych? A sprośny był, samozwańczy libertyn. Każdy wyrafinowany rodzaj seksu go interesował... tak mówił.
  15. Zupapomidorowa

    123

    dla mnie to też niezły stres.
  16. Zupapomidorowa

    123

    Candy14, no właśnie. Po co były te miesiące, randki itp.? Wiecie tam trochę się wydarzyło coś ale miał oczy zamknięte i twarz w inną stronę po czym wszystko zwiędło.
  17. Zupapomidorowa

    123

    Tak. Później coś mówił, że wiagre będzie brał. Ale powiedziałam mu, że viagra nie spowoduje erekcji w wypadku gdy kobieta nie podoba się mężczyźnie... to się zaciął. Nie wiedział co powiedzieć.
  18. Zupapomidorowa

    123

    Mushroom, no dlatego go zaczęłam wypytywać. On mi zadał pytanie cytuję "czy nie miałaś tak, że spotykasz chłopaka, świetnie wam się gada ale na początku nie pociąga cię, dopiero z czasem pojawia się jakaś intymność..." No to jest jasne, że mówił o sobie, o nas...
  19. Zupapomidorowa

    123

    no pierw próbowałam mu tłumaczyć żeby nie pił piwa kolejny dzień bo to źle wpływa na te sprawy. Ale miał to gdzieś i kupił czteropak. No to proszę Was... -- 11 lis 2013, 20:21 -- Masked_Man, co jest jasne?
  20. Zupapomidorowa

    123

    Nie bierze żadnych leków. Twierdzi, że boi się gafy i od tego mu nie działa. W sumie to może nasze 4 podejście było... poziom mojej frustracji urósł do niebezpiecznego poziomu i ... no wystraszyłam go swoją reakcją, a on mnie swoją opinią co do mojego wyglądu. -- 11 lis 2013, 20:18 -- No nie chciałam tego, ale zaczął mnie atakować z tym moim wyglądem. Jak emocje opadły to go przeprosiłam. Wyjaśniłam moją reakcję i emocje. No ale to już nic nie dało.
  21. Zupapomidorowa

    123

    Tak też mu powiedziałam. Miałam go dość bo zaczął wymyślać coś, że mu moja waga przeszkadza... chciał początkowo winę zwalić na mnie. Poczułam się okropnie i powiedziałam mu, że to nie ma sensu. Obstał przy tym i mimo tego, że próbowałam z nim rozmawiać, że można to leczyć nadal chciał jednak rozstania. Widać bardzo mu to wjechało na ego.
  22. Zupapomidorowa

    123

    Śmiejcie się, śmiejcie. Facet ma problem z potencją, bo przy ostatniej też mu nie zadziałał. Poza tym to tragedia dla związku.
  23. Zupapomidorowa

    123

    Ech, kilka dni w domku na wsi. Intensywne randkowanie, staranie się, kolacyjki, wyjazdy... i facetowi nie działa siusiak -- 11 lis 2013, 19:58 -- Tzw. spotykamy się od 3 miesięcy.
  24. Zupapomidorowa

    123

    No i ja dołączyłam dziś do grona singli.
×