Skocz do zawartości
Nerwica.com

monk.2000

Użytkownik
  • Postów

    8 648
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monk.2000

  1. Też mi przeszło przez głowę to co pisała Snejana. A np. Cierpienia Młodego Wertera, koleś też miał jakieś zaburzenia depresyjne itp.
  2. To Biedro, to zabrzmiało jak jak skrót od jakiegoś nowego benzodiazepamu. Biedrozepam
  3. Mara_, zjadłbym taką gorgonzolę. Szkoda że dość droga.
  4. Cześć. Myślę, że nie ma w tym nic dziwnego, związek to jakaś odpowiedzialność. Jeśli człowiek uważa, że nie potrafi sobie poradzić z własnym życiem to co dopiero jak wejdzie z kimś w bliższe relacje. Do tego jakieś lęki przed odrzuceniem i wszelkimi miłosnymi rozterkami.
  5. Mara_, ser pleśniowy jest dobry na ciepło, mam na myśli Camembert.
  6. Ja dlatego rzadko oglądam filmy, za bardzo przejmuję się losami bohaterów. A najgorzej jak oglądam programy typu: "Mam talent", "Idol", bo utożsamiam się z bohaterami i wydaje mi się że zaraz zrobią z siebie pośmiewisko.
  7. perla86, współczuję na pewno jest to męczące. Postaraj się tak dużo nie myśleć o tym bo się nakręcisz. Wiadomo, że nie jest to rozwiązanie, raczej drobna rada.
  8. Chociaż w ankiecie zaznaczyłem opcję: "agnostyk" to temat jest mi bliski i myślę, że ma duży wpływ na moje samopoczucie. Do niedawna traktowałem religię jako coś nie zrozumiałego i absurdalnego, teraz po chwili zastanowienia widzę to tak, że wielu ludziom jest ona potrzebna i wyznacza sens życia: np. dobrze żyć, żeby zasłużyć dobrymi uczynkami na pójście do nieba. Jak dla mnie to trochę opaczne myślenie, bo oparte na założeniu, że na wszystko trzeba zapracować, zasłużyć. Na wiele rzeczy nie mamy wpływu, wiele dzieje się naturalnie. Poza tym mówią, że najlepsze rzeczy są za darmo.
  9. Calineczka1990, a niedawno było lepiej, jest jakaś przyczyna?
  10. monk.2000

    Co teraz robisz?

    Słucham muzyki, piszę na facebooku i dołuję się że nie robię nic konstruktywnego.
  11. wykończony, hehe. Jednak od CS wolę gry oparte na realiach wojennych.
  12. Candy14, ok, dzięki. Ja ze zlotu wyciągnąłem wniosek, że osoby które mają zaniżoną ocenę niekoniecznie muszą być nudne. Gdyby nie oficjalna etykietka zlotu, nie pomyślałbym że ktoś może mieć jakiś problem.
  13. Jestem z powrotem, nic nie wyszło z moich planów.
  14. Kiya, my już gadaliśmy na gg. Nie wiem czy można mnie przyjąć, ale od dzieciństwa lubiłem różne kluby i stowarzyszenia. Jak powiem że miałem 6 w gimnazjum z fizyki to mnie przyjmiesz ?
  15. Aranjani, podbiję temat może ktoś przeczyta twój post. Spadam "zrobić coś ambitnego".
  16. W gimnazjum miałem opinię raczej takiego dobrego ucznia, kogoś obowiązkowego, ale tylko w pewnych rzeczach. Mający dość ciekawe teksty, ale niekiedy izolującym się od niektórych, jakby patrząc na nich z góry. W liceum opinia filozofa, osoby trochę ekscentrycznej, raczej podążającej własnymi ścieżkami, mimo to posiadająca jakieś własne zdanie. Trochę intrygująca, ale nie potrafiąca nawiązać relacji. Aktualnie trudno mi ocenić jak jestem postrzegany.
  17. zmienny, porządek już mam niestety zrobiony. Na komputerze i w pokoju.
  18. Cześć, co słychać? Ja szukam ambitnego zajęcia w domu i nie wiem co to może być.
×