Skocz do zawartości
Nerwica.com

ala1983

Użytkownik
  • Postów

    3 922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ala1983

  1. Michuj, Mi to akurat pomogło jak schodziłam z alpry.
  2. Michuj, Nie drugi, tylko zamiana na słabszy, dłużej działający.
  3. Hmm.. jak to jest.. no łatwo nie jest.. ale jeśli chory bierze regularnie leki, to jest w miarę ok, tylko trzeba go pilnować aby brał.. Widzę zmiany u mojego brata odkąd zachorował, ale da się z nimi żyć. Często ma zmienne nastroje, to najbardziej rzuca się w oczy, sporo agresji do ludzi. Boi się odpowiedzialności, szybko się załamuje, co skutkuje tym, że często rzuca pracę. Musi mieć pracę w miarę spokojną, tam gdzie nie ma zbyt wielu ludzi.. właśnie taką niedawno znalazł, mam nadzieję, że się utrzyma pod warunkiem, że nie będzie ona zbyt stresująca i przytłaczająca przez nadmiar obowiązków. Nie panuje często nad sobą.. papierosy pali jeden za drugim, mało dba o siebie, jest leniwy. Jest ok, ale do bycia w związku takie osoby raczej się nie nadają...
  4. Wczesniej czy później-co za róznica ,tak czy siak gówno by w twoim przypadku dały Intel
  5. Schodzenie potrwa dłużej niż myślałam. Zaczęłam od 37,5 co drugi dzień.. nieciekawie Trzeba się cofnąć i zrobić przynajmniej co trzeci, żeby przy tym móc jeszcze normalnie funkcjonować. Powtórka jak przy benzo. Ale spokojnie, kwestia dobrania odpowiedniej taktyki.
  6. Saiga, Czemu tak mówisz? Nie zalezy Ci na zmianie?
  7. Ja od jutra schodzę. 10 tabletek Efectinu za 40 zl..= 120 zl miesięcznie Ale zostanę mimo wszystko na oryginale, niech mózg chociaż z ceną czuje się bezpiecznie Miałam w planach schodzić w przyszłym miesiącu, ale 75mg mi się kończy.
  8. JBrown, Nie chodzi o to, że potrafią rozweselić choć też, ale co najważniejsze dają poczucie bezpieczeństwa którego ja potrzebuje, pies nie oszuka jak człowiek, nie uderzy, nie okłamie i co najważniejsze nie zostawi
  9. Ja marzę o dużym psie, może owczarek niemiecki, ale jeszcze nie wiem. W każdym bądź razie, to będzie MÓJ TERAPEUTA - PIES
  10. viavitte, Wow gratuluję Ci z całego serca Jednak można, trzeba się zaprzeć samego siebie. Jeszcze raz bardzo Ci gratuluję Cieszę się Twoim szczęściem
  11. Nie o to chodzi. Niektóre moje posty były dla mnie ważne..
×