Skocz do zawartości
Nerwica.com

czarnobiała mery

Użytkownik
  • Postów

    4 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czarnobiała mery

  1. mi pomógł zeldox, ale już chyba Ci o tym pisałam
  2. Candy14, ale z jakim terapeutą? ja nie mam żadnej terapii i tak naprawdę nigdy nie miałam, bo dla mnie nie warto robić terapii. ja naprawdę czuję, że mi się tłuszcz wylewa, a moje diety nic nie pomagają. A poza tym mam straszne wyrzuty sumienia, jak zjem coś kalorycznego, dlatego staram się jeść warzywka.
  3. Czuję się strasznie gruba i nie mam pojęcia jak schudnąć. Przecież wcale nie jem dużo, obsesyjnie liczę kalorie i nie zjadam więcej niż 1000 dziennie, a często dużo mniej. Czy powinnam jeść jeszcze mniej? Nie chcę być taka gruba, źle mi ze sobą. Czuję, że dodatkowo tyję od ketrelu, a czuję się po nim ogólnie lepiej. Co robić?
  4. Kiya, ja pisałam w dziale "zaburzenia odżywiania", ale nie mam zamiaru już tam zaglądać, ponieważ moje posty były usuwane, a to znaczy, że żadnych zaburzeń odżywiania nie mam, w każdym razie nie jestem tam mile widziana. Bardzo się przejęłam, bo zawsze się wszystkim przejmuję. A teraz wymiotuję nie z własnej woli
  5. Michuj, ja normalnie w ciągu dnia raczej nie zjadam więcej niż 1000
  6. Michuj, jestem bardzo ciekawa tych planów i przepisów, dobry pomysł, że będziesz się nimi dzielił A ja dziś prawie nic nie jadłam, polizałam trochę kisielu i zjadłam kilka łyżek zupy, ale od rana wymiotuję, więc staram się nic nie jeść. Poza tym mam gorączkę
  7. a ja dziś zrobiłam sobie frytki na obiad, aż mi wstyd przed samą sobą. Za to na kolacyjkę koktajl odchudzający z odrobiną płatków żytnich i z mrożonymi wisienkami.
  8. Kiya, fajnie, cieszę się, że chudniesz, oby tak dalej Jadłam przed snem często dość kaloryczne rzeczy, bo wydawało mi się, że mogę i nie tyję, ale gdy prawda okazała się inna, to po prostu będę starała się wieczorami jadać bardziej dietetycznie. -- 14 maja 2012, 22:16 -- Michuj, ale moja waga z biedronki to też nie byle co - i też jest nawet elektryczna Wszystko by było z nią dobrze, gdyby nie pokazywała takich wielkich liczb.
  9. Michuj, ja sobie też niedawno kupiłam wagę - z biedronki i jak na nią weszłam, to się przeraziłam Kiya, ja już dzisiaj zmieniłam dietę, miałam dziś cały dzień zajęcia i byłam po nich tak głodna, że poszłam do baru mlecznego na normalny obiadzik. Ale na kolację tylko drink odchudzający + surówka z kalarepy. Będę wieczorami trochę mniej jadła, mam nadzieję, że pomoże.
  10. Kiya, masz chyba rację, bo ja zaczęłam stosować moją anorektyczną dietę, skuteczną, ale chyba zbyt restrykcyjną.
  11. Candy14, masz chyba rację, powinnam stosować bardziej racjonalną dietę. Może po prostu nie będę jeść nic słodkiego? Ale czy to pomoże? I tak niewiele słodkiego jem. Co mam zrobić, pomocy
  12. Candy14, ja mam obsesję, boję się tycia, a tyję od paru dni codziennie jeden kilogram i mnie to przeraża. Pomyślałam, że jedynym rozwiązaniem jest jedzenie samych warzyw, ale jestem potwornie głodna, chyba zaraz pójdę spać, żeby zaspać głód. Nie mam już ochoty na kolejny liść kapusty.
  13. jadłam dziś przez cały dzień warzywa, popijając koktajlami odchudzającymi. jestem tak głodna, że mam ochotę połknąć całą lodówkę jedzenia, no i potem oczywiście to zwymiotować, bo nie mogę przytyć przecież. Źle mi strasznie, a muszę się głodzić, bo tyję.
  14. Kiya, tego proteinowego bym Ci nie polecała, bo on chyba jest specjalnie dla diety Dukana, która jest dość kontrowersyjną dietą, w każdym razie ja bym na nią nie poszła. Już prędzej ten drugi, ale trudno powiedzieć, czy będzie on skuteczny. Ten poniżej to chyba imitacja herbalife, jest kilkadziesiąt złotych tańszy, ale powinien działać: http://allegro.pl/shapeok-koktajl-na-odchudzanie-i2329655453.html
  15. Kiya, to wtedy zupełnie inna sytuacja, ja takich tradycyjnych słodyczy też nie jem, ale ciasta domowej roboty lub ciacha z piekarni jem z wielką chęcią i z nich zamierzam zrezygnować na rzecz koktajli, a ostatnio sobie bardzo dogadzałam i przybyło mi parę kilo. Chyba bez sensu, żebyś rezygnowała z coli i napoi energetyzujących, jeśli dodają Ci energii. ja też kawy nie piję, bo mam po niej migreny, po coli zresztą też. A jeśli chodzi o koktajle, to są chyba jeszcze jakieś tańsze zamienniki, trzeba by sprawdzić.
  16. Kiya, myślę, że gdybyś codziennie zamiast słodycza piła koktajl, to cenowo wyszłoby to podobnie.
  17. Candy14, ja nie wiem, bo moja waga przez całe życie się mocno waha. Zamierzam też zmienić nawyki i zamiast bloku czekoladowego wcinam surową kapustę, kalarepki i marchewki. A koktajle mi bardzo smakują i też mogłabym je pić przez całe życie, nie mam nic przeciwko, zwłaszcza waniliowy, latem można dodać do niego różne owoce i jest przepyszny
×