czarnobiała mery

Agasaya, ja też trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli. O orzeczenie złóż dokumenty jak najszybciej, bo trochę się czeka na komisję.

a moim - orientalistyki, albo slawistyki. Studiowalam pedagogike, a z zajec psychologii i psychoterapii mialam wowczas wiecej niz na swpsie- ja to podziekuje. choc nie rpzecze, niektore rzeczy fajne. no i przynajmniej zbadalam sobie iq a ja skończyłam właśnie slawistykę mam jeszcze więcej marzeń dotyczących studiów, jeszcze skandynawistykę bym chciała skończyć, ale to raczej nawet mniej realne niż psychologia.

Kiya, a może kefir? jest sycący, a chyba kalorii aż tyle nie przybywa

Kiya, zapraszam do mnie, na kakałko oczywiście

piję kakałko

to, że nie mogę zasnąć i od wielu tygodni biorę tabletki nasenne.

amelia83, może kiedyś jeszcze się uda. ja byłam na psychologii, ale z powodów zdrowotnych musiałam przerwać studiów, nie dostałam drugiej dziekanki... A teraz zmieniły się warunki rekrutacji i raczej nie dostanę się na dzienne studia, a na niestacjonarne mnie nie stać.

moim marzeniem jest studiowanie psychologii

boli mnie ząb

piję herbatkę z cytryną i uczę się do obrony

Candy14, zamierzam przyjść, ale chyba na razie nie ma zlotu, co?

kafka, cała przyjemność po mojej stronie, odezwę się do Ciebie

kafka, tylko że jeszcze Ci jej nie dam, dopiero jak kupię większą, a to mi zajmie jakiś tydzień, bo zamawiam z allegro, odezwę się do Ciebie, jak będzie do odbioru. Mieszkam w Gdańsku, jak będę Ci ją chciała już oddać, to napiszę Ci adres na pw.

Candy14, pochodzę z Kaszub, ale w Gdańsku teraz mieszkam. Byłam raz na Gdyńskim zlocie kafka, właśnie zmierzyłam, lodówka ma 41cm x 48cm, miałam ją w akademiku, ale teraz mam większe potrzeby jedzeniowe i potrzeba mi trochę więcej miejsca.

ja jakiś tydzień lub dwa będę sobie kupowała większą lodówkę. Ktoś z Trójmiasta może potrzebuje małej lodóweczki? oddam za darmo.

No, jestem brzydka i głupia

Kiya, tylko Ty jedna tak myślisz. Mushroom, jestem cały dzień sama i nawet jak ktoś na mnie spojrzy, to sprawia mu to przykrość, dlatego ludzie mnie unikają i jestem zostawiona sama sobie. Jakikolwiek kontakt ze mną sprawia wszystkim przykrość i ja to wiem, dlatego nie chcę sprawiać przykrości. Byłam raz na spotkaniu w Gdynii i chyba sprawiłam przykrość.

Kiya, to postaram się być, chociaż ja nie daję sobie żadnych szans. Przecież z góry wiadomo, że jestem najniżej. A kto lubi takie rzeczy jak ja tak nisko położone w świecie? Chyba nikt.

Kiya, a myślisz, że ktoś chce mnie widzieć na zlotach?

ale ja znów płaczę z tego powodu

luk_dig, nie powinnam istnieć, bo dla innych jestem bezużyteczną rzeczą, która na dodatek zabiera tlen. To niestety prawda.

Mushroom, a ja nie wiem, czemu. Jestem najniżej w hierarchii i dla innych moje istnienie w świecie jest tylko problemem. Każdy dzień uświadamia mi to coraz bardziej. Chciałabym poznać myśli innych i dowiedzieć się, czemu mnie tak nie lubią.

zabieram innym tlen

nikt mnie nie lubi, to niestety prawda

czy to nerwica natręctw? Czy to jest nerwica natręctw, jak myję ręce 50 razy dziennie. Cały czas mi się wydaje, że jakiś kurz mi się dostał i co chwilę idę myć ręce. Jak cokolwiek dotknę, np. jak dotknę klawiatury komputera, to za chwilę idę myć ręce, bo mam wrażenie, że tu wszędzie są zarazki. Czy wszyscy tak mają?