norma_baker

60's hepburn czy bardot?

slow motion, jeśli chcesz zdrowo się odżywiać, to bzdurą jest niejedzenie po 18, ale 3 - 4 godziny przed snem! to jest optymalny czas na strawienie ostatniego posiłku, który sam w sobie powinien być lekki z racji na niski, wieczorny metabolizm :)

potter ! makao czy pasjans?

bierze go razem ze stabilizatorem i antydepresantem i twierdzi, ze taki miksik jej jak najbardziej odpowiada ja fluanxol od niecałego miesiąca biorę. a na jakiej dawce jesteś?

figi piwo czy wino?

adidasy herbata liściasta czy w torebkach?

Trilafon, 4 mg, tabletki powlekane, 100 szt - 22,79 zł Trilafon, 8 mg, tabletki powlekane, 100 szt - 27 zł a po Ketrelu miałam dosłownie jak Ty Risperidon, Sulpiryd, Solian- mlekotok. jeśli i Fluanxol mnie rozwali w jakiś sposób [tycie choćby, bo poza tym stale zwiększam dawkę, ze względu na urojenia] to chyba też spróbuję Trilafonu.

ale zeldox bez schizofrenii kosztuki spore pieniądze w porównaniu do trilafonu, ale niestety też tylko na schizo.

to może Trilafon ? http://www.doz.pl/leki/p3154-Trilafon również klastczny neuroleptyk, jak Fluanxol. ciocia bierze i nie przytyła ani grama.

Guzik, a Solianu próbowałaś?

http://leki.urpl.gov.pl/files/Depakine_Chrono_300_500.pdf <- "Walproinian nie pobudza układu enzymów wątrobowych, a w związku z tym nie wpływa na skuteczność doustnych leków antykoncepcyjnych."

fotel ryba smażona czy ryba pieczona?

fakt, ma ziemisty posmak ta czerwona, ale bardziej mi smakuje od zielonej i czarnej... w biedronce jest czerwona z wanilią, to się zakochałam <3

A Ty dlaczego z wenlafaksyny przeszłaś? nic nie dawała. na początku może było lekkie obniżenie lęku, ale wydaje mi się, że to ja mogłam sobie to wkręcić i miałam do czynienia z efektem placebo. poza tym cały czas byłam na 75, 112,5. jak weszłam na 150 to mi tyłek zatkało na tydzień i musiałam się bisacodylem ratować [biorąc pod uwagę fakt, że mam wielkie natręctwo związane z wypróżnianiem się w związku z ED i jeden dzień bez wizyty w toalecie przyprawia mnie o diametralnie gorszy humor, to tydzień był męką...]. a no i brałam to przez 4 miesiące, a przez ostatnie dwa kumulowały się we mnie urojenia, coraz więcej też pojawiało się zachowań bulimicznych. miś wesołek, faktycznie, może i moja "dziewczeńskość" ma coś na rzeczy, jednak przez sajkotropy i tak spadło mi libido [psychiatra mi tłumaczył, że moja nadpobudliwość seksualna wywoływana była przez bordera], ale teraz do poziomu "przeciętnej dziewczyny", przynajmniej tak sobie to tłumaczę - nie myślę już co kilka minut o zaspokajaniu, czasem nawet "zaboli mnie głowa", hehehe... ale dużo tych cudzysłowów

Również przeszłam na Cital z wenlafaksyny

http://www.bpd.com.pl/?sposoby-leczenia,8 również się pod tym podpisuję. osobowości nie można zmienić, jedynie zapanować nad pewnymi cechami - farmakologicznie również. leki owszem, nie wyleczą nas z bpd ani żadnego innego jego następstwa, ale mogą pomóc w samokontroli.

karta płatnicza - blondynka

Sparks jedzenie czy seks?

butelka wytrawne czy słodkie?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sulpiryd ja na sulpirydzie, na dawce 200 mg nie poczułam żadnego otumanienia.

brokuły z czymś tam.... ale to nie ważne, najważniejsze, że BROKUUUŁ !! <3