Skocz do zawartości
Nerwica.com

Majkel86

Użytkownik
  • Postów

    394
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Majkel86

  1. Myślę, że nie Chyba, że zaczniesz unikać zajęć/pracy albo kiepsko Ci pójdzie po prostu i nie będą z Ciebie zadowoleni ale sama nerwica to nie jest powód żeby kogoś się pozbyć. Jesteśmy tacy sami jak inni tylko może nieco bardziej wrażliwi Ja pracuję już 6 lat, obecnie 4 rok w drugiej firmie i nawet nikt nie wie, że mam nerwice
  2. No nie jesteś Ja dzisiaj cały dzień w pracy wszystko dobrze a pod koniec lekki lęk naszedł a potem miałem znowu jakieś dziwne myśli i uczucie depresyjnego świata, w sumie to sam nie wiem jak to nazwać i opisać co czasami czuje w tym łbie
  3. To ja znowu bym mógł spać wiecznie bo wtedy mam spokój z nerwicą.
  4. anna marek ja też na początku przygody z nerwicą miałem głównie tiki i uczucia niestabilności a teraz te objawy się prawie całkowicie zmniejszyły a częściej pojawia mi się uczucie odrealnienia i jakieś dziwne depresyjne myśli, także wiesz z nerwów może być wszystko ;/
  5. No ciężko jest, ja też się boję na zapas gorszego samopoczucia w różnych miejscach/sytuacjach i to mnie mocno ogranicza. W trakcie dnia mam takie zmienne samopoczucia w jednej chwili czuję się prawie normalnie a za chwilę jakby odrealniony od świata albo dziwne myśli czy już nie zwariowałem może bo świat mi się wydaje jakiś inny. Dziwna sprawa bo kiedyś to miałem głównie leki i jakieś objawy somatyczne a teraz to czuję nawet niekiedy, że nerwica dobiera mi się do umysłu.
  6. No tak jest bo byłeś bardziej skupiony na zdrowiu mamy niż na swoim, nerwica poszła na drugi plan. Gdyby tak się wyuczyć takiego schematu w innych, teoretycznie mniej stresowych sytuacjach to by było pięknie ;/ A co do mojego dnia hmm wczoraj nie mogłem spać, dzisiaj powrót do pracy po 2 miesiącach przerwy, myślałem, że nie dam rady, że źle się poczuje itd a co się okazało to było całkiem dobrze, jakieś chwilowe odrealnienia nic więcej. Mało tego miałem rozmowe z kierasem na temat mojej dłuższej nie obecności i wcale się tym nie przejąłem, podszedłem do sprawy na mega luzie i spokoju. Nie kumam dlaczego czasami w mniej stresowych sytuacjach ciężej mi zachować spokój ;/
  7. Ciśnienie mam ok, jem myślę, że dosyć zdrowo no i sportu też dużo ale nerwy to od kilku lat poszarpane ;d spróbuje z tym chela mag b6 forte bo do tej pory bralem tylko magnez z apteki w niewielkich dawkach, zobaczymy jak podziała odpowiednia dawka. Zdarza mi się też czasami dużo popić więc pewnie szybko mi wypłukuje ;/
  8. Ostatnio narzekałem, że nerwica prawie całkiem odpuściła ale męczy mnie alergia, teraz jest na odwrót... jakie to wszystko pojebane ;/
  9. Czy biorąc 500mg magnezu można faktycznie wyleczyć nerwice albo ją chociaż w znacznym stopniu złagodzić???? Są na to jakieś dowody? Bo szczerze to nie wierzę w to ;/
  10. Jak tak Ciebie czytam to widzę siebie jak wypisz wymaluj. Też zawsze jak sobie wyobrażam swój ślub i wesele to mam mega stresa, że nie dałbym rady i na pewno bym odwalił coś nieoczekiwanego, stres by wygrał itd.. kilka głębszych na weselu i by był już spokój ale wszystko przed to masakra dlatego nie wiem czy się kiedyś wezmę na odwagę i ożenię, najpierw bym musiał wyjść z tego syfu jakim jest fobia i nerwica ;/
  11. 7 miechów to nic, zacznij to leczyć im szybciej tym większe szanse, że Ci się nie utrwali i dasz radę to pokonać
  12. Dokładnie. Każdy doświadcza niepowodzeń podczas wychodzenia z nerwicy ale podobno jeśli czasami doznajemy porażki to znaczy, że tak na prawdę odnieśliśmy sukces i tak trzeba na to patrzeć Skoro są dni w które umiemy czuć się prawie normalnie to jest to jakiś znak, że jednak można i trzeba dążyć do tego żeby każdy dzień taki był
  13. Dzień taki sobie, trochę nerwowo się czuję od piątku, cały weekend przepity więc dzisiaj na kacu trochę trzęsło ;]
  14. Ja w sylwestra jak się nawaliłem włada i schlałem do nieprzytomnego to potem kilka tygodni nie mogłem się pozbierać ;/ A mało tego, że jeszcze na paroksetynie byłem ;d Nigdy więcej już tak grubo nie chce bo nawet z imprezy nic nie miałem... a potem to czułem się jak chodzący trup. Teraz w weekend trochę popiłem bo od piątku już delikatnie, w sobote mocniej i wczoraj też no i dzisiaj trochę mną rzucało ale to przez to, że ostatnie kilka dni nerwica trochę mi się załączyła bo bywa tak, że na kacu czuje się świetnie ale to wtedy gdy nerwica jest w fazie uśpienia.
  15. Kurde ja już dosyć długo nie miałem ataku, ponad 2 miesiące ale czuje, że znowu zaczyna mi się pogarszać, lęk uogólniony się nasila, trochę objawów somatycznych a od środy wracam do pracy po 8 tyg przerwy a tam to dużo łatwiej o gorsze samopoczucie ;/
  16. Jaki wyrok śmierci? Na nerwice jeszcze nikt nie umarł o to się nie martw Ona tylko utrudnia mocno życie ale po za tym jest bezradna. Odsyłam do tematu nerwica-l-kowa-t20935.html Mnie trochę podbudował. Niby się da nerwice wyleczyć i są osoby które tego dokonały, ja na razie walczę i czasami czuję, że mi się udaje ale potem dostaje takiego jakby dzwona i nerwica daje znowu popalić ale wierzę, że z nią wygram bo jakbym nie wierzył to od razu jestem skazany na porażkę ;]
  17. Też się już czułem kilka tygodni dobrze a wczoraj nagle przyszły lęki i gorsze samopoczucie bez powodu, bez przyczyny, staram się wyszukać sytuacji która mogła to spowodować ale nic nie widzę. Generalnie mam wszystko w dupie a to i tak przychodzi, nie rozumiem nerwicy i chyba nigdy nie zrozumiem
  18. Wczoraj było źle, nagle jakieś dziwne lęki naszły i gorsze samopoczucie ale wyszedłem się z kumplami napić i potem już miałem wszystko w dupie. Dzisiaj lepiej, pogoda fajna zaraz idę na rower i przy okazji pojadę kupić bilet na dzisiejszy żużel.
  19. Byłem umówiony z jedną laską na piwo ale chyba zostałem tak trochę brzydko mówiąc wyj...any a szkoda bo jeszcze wczoraj zapewniała, że nic się nie zmieniło i ma czas. Tak siedzę i czekam jak idiota aż łaskawie odpisze ale chyba się nie doczekam, dawno mogłem sobie jakoś zorganizować ten wieczór ale co tam jeszcze nie jest za późno żeby wyjść na bro z kumplami ;d Pieprzyć głupie pi...dy ;p
  20. Nerwica odpuściła całkowicie ale co z tego skoro alergia daje o sobie znać. Noc nie przespana, przesmarkana, teraz też czuję jak w nosie kręci... Maj i czerwiec najlepsze miesiące a ja się co roku męcze, za jakie grzechy to wszystko???
  21. Łatwiej Wam jest gdzieś wyjść samemu czy z kimś? Ja np. zawsze wszędzie wolę iść sam, wtedy czuje o wiele mniej napięcia, nie wiem dlaczego ;| Chyba dlatego, że jak się gorzej poczuje w sklepie czy gdziekolwiek to w każdej chwili będę mógł stamtąd wyjść nikomu się nie tłumacząc co mi jest
  22. No bieganie albo rower ewentualnie siłownia albo tak jak ktoś pisał basen. Spróbuj to się przekonasz Weź się przebiegnij po tym lesie 30min, na pewno poczujesz ulgę
  23. Bo wiosna i lato to pory roku które aż zmuszają do wyjścia z domu itd, jeśli ktoś ma lęki przed wyjściem to pewnie woli jak jest szaro i deszczowo, wtedy może się zaszyć w domu i nigdzie nie wychodzić... ale to może znowu prowadzić do depresji. Ja tam wole jak jest ciepło, motywuje mnie to do wyjścia na rower czy gdziekolwiek, jak jest brzydko to się czuje do dupy.
  24. Ja mam od pewnego czasu spokój z dd Co prawda biorę jeszcze 25mg perazyny rano ale nawet jak brałem 3xdziennie to miałem dd więc myślę, że to przeszło samo Czasami tylko czuję jakieś napięcie w różnych sytuacjach ale lepsze to niż cały czas czuć się dziwnie i nie czuć świata.
  25. Ostatnio każdy dzień jest całkiem niezły, samopoczucie dobre tylko ta pogoda doprowadza do szału, co to za lato ???
×