Skocz do zawartości
Nerwica.com

norma_baker

Użytkownik
  • Postów

    805
  • Dołączył

Treść opublikowana przez norma_baker

  1. norma_baker

    Orgazm

    no ch***we macie te orgazmy, Panowie.
  2. norma_baker

    X czy Y?

    łąka :) poranek czy popołudnie?
  3. no tak, zdarza się, że ta cała borderowa "mania" bywa konstruktywna... bywa...
  4. norma_baker

    X czy Y?

    tvn gerbery czy żonkile?
  5. tak, wiem-ulotka przewertowana chodzi mi o skuteczność antykoncepcyjną.
  6. chciałabym się zapytać jak się ma stosowanie tabletek antykoncepcyjnych do Perazyny?
  7. Mad_Scientist, rozumiesz/umiesz wyjaśnić ten mechanizm? tzn. jak się ma blokowanie rec. presynaptycznych do zwiększonego uwalniania dopaminy. wiem, że receptorów d2 i d3 jest najwięcej w prążkowiu. prążkowie jest natomiast pierwszym przystankiem dopaminergicznej drogi nigrostriatalnej. stacją początkową jest istota czarna, gdzie produkowana jest dopamina. czy zatem, blokowanie presynaptycznych receptorów dopaminowych w prążkowiu, może skutkować kompensacyjnym, zwiększonym uwalnianiem dopaminy w istocie czarnej, w celu pobudzenia pęcherzyków presynaptycznych do uwalniania dopaminy do przestrzeni synaptycznej? bo jeśli receptory są częściowo zablokowane, to impuls pobudzający, w tym przypadku ilość uwalnianej dopaminy, musi być odpowiednio silniejszy aby pobudzić receptor. nasuwa mi się skojarzenie z działaniem LSD, które poprzez agonizm receptora 5-HT2a, chwilowo obniża poziom serotoniny, co skutkuje kompensacyjną reakcją organizmu, dążącego do wyrównania jej poziomu. what you think? PS pozdrowienia od kahira -- 11 mar 2012, 15:13 -- edit: chyba, że rec. d2 i d3 mają funkcję wyłącznie hamującą, wtedy wszystko jest jasne i moje wyjaśnienie byłoby zbędne. i niewłaściwe.
  8. norma_baker

    X czy Y?

    Brad Pitt prysznic czy wanna?
  9. ja już wenlę od 28 listopada łykam - nawroty bulimii się zdarzają, okrutna labilność emocjonalna, lęki. we wtorek mam wizytę, to chyba poproszę o coś innego...
  10. no pewnie że żyje :) jeszcze 21 lat, pełen zakres zaburzeń, lubię tosty. a tak na poważnie, spotkanie ze mną to ciężka sprawa w związku z nerwicą ale póki co chętnie popiszę. :)
  11. popieram Wiolę - sertralinę, fluoksetynę czy citalopram mogłam łykać jak cukiereczki bez żadnych zmian, paroksetyna nasiliła lęki oraz objawy wytwórcze... co prawda wenlafaksyna też nie działa dobrze na lęki, ale przez pierwszy miesiąc zmniejszyła je, teraz chyba sobie wskoczę za niedługo na 112,5, może znowu będzie lepiej? :)
  12. hej a jeśli brałam sulpiryd i ten powodował u mnie mlekotok [nawet zejście do 100 mg na dobę nie pomogło], to czy jest sens próbowania z solianem? w sensie - czy solian ma na tyle podobne działanie by również powodować hiperprolaktynemię? w teorii tak, wiem, ale może ktoś brał oba leki z tym chrzanionym skutkiem ubocznym??
  13. mi żadne leki nie pomagały, choć też szukałam "pigułki szczęścia", która weźmie w ryzy mój apetyt [albo raczej łaknienie, bo to jest bardziej potrzeba jedzenia niż jedzenie dla zabicia głodu...]. ale nic nie pomagało. nie pomogło. znaczy... owszem - jest lepiej, nie przejadam się tak często, a jeszcze rzadziej wymiotuję. lecz w dalszym ciągu patrzę na swoje ciało z obrzydzeniem
  14. poszukaj innej. każdy dobry lekarz/terapeuta wie, że zaburzenia odżywiania zawsze wracają. sama choruję na bulimię od kilku dobrych lat i owszem - są okresy, kiedy jest spokój, ale to nigdy nie jest wyleczone. to zawsze zostaje.
  15. Przestań o tym myśleć. Ty wynajdujesz kłopoty na siłę i to w Tobie płeć przeciwna będzie widzieć. Owszem, samokrytyka samokrytyką, ale również i dystans jest potrzebny. Mam znajomych, których twarze również uznałbyś pewnie za niekoniecznie atrakcyjne, ale się tym nie przejmują - zachowaniem, humorem i innymi cechami przykuwają uwagę kobiet. Ale nie martw się - ja kiedyś miałam na tyle silne kompleksy z powodu wyglądu swojej twarzy, że szorowałam ją papierem ściernym a nos próbowałam złamać, żeby mi go poprawnie nastawili... Oj dużo tego było. Ble, pointa w każdym razie taka - wrzuć na luz a zobaczysz, znajdą się takie, którym twoja twarz będzie wydawać się atrakcyjna !
  16. ja bym nawet zaryzykowała stwierdzenie, że po dwóch miesiącach z wenlafaksyną coraz bardziej mi się chce. ale i tak chętnie bym zaczęła brać coś nowego, ew większą dawkę? bo lęki i inny syf jak był tak jest.
  17. nie symbioza, tylko prawdziwa miłość
  18. Kiya, słusznie zauważyłaś - sos DO spaghetti. czyli, żeby powstało spaghetti jednak musi być i sos i makaron, nie inaczej !
  19. ja w tym tygodniu miałam pierwsze spotkanie w Zachodniopomorskim Instytucie Psychoterapii. potrzebujesz legitkę jako dowód że się uczysz, skierowanie od jakiego bądź lekarza no i legitymacje ubezpieczeniową. czekałam 3 miesiące, ale podobnie jak ty nie zamierzalam po prywaciarzach kasy zostawiać, a w moim przypadku jedynie terapia indywidualna jest ta najsensowniejszą. trzymaj się ciepło !
  20. gdyby nie ten kotek popadłbym w depresje a dużo bierze za wizyte, czy na nfz tez daje rade? ; d
  21. cały dzisiejszy dzień mam pod znakiem szczęścia !
  22. dzisiejsze zajęcia do 18tej. tożto się przecież z prawami człowieka kłóci !!
×