Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. Uśmiech można mieć na ustach, kwestia paraliżu np. czy jakiś mimowolnych przykurczów. Ale żeby zachować wewnętrzny uśmiech to nie jest takie łatwe. Człowiek aby funkcjonować potrzebuje zarówno pozytywnych jak i negatywnych bodźców. Tak samo nie wymyślono substancji, która na długo poprawiała by samopoczucie i przyklejała banana, a nie miała swego negatywnego wpływu. Stąd raczej zaprzeczę możliwości podanej tezy.
  2. No niedobrze, nie jestem zwolennikiem wojen. A jak w grę wchodzą atomówki to już w ogóle niewesoło brzmi. Jedyna korzyść to że mógłby upaść reżim w Korei, ale nie znam się na takich sprawach więc tylko wypowiadam ogólne odczucia.
  3. Trochę mama, ludzie z forum, psychiatra, wujek z ciocią, kot. Ale ogólnie czuję się trochę samotny z tym wszystkich.
  4. monk.2000

    Trzy pytania

    slow motion, 1. XIXw. czasy burzliwych przemian i śmiałych przedsięwzięć. 2. bliźnięta 3. Babka szerokolistna 1. Ulubiony prąd filozoficzny? 2. Czy byłeś towarzyską osobą w liceum? 3. Ulubiona zabawka dzieciństwa?
  5. A ja byłem ze święconką. Nie dlatego że czuję odpowiedzialność za własne "zbawienie", a raczej z ciekawości, dla atrakcji, jako element folkloru świątecznego i tradycji. Nie przeszkadzało mi to że nie podchodzę do religii jako czegoś wewnętrznego, staram się zachować zdrowy dystans do tego tematu i myślę, że powoli mi się to udaje.
  6. "King speech" to jeden z nielicznych filmów, które oglądałem w ostatnich latach. Spodobał mi się. Chyba muszę się zacząć leczyć z takiego ascetycznego życia i zacząć się trochę ukulturalniać. Polecacie jakiś film, najlepiej tematycznie powiązany z tym co się pisze na forum?
  7. Snejana, wyżerka to podstawa. U niektórych jeszcze dochodzi nałogowe oglądanie telewizji. Przynajmniej mi tak się kojarzy.
  8. Temat mnie zaciekawił, szkoda że tak mało odpowiedzi. Też mnie ciekawi, jak to wygląda od strony teoretycznej. Bo czyż nie jest to niezwykłe, że dwójka obcych sobie ludzi nagle staje się nierozłączna?
  9. Jak już kiedyś pisałem uczuć u mnie mało, na tym polega jedno z moich głównych zmartwień. Uczucie pustki, czarnej dziury, nieistnienia, alienacji i anihilacji. Czasem staram się ją zapełnić, ale z pustego i Salomon nie naleje. I do tego uczucie przemijania i powolnego rozkładu.
  10. carlosbueno, rodzaj ciasta, który zewnętrzną stronę ma w bogaty sposób przystrojoną.
  11. Ja właśnie przystroiłem mazurki, średnio mi się chciało, ale zawsze to jakaś atrakcja w taką zimową pogodę.
  12. Mushroom, nie mówiłem do końca poważnie. Raczej powołuję się na mądrość z rodem z "Demotywatorów", nie mniej uważam że na poczucie "bycia w domu" wpływa wiele czynników, jednym z nich jest możliwość korzystania z prywatnych sprzętów.
  13. Ja ostatnio jestem bliższy twierdzeniu, że wiara czy niewiara to nie tyle kwestia odkrycia jakieś prawdy o świecie, stosowanie jej, co coś podobnego do orientacji seksualnej. Wynika to z głębi psychiki człowieka i świadomie trudno wpłynąć na to czy chce się wierzyć czy nie. Moje problemy psychiczne zaczęły się tego samego dnia co proces zeświecczenia, więc uważam religię za pewien program umysłu, który może mieć pozytywny wpływ na integrację człowieka. Nie zdziwiłbym się, gdybym nagle pod wpływem jakiś nowych leków odczuł "potrzebę wiary" i zaczął szukać sposobów łączności z sacrum.
  14. Calineczka1990, nawet dobrze. Tylko coś wzrok mi się nagle pogorszył i się nie mogę przyzwyczaić. Ble.
  15. Pogorszenie się wzroku, mam nadzieje że kiedyś się to zatrzyma.
  16. Siemka, muszę przyznać, że parę dni mnie nie było na forum i się lekko stęskniłem. Nie ma to jak przy swoim PC. Tam dom twój gdzie komputer twój.
  17. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Popijam całkiem smaczną herbatę, jedyna wada, że jest dość słaba. No i sprzątałem przed chwilą rzeczy wyjazdowe.
  18. wykończony, procesory akurat rzadko się zużywają, bardziej jakieś spięcia itd. są niebezpieczne. Co tam u ciebie?
  19. W końcu w domu! Witam wszystkich i liczę na konwersację.
  20. Przez forum trudno przekazać żart, żeby nie być źle zrozumianym.
  21. Nie wiem czy można tak mówić, ale się cieszę z bana Ivanna. Wkurzają mnie tacy hejtujący trolle, wierzący w swoją rację i oryginalność.
  22. Ja nawet skoki dzisiaj w telewizji oglądałem. Dawno już zapomniałem o teleodbiorniku, ale jak widać niedziela łączy ludzi.
  23. Cześć, czytam książkę i słucham muzyki. Widzę, że u was wesoło.
×