-
Postów
14 806 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Lord Cappuccino
-
To są zalecenia amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (to taki trochę ichniejszy odpowiednik rodzimego Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych z uprawnieniami GIS/PIS). We wskazaniach depresja, PTSD (zespół stresu pourazowego), GAD (zespół lęku uogólnionego) oraz PMDD zalecana maksymalna dawka dobowa to 50mg, a we wskazaniach SAD (fobia społeczna), PD (lęk napadowy) i OCD (zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne) to 60mg. Natomiast Europejska Agencja Leków, pod którą podlegamy, zaleca w depresji, SAD, GAD, PTSD max. 50mg, natomiast 60mg w PD i OCD. https://www.fda.gov/ohrms/dockets/ac/04/briefing/4021b1_07_paroxetine%20label.pdf http://leki.urpl.gov.pl/files/Seroxat_20.pdf Nie mam zamiaru drzeć kotów o 10mg. Po prostu w niektórych sytuacjach 10mg potrafi stanowić różnicę pomiędzy bezpieczną farmakoterapią, a ryzykiem powikłań. Przykład: Kiedyś maksymalna obowiązująca dawka citalopramu wynosiła 60mg, a escitalopramu 30mg. Później agencje zdecydowały się obniżyć je do odpowiednio 40mg i 20mg, bo zaobserwowano polekowe wydłużenie odstępu QT (ryzyko zaburzeń rytmu serca). Co do popularności antydepresantów to w USA w 2010r. najczęściej przepisywanym lekiem przeciwdepresyjnym była sertralina (Zoloft), na podium załapał się jeszcze citalopram oraz fluoksetyna. Paroksetyna (Paxil) uplasowała się dopiero na 9 miejscu (niecałe 13mln recept). Źródło: https://web.archive.org/web/20121215070930/http://drugtopics.modernmedicine.com/drugtopics/data/articlestandard//drugtopics/252011/727243/article.pdf Po 7 latach stawka mogła się zmienić, bo weszły nowości typu wortioksetyna (Brintellix). Wątpię, żeby w Polsce ktoś prowadził tego typu statystyki. -- 18 paź 2017, o 16:03 -- Różnie z tym bywa. Czasami buspiron (Spamilan), mianserynę/mirtazapinę, jakiś normotymik (kwas walproinowy, karbamazepina, lamotrygina), atypowy neuroleptyk w małej dawce. Poczytaj: https://podyplomie.pl/publish/system/articles/pdfarticles/000/015/988/original/27-32.pdf?1472558544
-
Człowieku, opamiętaj się, nie ćpaj tego. A zwłaszcza nie mieszaj pregabaliny z alkoholem, benzodiazepinami i innymi gabapentynoidami jak fenibut. To droga ku zatraceniu. Niektórzy uzależnieni opisywali, że zespół abstynencyjny od pregabaliny jest gorszy jak odwyk od benzodiazepin, a nawet heroiny. Nie idź tą drogą. http://web.archive.org/web/20150910231010/http://www.relis.no/Bivirkninger/Nytt_om_bivirkninger/2014/Misbruk_avhengighet_og_seponeringsreaksjoner_ved_bruk_av_Lyrica_norske_bivirkningsmeldinger Maksymalna dobowa dawka pregabaliny w GAD to 600mg, ale w 2-3 dawkach podzielonych w ciągu dnia. Zaklinam Was, nie bierzcie jednorazowo takich dużych dawek, bo nawet jak Wam się wydaje, że macie nad tym kontrolę to raz dwa wpierdolicie się w nałóg. Tolerancja wzrasta i trzeba brać coraz wyższe dawki, żeby poczuć pożądany efekt. To nie są benzodiazepiny, ale też daleko pregabalinie do całkowicie bezpiecznych cukierków. Gabapentynoidy nie wpływają bezpośrednio na układ GABA, ale na tolerancję krzyżową z innymi depresantami się łapią.
-
Zasadniczo podobnie jak Grabarz666 staram się ograniczyć doradztwo w sprawach wyboru farmakoterapii do minimum, więc poradziłbym Ci konsultację z lekarzem. Powiem tak: Jeżeli lek przynosi obecnie przynajmniej częściowe korzyści terapeutyczne i jest nadzieja, że wyższa dawka przyniesie wzrost tych korzyści, a działania niepożądane nie są jakoś szczególnie uciążliwe to rozważyłbym zwiększenie dawki. Wtedy na maksymalnej dawce terapeutycznej (50mg) można dotrwać do tych kilkunastu/kilkudziesięciu tygodni i podjąć ewentualną decyzję o zmianie leku. Jeżeli lek póki co nie przynosi żadnych korzyści terapeutycznych i/lub działania niepożądane są mocno nasilone to rozważyłbym zmianę na inny lek. Pamiętaj, że paroksetyna podobnie jak fluwoksamina i fluoksetyna charakteryzuje się nieliniową farmakokinetyką i zbyt raptowne zwiększenie dawki może spowodować nieproporcjonalny wzrost stężenia leku w osoczu, a co za tym idzie prawdopodobnie wzrost działań niepożądanych (wyższe dawki to także 'silniejsza' okupacja NET i receptorów muskarynowych oraz inhibicja cytochromu P450, w szczególności CYP2D6 oraz CYP2B6 - ten pierwszy odpowiada np. za degradację mianseryny (Lerivon), co oznacza wzrost jej stężenia). Dodatkowo przyjmujesz inne leki, które mogą wpływać na Twój stan. Wybacz to asekuranctwo, teoria teorią, ale za całą resztę umywam ręce. No i miej cały czas na uwadze, że paroksetyna jest najtrudniejszym lekiem do odstawienia w grupie SSRI.
-
Przeniosłem OT do odpowiedniego tematu -> operacja-na-nn-g-boka-stymulacja-mozgu-t61817.html
-
operacja na nn, głęboka stymulacja mózgu
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na pawel12345 temat w Nerwica natręctw
O ile oczywiście macie zdiagnozowane F42/OCD i przejdziecie najpierw długotrwałą kwalifikację, bo w innych przypadkach możecie zapomnieć o tym zabiegu. "Nerwica natręctw" do zwykłej "nerwicy" ma się tak jak słoń do słoniny. DBS jest co prawda badane pod kątem zastosowania w zaburzeniach afektywnych, w tym lekoopornej depresji, ale cały temat jest raczej nadal w powijakach. -
Nie ja tu rządzę, ja tu sprzątam. Są to zasady ogólnie obowiązujące na grupach dyskusyjnych od lat 90', czyli popularyzacji internetu. Co do kwestii combosów to też istnieje specjalny temat -> http://www.nerwica.com/po-czenia-lekow-i-interakcje-w-tek-zbiorczy-t34797.html , porady co brać przy odstawianiu paroksetyny jak najbardziej mieszczą się w granicach tematu. Po to właśnie wiele przydatnych tematów jest przyklejonych na stałe na pierwszej stronie tego działu, aby ułatwić nawigację po forum. Zapewniam Cię, że "nerwica" jest i tak bardzo liberalna w porównaniu z innymi forami dyskusyjnymi. Na innych forach modzi nie patyczkują się i z miejsca usuwają wszystko co zakrawa o Off-topic. Ba, niewłaściwie zatytułowany temat potrafi wylądować z miejsca w koszu. Mówię serio. Jeżeli ktoś poszukuje informacji o tym leku, np. lekarz w gabinecie przed sekundą wypisał mu/jej receptę na Parogen, to po wpisaniu w wyszukiwarkę google (czy jakąkolwiek inną) hasła "paroksetyna" lub "parogen" liczy, że w temacie poświęconym temu preparatowi na forum dyskusyjnym znajdzie opinie na temat tego leku. Tymczasem co widzi? Połowa postów to przepychanki słowne, część to wpisy pt. "jak dzisiaj spędziłem dzień", posty kompletnie nie na temat (dotyczące grzybów, robótek ręcznych, komiksów itp.), a tylko garść postów traktuje o danym leku. Jeżeli taka osoba chce znaleźć interesujące informacje musi przekopać się przez 1600 stron wpisów o wszystkim i o niczym. Może to być przytłaczające, prawda? Naprawdę fajnie, że spędzamy tutaj czas w kolektywie, mamy poczucie jedności, wsparcia, możemy sobie wirtualnie podyskutować w gronie osób cierpiących na te same lub podobne przypadłości, ale jednak minimum porządku musi być zachowane. Zanim powstał Indeks z prawdziwego zdarzenia (segregacja medykamentów po nazwach międzynarodowych, a nie handlowych) panował tutaj straszny bałagan, tematy były powielane w niekontrolowany sposób, znalezienie czegokolwiek graniczyło z cudem. Zarejestrowałeś się w drugiej połowie 2014r., więc możesz to jeszcze pamiętać. Jeżeli uważasz mnie za służbistę to mogę podesłać kilka linków do for gdzie panuje wojskowa wręcz dyscyplina, szybko da się zweryfikować ten osąd.
-
Patrzę i przecieram oczy ze zdumienia. Kilkadziesiąt ostatnich postów w tym temacie (od końca): - [OT] wpis o innym leku, który ma swój temat -> http://www.nerwica.com/pregabalina-lyrica-pregabalina-zentiva-pregabalin-sandoz-t12157.html ; - [OT] wpis o innym leku, który ma swój temat, pośrednio zahacza tylko o temat paroksetyny; - [OT] wpis o innym leku, który ma swój temat; - [OT] luźna pogawędka; - [OT] poradnia kardiologiczna on-line / dyskusja o innej grupie leków (TLPD) / luźna pogawędka; - [OT] kącik literacki; - [OT] poradnia kardiologiczna on-line / dyskusja o innej grupie leków / luźna pogawędka; - [OT] poradnia kardiologiczna on-line / dyskusja o innej grupie leków; - [OT] luźna pogawędka / kurtuazyjna wymiana grzeczności; - [OT] luźna pogawędka / kurtuazyjna wymiana grzeczności; - [OT] z poradnika zielarza c.d.; - [OT] pytania o chińskie grzyby / suplementy diety; - [OT] z cyklu negocjator policyjny w akcji / uruchomienie protokołu 4,9%; - [OT] ataki personalne/odpowiedzi na ataki; - [OT] wpis o innym leku, który ma swój temat -> http://www.nerwica.com/klomipramina-anafranil-t588.html - [OT] krótko o paroksetynie, reszta wpisu o diagnostyce, zdrowym stylu życia, używkach, innej grupie leków; - [OT] ataki personalne/odpowiedzi na ataki; - [OT] krótko o paroksetynie, reszta wpisu - luźna pogawędka, fizyka kwantowa, pytania o życie, wszechświat i całą resztę; - [OT] cwany user ze stażem masakruje młodszych userów; - [OT] kilka postów o hipochondrii i globalnym spisku jaszczurów; - [OT] wpis o DBS (głęboka stymulacja mózgu); - [OT] analiza hipotezy monoaminergicznej, historia medycyny, opowieści z cyklu "Przychodzi baba do lekarza..."; - [OT] ataki personalne/odpowiedzi na ataki; - post na temat; - [OT] dyskusja ogólna o SSRI -> http://www.nerwica.com/ssri-temat-ogolny-t22183.html - post na temat; - [OT] dyskusja ogólna o SSRI, ataki personalne/odpowiedzi na ataki; - [OT] śmieszkizm / luźna pogawędka; - [OT] śmieszkizm (tak, biję się w pierś); - [OT] zawoalowane ataki personalne/odpowiedzi na ataki; A jak się nazywa ten temat? PAROKSETYNA (Seroxat,Xetanor,Arketis,Paxtin,Rexetin,Parogen) Nie chciałem naprawdę wcielać się w rolę nazimoderatora, ale zostałem do tego zmuszony. Od tej pory w tym temacie piszemy wyłącznie na temat paroksetyny: mechanizmu działania, farmakokinetyki, wskazań, skuteczności terapeutycznej, dawkowania, przeciwwskazań, interakcji, działań niepożądanych paroksetyny, samopoczucia w trakcie zażywania paroksetyny, odstawiania paroksetyny, preparatów generycznych paroksetyny- i na żaden inny! Chcecie luźno sobie porozmawiać? Proszę bardzo, utworzyłem specjalnie temat - pogadanki-osob-na-lekach-i-nie-tylko-t61847.html , tam możecie rozmawiać wedle uznania o wszystkim. Moderator też człowiek, pogadać i pośmiać się lubi. Natomiast w tym temacie (to samo dotyczy innych tematów w tym dziale) każdy post zawierający OT będę wydzielał do kosza. Przykro mi, taki mamy klimat. Grabarz666 & benzowiec84, po raz kolejny apeluję abyście Panowie wzajemnie skorzystali z funkcji "Wrogowie" -> ucp.php?i=168 . Działa ona w ten sposób, że wszystkie posty oponenta na forum są automatycznie przed Wami ukrywane. Może wtedy zanim odpowiecie to przynajmniej weźmiecie najpierw głęboki oddech, policzycie do 10 albo coś, i dojdziecie do wniosku, że lepiej w ogóle nie odpowiadać. Nie chcę naprawdę sięgać po inne sankcje przewidziane w Regulaminie - od warna, przez blokadę w dziale lekowym (każdy post przed publikacją będzie musiał przejść przez moją autoryzację), do bana włącznie. To strata mojego, jak i Waszego czasu. W wolnej chwili - np. 15 minut dla zdrowia jelit o poranku - gorąco zalecam wszystkim lekturę tego tematu -> zanim-za-o-ysz-nowy-temat-albo-zadasz-pytanie-t26847.html .
-
Nie powinieneś mieć dlatego, że leki z grupy SSRI nie uzależniają sensu stricto, organizm nie włącza tych substancji do swoich szlaków metabolicznych. To nie jest uzależnienie jakie występuje po opioidach czy NDRA, gdzie oprócz deplecji neuroprzekaźników zachodzi to o czym wspomniałem. Objawy zespołu dyskontynuacji leków przeciwdepresyjnych biorą się głównie z zaburzenia tymczasowej równowagi neuroprzekaźnikowej, częściej w przypadku substancji o krótszym t1/2, które nie mają aktywnych metabolitów, czy wpływają na jakiś dodatkowy receptor. Zamieniłeś paroksetynę- selektywny inh. wych. zwr. 5-HT (który dodatkowo jest najsilniejszym blokerem NET i receptorów muskarynowych w tej grupie, Hyttel 1993) na klomipraminę- nieselektywny inh. wych. zwr. 5-HT, NE i m.in. antagonistę mACh. Podstaw do zjazdu tu brak.
-
Po prostu jedna sól jest bezwodna: C19H20FNO3 * HCl , a druga uwodniona (zawiera wbudowaną wodę krystalizacyjną), w tym wypadku: C19H20FNO3 * HCl * 0,5 H2O . To pojęcie z zakresu hydratów. Nie zaprzątaj sobie tym głowy, cały czas masz tam paroksetynę w takiej samej ilości (+/- 3,5%)- przeliczono to poprzez masę cząsteczkową obu tych związków.
-
No i gratuluję pierwszego bana. bezwzgl-dny-zakaz-handlu-lekami-t61602.html
-
To nie jest efekt placebo, tylko efekt nocebo. Placebo jest wtedy, gdy przyjmujesz neutralną dla organizmu substancję (np. woda), ale nie wiesz o tym, badacze wmawiają Ci, że przyjmujesz lek o działaniu X, Y lub Z - i zaczynasz odczuwać te efekty. Np. znany był przypadek, gdy pacjentom zamiast morfiny podano zwykłą wodę do wstrzykiwań (wierzyli, że przyjmują morfinę) i całkiem spory odsetek z nich zgłosił ulgę w bólu, a niektórzy nawet doświadczyli euforii. Z nocebo jest na odwrót. Jeśli przyjmujesz faktyczny lek, ale negatywnie się do niego nastawisz, wmówisz sobie, że jest "gorszy"/"słabszy", będziesz powtarzał wszystkie działania niepożądane z ulotki jak mantrę to Twoja psychika sprawi, że tak właśnie się stanie. Ale nie jest to faktyczny efekt działania związku chemicznego. Co do leków generycznych to regulują to przepisy polskie i unijne, każdy lek odtwórczy musi zawierać tę samą substancję, w takiej samej dawce (dopuszczalne są odchylenia rzędu kilku % na +/-) i w takiej samej postaci (np. tabletki, droga doustna), poza tym prawie każdy lek musi przejść tzw. badanie biorównoważności - https://pl.wikipedia.org/wiki/Biorównoważność . Różnice są związane z zastosowanymi substancjami pomocniczymi (wypełniacze, stabilizatory, konserwanty, barwniki itp.), metodami oczyszczania substancji. Jeśli np. masz uczulenie na laktozę, zażywasz lek X- który laktozy nie zawiera, a potem przerzucasz się na zamiennik Y- który laktozę już zawiera, no to efekt jest prosty do przewidzenia.
-
ZANIM ZAŁOŻYSZ NOWY TEMAT ALBO ZADASZ PYTANIE
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na shadow_no temat w Leki - Indeks leków
Szanowne Userki i Userzy, działy "Leki" oraz "Leki - Indeks leków" przez dłuższy czas nie miały natywnego moderatora. Oczywiście moje szacowne koleżanki, koledzy i nasza nieustraszona Pani administrator starali się jak mogli, ale i tak zrobił się tutaj bałagan. Szeryf powrócił. Wszystkiego nie uprzątnę, bo w dziale lekowym napisano 184592 postów (stan na 01:15, 13.10.2017r.), ale mogę coś zrobić, aby pisało nam się wspólnie odrobinę lepiej. Wszelkie uwagi i propozycje związane z funkcjonowaniem działu lekowego można zgłaszać w tym wątku, rozważę je pod kątem przydatności i czy posiadam wystarczającą 'moc magiczną', aby poddać je realizacji. Na początek polecam zapoznać się z Regulaminem (a w szczególności z paragrafami 4 i 7): regulamin-forum-aktualizacja-31-08-2015r-t6614.html , jeżeli ktoś jeszcze tego nie zrobił - czym już złamał Regulamin, bo zaakceptował go podczas rejestracji. Nie zawadzi również zapoznać się z: https://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta . Gwoli przypomnienia, przede wszystkim jednak zabronione jest: 1. Handlowanie lekami. Dotyczy to preparatów na receptę zarejestrowanych w Polsce przynajmniej w jednym wskazaniu, leków OTC oraz wszystkich środków znajdujących się w załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, tj. na wykazie środków odurzających i substancji psychotropowych. Jak zobaczę, że ktoś handluje czymś takim albo chce komuś odstąpić (nawet w dobrej wierze) to z miejsca poucinam ręce. Jeżeli już musicie się wymieniać to róbcie to poza forum (na gg, fb) albo w myśl zasady- "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal". Tak, chodzi o moje oczy. Lekami niezarejestrowanymi w naszym kraju, importowanymi z innego kraju na użytek własny (które tam mają status OTC/suplemetu diety) czy suplementami diety jako takimi, możecie się wymieniać. 2. Posty zawierające ataki personalne i odpowiedzi na ataki. Jeżeli kogoś nie tolerujecie to po to właśnie powstała magiczna opcja "Przyjaciele i Osoby ignorowane" - ucp.php?i=168 , dodajecie tam nick i po problemie. 3. Nadmierne używanie wulgaryzmów. Można użyć od czasu do czasu wulgaryzmu czy dwóch, aby wzmocnić wydźwięk emocjonalny wypowiedzi, ale musi to być w dobrym smaku. Nagminne rzucanie mięsem jest zabronione. 4. OT - Off-topic = pisanie nie na temat. Jest na forum wiele tematów, w których można sobie luźno porozmawiać na różne tematy, np.: http://www.nerwica.com/spamowa-wyspa-t47725.html http://www.nerwica.com/dzienne-wrony-nocne-darki-czynne-24-h-na-dob-cz-2-t54697.html , nawet mogę Wam specjalnie założyć nowy temat, pt. "Luźne pogawędki osób na lekach", jeśli jest takie zapotrzebowanie. Ale we wszystkich innych tematach piszemy na temat i tylko na temat. Drobne dygresje czy anegdoty nie są niczym złym, dopóki trzymamy się rdzenia wątku. Jeżeli temat traktuje np. o kwasie walproinowym to piszemy na temat naszych doświadczeń z tym lekiem, samopoczucia w trakcie zażywania, ewentualnych działań niepożądanych, dawkowania, skuteczności itd. , a jeżeli temat ma tytuł "Połączenia leków i interakcje.Wątek zbiorczy." to piszemy wyłącznie o kombinacjach leków i interakcjach. 5. Zakładanie zdublowanych tematów. Przed założeniem nowego tematu upewnij czy przypadkiem już wcześniej ktoś nie pytał o to samo i gdzieś nie padła odpowiedź na Twoje pytanie. Patrz pierwszy post tego tematu, wątki przyklejone na pierwszej stronie działu Leki -> http://www.nerwica.com/leki-f11.html , albo użyj wyszukiwarki -> search.php . -
Tak, wiem , terapia ekspozycyjna, desensytyzacja na bodziec i te sprawy. W moim przypadku to nic nie daje. To jedna z fobii specyficznych, których się nie pozbędę, ale spoko, nie przeszkadza mi jakoś bardzo.
-
operacja na nn, głęboka stymulacja mózgu
Lord Cappuccino odpowiedział(a) na pawel12345 temat w Nerwica natręctw
Technika znana i wykorzystywana od dawna. https://en.wikipedia.org/wiki/Deep_brain_stimulation Do leczenia NN/OCD amerykańskie FDA zatwierdziło ją w 2009. -
Poczytaj opracowanie do którego link wkleił Grabarz666, konkretnie akapit o SSRI i GAD. Ale generalnie dawki zalecane przez FDA czy EMA w GAD nie różnią się od innych wskazań. ---------- Edit: Panowie, na miłość boską... Macie na forum taką funkcję jak Przyjaciele i Osoby ingorowane, dodajecie nick i macie święty spokój. ucp.php?i=168
-
Paroksetyna Usual Adult Dose for Depression Immediate-release tablets and suspension: Initial dose: 20 mg orally once a day Maintenance dose: 20 to 50 mg orally once a day Maximum dose: 50 mg orally once a day Usual Adult Dose for Generalized Anxiety Disorder Immediate-release tablets and suspension: Initial dose: 20 mg orally once a day Maintenance dose: 20 to 50 mg orally once a day Maximum dose: 50 mg orally once a day Usual Adult Dose for Obsessive Compulsive Disorder Immediate-release tablets and suspension: Initial dose: 20 mg orally once a day Maintenance dose: 20 to 60 mg orally once a day Maximum dose: 60 mg orally once a day Duration: Efficacy has been demonstrated for up to 6 months; being a chronic condition, continuation of treatment beyond this time may be considered in responding patients Takie są zalecenia FDA. W Polsce niewiele się to różni. Co ciekawe jedynie przy NN/OCD znalazłem wzmiankę: "Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (nerwica natręctw - przyp.): Zwykle stosuje się 40 mg na dobę, dawka początkowa powinna wynosić 20 mg na dobę. W razie konieczności lekarz może zadecydować o zwiększeniu dawki do maksymalnie 60 mg na dobę." Maksymalna dawka dobowa jest zatem dla OCD o 10mg wyższa niż dla pozostałych wskazań. Nie dziwi to biorąc pod uwagę, że w OCD zazwyczaj stosuje się wyższe/ bliższe maksymalnym dawki SSRI.
-
Z moją akrofobią za cholerę bym tam nie poszedł. No chyba, że porobiony odpowiednimi pigułami, ale wtedy byłoby ryzyko, że zacznę latać.
-
No ślad wizyty pozostaje, ale powątpiewam, żeby zwykła konsultacja psychologiczna albo przebyty epizod depresyjny były w przyszłości czynnikiem, który zaważyłby na wydaniu niekorzystnego pozwolenia czy wyeliminowaniu Cię z pracy. Jeżeli mocno się tego obawiasz to wybierz po prostu wizytę na NFZ- nie jest tak tragicznie jak mogłoby się wydawać- albo gabinet prywatny.
-
Teoretycznie obowiązuje tajemnica lekarska, psycholog/psychoterapeuta też jest zobligowany do zatrzymania wszystkiego co usłyszy dla siebie. Jednak w praktyce to firma jest pracodawcą tego psychiatry/psychologa, więc może być różnie. Jeżeli Cię stać to wybierz wizytę prywatną u kogoś neutralnego. Wizytę na NFZ bym też rozważył na Twoim miejscu, bo wbrew pozorom nie taki straszny diabeł jak go malują. Większość specjalistów przyjmujących na NFZ ma również swoje prywatne gabinety. Różnica jest związana z dostępnością (termin) i tym ile NFZ płaci takiemu specjaliście od jednego pacjenta, a ile wyciąga on podczas prywatnej wizyty. Niektórzy specjaliści podczas wizyty na NFZ są opryskliwi, aroganccy i chcą jak najszybciej spławić pacjenta, a podczas wizyty prywatnej zamieniają się w istne anioły, to też się zdarza. Jednak jeśli trafisz na profesjonalistę to potraktuje Cię poważnie bez względu na to gdzie Cię przyjmie.
-
paramparam, A witam, kłaniam się, kłaniam. Wszyscy śpią? Nie ma żadnych nocnych marków?
-
Ḍryāgan, Trzymaj się tego i nie puszczaj, bo wszystko inne jest tylko ułudą.
-
To ciekawe, że nawet tak prosta substancja psychoaktywna jak etanol jest uzależnienia od s&s i działa różnie w zależności od osobowości i doświadczeń człowieka.