dominika92, taaaak, te żyłki! Też tego miałam w cholerę, umiałam całą masę wzorów, nauczyłam niektóre koleżanki, a jakiś czas później ja zapomniałam, a one w kółko mi powtarzały 'jak to nie umiesz, przecież mnie nauczyłaś'
Z muliny też wyszłam z wprawy, pamiętam kilka podstawowych wzorów, ale np. napisów już bym nie zrobiła.