Abbey

cudzoziemiec - inny język

omam

Nescafe. malina czy jagoda?

No tak, klasyk. Niby każdy powtarza, że nie należy oceniać, ale... No jak w pierwszym spotkaniu możemy poznać, ocenić człowieka, uznać za godnego zaufania? Przecież ludzi poznajemy całe życie, a wygląd - chcemy czy nie - wysyła nam jakieś sygnały. To moje zdanie.

Mataforgana, cieszę się bardzo, mam na polskim nazwy łacińskie i niezbyt mi nauka idzie Ale jutro wielki test z geografii na trzy oceny, do tego historia, której nie ogarniam... Cholernie żałuję, że nie urodziłam się 13 dni wcześniej, czyli w innym roczniku, miałabym starą podstawę programową i mniejszy zapierdziel...

Mataforgana, no nie nooo, jaki fart Ja mam jutro taką rzeź, że nie wiem, czy wyjdę z tego cało

slow motion, oczywiście, że jadam. I do tego duuużo kapusty, o...

auto

Obiadek? Zjadłabym coś...

koło

Dziękuję, ale... Dojrzała? Tnę się, nie potrafię sobie poradzić w życiu... Jestem totalnie wyalienowana... Jedyne, co w sobie cenię, to że nie liczy się dla mnie tylko melanż i ucieczki z lekcji. Tyle...

Taaaaaaa, mam Was, ale jednak... Zazdrość pała z mego serduszka! (odpisuję z 45-minutowym opóźnieniem, ale wiadomo - szkoła)

Jak cudownie! Nikt mi nie oferował przejażdżki a mi jest samotnie, bo... Zawsze tak mam w szkole. Siedzę sama, zakompleksiona, przechodzą obok mnie szczęśliwi ludzie, a ja powstrzymuję się od płaczu z bezsilności. Nie mam z kim porozmawiać, kogo przytulić... Tak bardzo chciałabym się przytulić...

Dość samotnie dziś.

Miłego dnia wszystkim nowoprzybyłym

Też mogę trząchać! brrr, robaczki, boję się. Dlatego nie chodzę nocą do toalety

Miłego dnia życzę... (czuję, jakby był piątek, taka padnięta jestem )

To dobrze, że robisz postępy. Najważniejsze to nie stać w miejscu. Nie mam sił na naukę, idę spać - dobranoc.

Dominika, i to mi się podoba!

diabeł - piekło

Mataforgana, próbuję cieszyć się chwilą, bo to mi pozostało. Za pół roku będziemy się spotykać codziennie - ta sama szkoła. Nie potrafię nawet myśleć o tym, że znów będę widzieć sielankę zafundowaną moim kosztem...

dobro - zło

tor

Mataforgana, omamy wzrokowe -widzę kogoś, kogo nie chciałabym spotkać-, zatargi ze społecznością klasową. Powoli zamykam się na wszystkich, żyję w przeszłości...