kasiątko, Kasiu, a nie chcesz wrócić do wegetarianizmu?
Ja też pamiętam, że jak żywiłam się samymi warzywami, to wszystko szybko przestawało mi smakować i w rezultacie nie jadłam prawie nic.
amelia83, Karinko, jesteś wspaniałą osobą, masz swoje pasje. Wiem, że jest ciężko, ale uwierz, będzie lepiej. Mam nadzieję, że niedługo nowe leki zaczną działać
Jestem potwornie zmęczona, nie tylko dzisiaj, ale w ogóle ostatnio codziennie. Pisanie tej książki to jakiś rok pracy, a ja nie wiem, jak chcę ją napisać w 3 miesiące. Byłam dziś w czytelni i przejrzałam kilkaset egzemplarzy czasopism, i tak jest ostatnio codziennie. Teraz wklepuję materiały do kompa.