depas

Chada, widzę że dorzuciłeś reboksetynę. Czujesz już jakieś działanie?

Spagna811, Jarosław Smela

Dark Knight, dali Ci hydro?! Ale porażka...

W moim przypadku tą częścią zdecydowanie są pośladki kobiet, uwielbiam je po prostu.

Moja matka może nie do końca była dla mnie nadopiekuńcza, co za bardzo wyręczała mnie w wielu sprawach które od dziecka powinienem był robić sam i wykazywać się samodzielnością. Do dziś jestem mało samodzielny, zawsze oczekuję pomocy od innych.

anonim98, mój kolega ma mniej więcej tyle samo wzrostu, jestem pewien że nie było mu z tym dobrze, ale był zadziorny i miał charakter a teraz jest prawnikiem. Ja mam 185cm a zawsze byłem zakompleksiony i lękliwy.

miko84, ano racja, w takim razie je torturuję

ortalion

łódź

Nie jestem świeży w tych sprawach, wierz mi. Ale takiej reakcji jak teraz nie doświadczyłem nigdy. Wiem co to zjazd po stymulantach, ale tutaj po małych ilościach wczoraj czułem się tak tragicznie, że prawie panikowałem że zaraz dostane zawału albo przynajmniej zemdleję. A niedawno obróciłem 5mg bufedronu w dwie doby i nic takiego się nie działo, był "tylko" normalny spidowy zjazd o którym mówisz. Mi drętwieją kończyny, tracę czucie w dłoniach, ledwie mogę złapać oddech, czuję jakby mi płuca miało rozsadzić i boli serce. Albo mój organizm nie toleruje akurat tej substancji, albo mam jakiś problem ze zdrowiem który dopiero teraz się ujawnia. -- 24 sie 2014, 18:12 -- No ale oczywiście jak dojdę do siebie na pewno przetestuję pentedron skoro polecasz

samowar

Elissa, na Twoim miejscu spróbowałbym jeszcze raz 150mg i wspomagał się benzo w razie czego, powinno z czasem być jak należy.

Próbował ktoś pentedronu?

Zmęczenia nie odczuwam wcale, mam nawet wrażenie że od kiedy minęła po ami senność, mam nieco więcej energii i jestem bardziej żywy. Nie żeby była to od razu stymulacja czy pobudzenie, raczej po prostu taki zdrowy stan.

Nic mi o tym nie wiadomo. A jak objawiają się takie problemy?

lunatic, do aktywizacji używa się najczęściej dawek 25-50mg, rzadziej 100. 50 powinno zaktywizować bardziej niż 100, ale jeśli nie zadziała to można próbować na setce. Ja ami dostałem na nadpobudliwość, stres i lęk, i tutaj bardzo dobrze zadziałał. Po zwiększeniu do 200mg senność przeszła po 2 tygodniach.

Tak, przeszła zupełnie w ciągu dnia, a w nocy miałem problem z zasypianiem i m.in dlatego biorę teraz dodatkowo mianserynę.

golonka - wyżerka

Kalebx3, mam wątpliwości czy faktycznie będą RC delegalizować, bo nie mówi się o tym głośno, media nie szczują, więc nie widzę powodu żeby mieli się za to brać. No masz rację że zabawa z RC jest ryzykowna, nie jest to jednak apteka kiedy zawsze wiesz czego i ile kupiłeś. Na szczęście są fora i można poczytać opinie ludzi czy dane sklep przycina itd. U Ciebie to zdaje się było trochę więcej niż tylko MXE, pisałeś kiedyś że zamówiłeś kilka rzeczy a jeszcze inne dorzucili Ci w bonusie, także trochę tego miałeś, jak za bardzo pomieszałeś to nic dziwnego że Cię mocno wygięło. PS Możesz mi na pw napisać z którego sklepu zamawiałeś?

JużTuByłem, ja generalnie zioła już od lat nie palę, ale nie powiem, kiedy byłem w dobrym nastroju i przypaliłem sobie solo w domu, często było naprawdę przyjemnie, muzyka brzmiała lepiej, jakieś filmy się dobrze oglądało. Ale na zewnątrz, przy ludziach paranoja, strach, zamknięcie w sobie na maxa. Ja stymulanty i ogólnie wszystkie używki prawie zawsze stosowałem sam w domu, ja nie przepadam za ludźmi, ruchem, najlepiej po wszystkim czuję się sam ze sobą. Niby po takim białku nosi człowieka, ale zawsze sobie znajdę jakieś zajęcie w domu, choćbym miał tylko w necie siedzieć to wszystko jest bardziej interesujące i bardziej pochłania. Skąd wiesz o tych delegalizacjach w przyszłym roku? Wiesz co zdelegalizują?

To jest bardzo interesująca informacja...

Owszem, i to już w tak niskiej dawce jak 3,75mg. Godzinę po zażyciu byłem mocno nakręcony i ożywiony, taka mini akatyzja, ale przyjemna.

refren, ja miałem taki stan jak Ty, ale po sertralinie. Potrwało to może tydzień i przeszło, wiele osób tego doświadczyło na początku leczenia tymi lekami, ale to zawsze w końcu przechodzi.

A ja liczę na pomoc naszego państwa, a konkretnie liczę na ubezpieczenie zdrowotne kiedy nie pracuję. Zasiłku nie pobieram ale darmowa opieka medyczna, jaka by nie była, jest mi niezbędna i cieszę się że państwo mi ją zapewnia. A od tego jacy ludzie rządzą krajem zależy jakość tej opieki, dlatego szyldy jednak mają znaczenie, bo za nimi stoją konkretni ludzie. A co do receptorów, od dwóch dni pieszczę swoje receptory noradrenaliczne i histaminowe mianseryną

Psychoanalepsja_SS, dzięki za linka. chcezyc, generalnie to samo co zwykle, czyli siedzę na necie i buszuję, tyle że dużo szybciej i z większą satysfakcją Ale używam tylko w domu, nie na wyjścia czy imprezy.