-
Postów
12 041 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy
-
Nikt tego nie sprawdził ,ale jestem pewny ,że orgazm wieprza daleki jest ( pod względem jakości , intensywności ) od orgazmu ludzkiego. Gdyby było inaczej i świniak miałby tak samo odczuwać i tak dłuuuugo jak człowiek,,,rozleciała by się świnia na części , serce by jej wybuchło,wylew gwarantowany( i co ja bym jutro jadł na obiad? Z drugiej strony -tak sobie tylko myślę- może faktycznie dobry Pan Bóg dał w nagrodę świni taki rarytas ,za to że się stała pokarmem dla ludzi.
-
Zgadzam się z Tobą Papilon. To szumowiny i cepy! A najbardziej ten typ od przestrzegania praw zwierząt.
-
Jak uchwycić? Rozjaśnij . To nie wiesz czy to przeżywasz?
-
,,, jednak mimo wszystko czasem dobrze jest spuścić z krzyża
-
Orgazm przebija wszystko inne . Nie ma natręctw , nie ma depresji , jest tylko przyjemność i co tam lepsze miody Co się dzieje ? Czachę zalewa Dopamina i pewnie z tysiąc innych reakcji chemicznych. Szkoda tylko ,że tak krótko,,ale to już inna bajka.
-
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
Iga ,oczywiście ,że się leczymy. Problem jednak tkwi w tym w jaki sposób się leczymy. Raka , AIDS można równie znośnie leczyć u szamanów , szarlatanów , bioenergo , itd. Można tez przejść szpitalną chemioterapię. Albo nawet zostawić to własnemu losowi , pić ziółka i też doznać cudownej i trwałej remisji ( bywają takie przypadki). Jednak w przypadku nerwicy sprawy wyglądają bardziej skomplikowanie niż w schemacie" choroba - leczenie -wyleczenie( brak choroby). Nerwica ma tendencje do stanów " przeciągania się w czasie " pomimo naszych prób pokonania jej. Nie ma jakiegoś stałego schematu w leczeniu ( jak w przypadku raka , AIDS), konkretnym lekiem , konkretną dawką , przez konkretny czas . Tutaj raczej wszystko jest na "Chybił -Trafił ", częste zmiany specyfików ba ,nawet metody są diametralnie różne( Psychoterapia) , szkoły leczenia- różne rodzaje tejże psychoterapii etc. Gdyby to było takie proste jak mówisz , nerwica byłaby wtedy jak uciążliwy wirus do zwalczenia. A Ty sama jakie masz przemyślunki i wnioski oraz przede wszystkim REZULTATY leczenia swoich dolegliwości? Leki pomagają , pomogły ...? -
Czy walka o własne życie ma w tym momencie jakiś sens?
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Moja_Paranoja temat w Depresja i CHAD
...ciekawe jakie będzie miała 4 wcielenie? Stawiam ,że " dopiero poleje się krew" aż wszyscy Forumowicze się zesikają ( ale już ze śmiechu). Zresztą jej / jego Nick jest dosłownie trafiony . -
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
Iga , dobre pytanie. A jak sama myślisz w "odstawianiu" jest jakiś sens? Może życie w ideale wolności , bez podpórek , protez i podtrzymywaczy? -
Czy walka o własne życie ma w tym momencie jakiś sens?
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Moja_Paranoja temat w Depresja i CHAD
Wiola -Schizofreniczne konfabulacje , koloryzowanie życiowej stagnacji i jednostajności , chęć zwrócenia na siebie uwagi , wzbudzenia żalu i zainteresowania? Tak? Nędza i sromota! -
Czy walka o własne życie ma w tym momencie jakiś sens?
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Moja_Paranoja temat w Depresja i CHAD
On to dooopiero musiał mieć depresję,pomijając juz Ciebie i Twoje bajery ,którymi Go karmiłaś. Największy przegrany w całej Twojej historii. Zastanawiam się jak trzeba byc głupim i beznadziejnym ,żeby tak się zachować. Jakie trzeba mieć nasrane pod deklem i mieć w dodatku zasrane dzieciństwo i życie ,żeby dla jakiejś internetowej znajomości popełnić samobójstwo. Ale i tak szkoda życia. Mam swoją dosyć oryginalną teorię ( w którą raczej wierzę) dlaczego tak Ci się żle układa, ale nie powiem tego , bo mnie tu zaraz wszyscy zlinczują. Pozdrawiam i życzę zdrówka. Młoda jesteś ,życie przed Tobą , jeszcze będą jaśniejsze dni w Twoim życiu. -
Dzieci są ohydne, czerwone, pomarszczone i srają
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na cerebro temat w Psychologia
Wiesz Monar , przyjdzie taki czas( powoli) ,że pragnienie własnego dziecko u Ciebie Jako dorosłej Kobiety zdominuje wszystko inne , będzie Jedyną Możliwością , esencją pragnienia , Pełnią. Już nie w kategoriach lubię ,nie lubię ,a le pragnę , muszę ,CHCĘ. Reszta będzie wtedy miała niewielkie znaczenie. U mnie , to wtedy ( jak czułem niechęć do dzieci ) to była TYLKO I WYŁĄCZNIE KWESTIA LĘKU. LĘK znikł , powstała wolność ( na tym polu), i tak to widzę. -
Dzieci są ohydne, czerwone, pomarszczone i srają
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na cerebro temat w Psychologia
witam , powiem tak , za kawalerki nigdy nie ciągnęło mnie do dzieci , ba byłem nawet mocno przeciwny,żeby jakieś mieć w przyszłości ,często jak co niektórzy tutaj czułem odrazę do niemowlaków. Jednak trafiła mi się żona , której jakbym nie zrobił dziecka to okaleczył bym ją ,zniszczył. Więc , bardziej na jej prośbę( albo nawet samo z siebie) w dwa miesiące po ślubie poczęliśmy dziecko. Wiadomo ,płacz , kolki , zarwane nocki , nerwy ,,,ale KOCHAM swojego Syna. To najpiękniejsza Rzecz i największy Skarb jaki dał mi BÓG , nie wyobrażam sobie bez Niego życia. Gdybym żył w bardziej normalnym kraju , miałbym już pewnie z Trójkę. I nie ważne czy mam nerwicę ,czy inną wajchę , przy Ojcostwie ( z całym jego wachlarzem) to wszystko psu na budę! Dziecko( wychowywanie) to najlepsza , ukochana i najpiękniejsza opowieść jaka dane jest mi pisać każdego dnia od nowa. Po prostu Super . Może nawet strzele sobie po 40 jeszcze jedno. A co mi ,jak lubię! -
Uzależnienie krzyżowe i zaburzenia psychiczne
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Ergina temat w Uzależnienia
czyli wolna amerykanka . No tak, przyszedł chyba u Ciebie czas ,żeby się solidnie sponiewierać przez różnego rodzaju ścierwa( na czele z alkoholem). Tak to chyba już z nałogowcami jest ,że po dłuższej abście jadą po bandzie na całego do konkretnej wywrotki. Potem przychodzi opamiętanie które ,żebyś Chłopie dobrze wykorzystał. Sam doskonale wiesz ,że dlużej na tej "baśniowej" destrukcji nie pojedziesz , więc jak Ci gówno nie wypali do końca rozumu rzucisz to i znowu będziesz się" męczył na trzeżwo " ale lepsze to , niż rynsztok alkoholowo -apteczny. Te apteczne zagrywki z paniami znam na wylot . Tyle ,że ja mam trudniejsze zadanie, muszę palić super głupa i trzymać się za kręgosłup z bólem na gębie prosząc o zmiłowanie i trampka bez recki, jako ,że wyjątkowa sytuacja. Poniżające ,ale nałogi to też wyjątkowa bajka, i nie ważne czy masz 20 lat , czy 60 , tak samo ciśnie. Powodzenia. -
Uzależnienie krzyżowe i zaburzenia psychiczne
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Ergina temat w Uzależnienia
Uuuuu , to żeś mnie zaskoczył teraz Depas na maxa! Nie ,żebym był zdziwiony ,może się zdarzyć,,,każdemu. Ważne ,żebyś w to TERAZ nie brnął, otrząsnął się i wyciągnął jakieś konstruktywne wnioski i przestał chlać. Jak najbardziej jestem za chemicznym wspomożeniem , straszakami etc , dosłownie wszystkim co pomaga NIE PIĆ. Jednak nie Ty pierwszy mówisz mi o ściemach lekarzy z lewymi wszywkami. Olać to , strata kasy. Lepszy Anticol w tabletkach . Cwiartka tabletki na noc i masz spokój przez następne 24 godziny -Na pewno. Polecam Naltrexon , samo odechciewa się pić , a nawet jak się zdarzy to żadna z tego przyjemnośc , zwykłe bezduszne ujebanie. Jest jeszcze Akomprazat,,,ale o czym ja Ci tu teraz gadam. Wez pod uwagę ,że bierzesz proszki ,a one z alkoholem to może być róznie i nieciekawie. Ja wiem ,że sobie poradzisz , masz trochę oleju w głowie,,,i z wszywką czy bez dasz radę. sam dobrze rozumiesz, że picie to samo gówniane staczanie się we wszyskim na denko. Nara. A co ty tam od tych aptekarek wyciągasz ? -
Nic takiego nigdy u siebie nie zauważyłem.Mi tam dobrze te "pigułki szczęścia " robią , ale nie ma od nich co też oczekiwać cudów . Utrzymuje się na powierzchni , nie utonąłem i to już jest coś. Poza tym NN też często słabnie , choć z tym jest różnie. Wiadomo też,że chciałbym żeby było super , ale to napewno już nie działka leków. One( leki) nawet najlepsze maja swoja granicę" dobrostanu".Inna sprawa ( może ważniejsza od samych leków) do dobrana dawka , ODPOWIEDNIO dobrana dawka, a z tym jak widzę chyba nie jest co u niektórych najlepiej.
-
Naturalne produkty, które poprawiają samopoczucie
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na milosz1984 temat w Medycyna niekonwencjonalna
Depas GABA od razu sobie odpuść ,bo nie poczujesz NIC . To nie ma mocy przeniknąć bariery krew - mózg, reszta to tylko kit i reklama. Phenibut zaś jest ciekawy ( ale drogi i raczej nie warty tych pieniędzy). Fakt , szybko przyjemnie wycisza i daje pewien luzik ( zależny od dawki, a te muszą być ponad 500mg , bo mniej to raczej dupa blada z dobrego samopoczucia). Bardzo szybko , bo praktycznie z dnia na dzień kosmicznie rośnie tolerka. Osobiście po przetestowaniu odradzam,,,no może jakby było ze trzy razy tańszy , to ewentualnie, ale tak jak jest to jestem na nie. Nara. To chyba jest nie tylko dla kulturystów...psychicznych -
Uzależnienie krzyżowe i zaburzenia psychiczne
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Ergina temat w Uzależnienia
Monika tu nie ma czego współczuć ,,, tylko wziążć dupę w troki, ogarnąć sie i przestać. Mam nałogową osobowość i zawsze będą grozić mi tego typu chemiczne zagrywki-podchody. Nie współczuję sobie , są gorsze nieszczęścia,,,a najważniejsze to żeby już tak solidnie nie przesadzić,ażeby nie obudzić się z wylewem , zapaleniem trzustki ,wątroby albo nawet w krainie cienia . Monika damy radę , nie z takiego badziewia ...i zyję -
Uzależnienie krzyżowe i zaburzenia psychiczne
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Ergina temat w Uzależnienia
Ergina na takie "osiągi " pracuje się latami. Mnie na początku nawet 400mg trama miło że tak powiem ładowało. Jesteś o klasę wyżej od demnie ,ale to tylko znaczy ,że jak sie nie postarasz to możesz marnie skończyć ( na cmentarzu). Koleś się przekręcił od bupry ( za dużo na jeden raz , bez doświadczenia z tą substą) + alko + dopki. Niestety , a młody był. Radzę uważać i jak najprędzej walić na odtrucie. -
Uzależnienie krzyżowe i zaburzenia psychiczne
Kalebx3 Gorliwy odpowiedział(a) na Ergina temat w Uzależnienia
Hej . Również jestem uzależniony od Tramali. Buprę też brałem ,ale żródełko wyschło dzięki Bogu. Z tymi jebanymi opiatami to jest MEGA problem . Nałogowe picie alko przy tym wysiada, a benzo to dziecinada. Był okres ,że waliłem 2-3 dni w tygodniu ( dawki 2000-2500mg). Nikomu z domowników to nie przeszkadzało , bo na zewnątrz wsystko OK , ale w środku Masakra , szczególnie po zakończeniu laby,,,a Szatańska Apteka niedaleko. Wiesz jak sobie z tym "poradziłem". Biorę Naltrexon na noc około 5mg( tak ,żeby przez następny dzien jeszcze trzymał) i część ciśnienia ze mnie schodzi ,żeby przyładować. Teraz wjebię się raz na dwa miesiące ,ale nawet tak długie przerwy to ryzykowna ,śmierdząca zabawa . Po 10 dniach znowu głody jakbym wcale żadnej przerwy nie miał. P*E DOLIC tRAMALĘ W DUPĘ , TO MOJE HASŁO NA DZIŚ! Dziś 23 dzień absty ,,, ale co nocka Naltrexony , konieczność niestety. Aha , najgorsze bóle mięśni i depresje wręcz eksperymentalne. Sorry , ale do samobujców nie należę i wydobędę się z tego syfu, nawet jakbym miał podpalić tę Aptekę-żart -
Npograniczu , chcesz zainteresowania swoją Osobą? -To zainteresuj NAS sobą, bo to co zasiejesz wróci do Ciebie stokrotnie , ,,anie straszysz ,że usuniesz konto.Ba takie zagrywki to dla dzieci w piaskownicy...sorry za dosadność ,ale tak to wygląda. Nic za darmo , pewnie masz wiele do zaoferowania , podzielenia się , pomocy innym cierpiącym ,wykorzystaj TO , potrafisz . Narka.
-
Ja nie piję już ponad osiem lat. Na Forum jest kilku takich " suchych-jajogłowych" ,co chętnie podzielą się z Tobą doświadczeniami ,zachęcą ,,, a zniechęcą do dalszej destrukcji , systematycznego samobójstwa. Napograniczu, długo już nie pijesz ? I jak Ci ta Twoja abstynencja leży? jakieś pozytywy z Trzeżwienia?, kuracje , AA? Pozdrawiam. Paweł alkoholik. aha , jest tu specjalny dział dla niepijących alkoholików>
-
Wprawdzie nie choruję na bulimię ,ale proponował bym ( tym ,którzy chorują) lek , który ostatnio testowałem o Nazwie TOPIRAMAT. Zmniejsza znacznie apetyt ( a nawet jakoś pozytywnie reguluje przyjmowanie pokarmów), nie ma po nim jakiejś szajby na jedzenie i jest w tym względzie naprawdę dobry. Brałem dosyć niskie dawki ( 25-50mg),a i tak działało. Może tym ,którzy sie gorzej mają potrzeba by było większych dawek. Ów lek w połączeniu z jakimś dobranym SSRI mógłby podejrzewam zrobić chorym na bulimie wiele dobrego. Wklejam link . medyczne opracowanie o tym leku: http://fpn.ipin.edu.pl/aktualne/2011/2/02_Topiramat%20lek%20przeciwpadaczkowy.pdf. Piszą tam ,że ów lek jest skuteczny w leczeniu bulimii. Pozdrawiam i życzę zdrówka
-
Wiola , tu jest trochę o Naltrexonie + kwas Alfa liponowy. 4 strony , bardzo ciekawe: http://davidicke.pl/forum/super-lek-adepend-naltrexon-t11596-60.html
-
Acha , nikt z Was nie pisze o bardzo ważnym Związku , który jest czysta Rewelką. Kwas Alfa Liponowy . Potem znajdę parę opracowań i wkleję , to wam czapki ( jak nosicie ) z głów pospadają -- 20 kwi 2013, 11:58 -- lubudubu , lubie rymy. ja to z SSRIajcami brałem. Żeby dojść do ZS to trzeba sie mocno napracować,,,i nie tak szybko , chyba ,że ktoś jest idiotą-samobójcą!