
dar
Użytkownik-
Postów
1 278 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez dar
-
jak śmierdzi od ludzi! Tym bardziej z odległości kilku metrów. Byłem w kościele siadłem sobie w ławce a tu jacyś śmierdzący ludzie i nie cierpie takich sytuacji odrazu na przesiadłem się do następnej ławki. Jeszcze jak jacyś starzy chorzy ludzie i widać że ledwo co na nogach się trzymaja to mnie tak nie wkurza bo można to bardziej zrozumieć ale jak widać osoby młode lub w średnim wieku to wkurzam się podwojnie
-
[videoyoutube=GhcSyLTTlQI][/videoyoutube]
-
[videoyoutube=GhcSyLTTlQI][/videoyoutube]
-
Nienawidzę takiego życia. Jest tak niesprawiedliwe bez wartości... Najgorzej jest że już nie wiem co dalej robić.
-
wkurza mnie znikająca motywacja do działania. Nastawienie potrafi się zmienić z godziny na godzinę a ja non-stop muszę w sobie szukać jakiś myśli, argumentów motywujących.
-
tahela, w tym przypadku tak jest. Życie to nie film. Znam tą osobe bardzo dobrze i już miał kilka takich momentów, że przestał pić a pracował. Ale to nie tylko picie i praca jest wyznacznikiem człowieka. Ważne jest jaką ma się osobowość i co się reprezentuje. Naprawdę nie raz już miał konflikty z prawem, kryminał i wiem że jest wybitnie zepsuty i nigdy nie był inny. Zawsze taki był już od wczesnego dzieciństwa. Nie istotne jest to nawet czy taka osoba będzie dalej pić czy nie. Ważne jest że nadal jest taki pusty, bez sumienia.
-
postępuje zgodnie z zasadami życia w społeczeństwie, a mam tak wielu wrogów. Czuję, że niektórzy tylko marzą o tym abym zrobił jakiś błąd. Społeczeństwo jest chore w swej zawiści... Jestem samotny w tym pustym świecie.
-
Miałem jednego znajomego 5 lat ode mnie starszego który mieszka na tej samej ulicy więc znaliśmy się praktycznie od przedszkola. Dużo do 20 roku życia się kolegowalismy. Znam bardzo dobrze jego osobowość i też sporo tego co ma na sumieniu. Jest osobą do której nie można mieć w ogóle zaufania. Wielu ludzi okradał, pił ćpał itp. Nie rozmawiam z mim już 2 lata, powiedziałem mu że w ogóle nie chce z nim się kolegować. Teraz denerwuje mnie jak ludzie tego złodzieja alkoholika, narkomana itp bez żadnych zasad ludzkich nazywają już prawie mianem "dobrej" osoby tylko dlatego że przez jakiś czas nie pije/ćpa i pracuje. Niestety niektóre osoby zwracają mi uwagę że on się zmienił i że przesadzam. Dlaczego żyje w takim poje.... świecie, że człowiek jest określany jako dobry tylko dlatego że pracuje i przestał pić Niestety znam głupka i wiem, że nie reprezentuje on żadnych zasad ludzkich, ćpa i pije nie z nałogu tylko z wyboru bo to lubi. Przestał pić itp tylko dlatego że bieda zapukała do jego drzwi i jest nagminie wyśmiewany przez niektórych rówieśników ale nadal w nim jest ten beznadziejny charakter.
-
walka Burneika - Najman = kabaret. Chociaż spodziewałem się że będzie śmiechu warte to i tak walka była jeszcze bardziej żałosna
-
Koledze zasugerowano, że ma być chrzestnym jakiegoś tam dziecka w rodzinie. Tylko, że on nie za bardzo chce bo nie przepada za rodzicami tego dziecka. A rodzina mu ryje głowe, że nie odmawia się w takich przypadkach bo to oznacza nieszczęście dla tego dziecka w przyszłości Już kiedyś słyszałem o tego typu przesądach. To jest paradoksalne gdy ludzie w obrzędach religijnych korzystają z pogańskich przekonań.
-
... jednoznacznie nie będę tego stwierdzać ale na pewno nie zawsze. Ostatnią psychoteriapię przerabiałem przez pół roku i nie podziałała w żaden sposób. Mój poziom wQrwienia był tak wysoki pod koniec terapii że nawet po pani psycholog dało się zauważyć zrozumienie sytuacji. Dalej już się nie bawię w żadne poszukiwanie super wyjść z nerwicy przez psychoterapię czy leki. Jednym z oczywistych rozwiązań jest zajęcie się czymś co może pomóc nie zatracać się w problemie a wzbudzać zadowolenie - znaleźć sobie jakikolwiek cel, który jest osiągalny. Szukałem i szukam nadal. Znalezienie pracy i sport stały się moim celem na załagodzenie problemu. Oczywiście postawiłem nacisk na sport bo w pracy może być różnie, tutaj nie spodziewam się sprawiedliwości. ...jest lepiej. Może jeszcze jest szansa abym czuł się lepiej dzięki jakiejś terapii czy działań jakiegoś psychologa ale nie mam czasu i pieniędzy poszukiwać kolejnych fachowców i kolejny raz łudzic się że juz teraz się uda.
-
[videoyoutube=BJe-GkJnXtk&feature=related][/videoyoutube]
-
amelia83, dziękuję, konkretny dzieciak
-
życie jest beznadziejne. Nie mogę zająć się moim hobby bo uniemożlwia mi to praca. To jest chore bo innej pracy w okolicy nie ma i tak zarobki ledwo starczają na rachunki.
-
że rodzice nawet gdy jest się dorosłym nie potrafią przyznać się do błędu przy swoich dzieciach. Ku... mać np ojciec zrobi jakiś błąd itp ja mu o tym powiem a on jak nie doszuka się jakiś banalnych argumentów na usprawiedliwienie to i tak się przypierdala że mu uwagę zwróciłem
-
nadal czekam aż kwas mlekowy i poszarpane mięśnie się uspokoją. Niech nikt mi nie doradza że trzeba to roztrenować jak się pojawią zakwasy... wczoraj próbowałem roztrenować przez 40 minut i... dziś jest to samo z tym że więcej mięśni mnie napier...
-
że zakwasy moga aż tak zatrzymać mięśnie. 3 dzień poruszam się jak nieperłnosprawny, schodzę po schodach powoli i nie z powodu bólu tylko same nogi mi przestały pracować, prawie się przewracam. Mięśnie są jak kamień cały czas naprężone, w ogóle się nie ruszają.
-
dzięki, działa pozytywnie można powiedzieć "... bo to Polska.. "
-
że każdy mówił mi kilka lat temu idź na studia wtedy nie będziesz mieć kłopotów w znalezieniu dobrej pracy, a tym bardziej od poniedziałku do piątku w normalnych godzinach. Jeszcze te zapewnienia o przyzwoitych zarobkach Skończyłem studia i teraz mam do wyboru szukać pracy gdzieś daleko bo w okolicy takich stanowisk jest jak na lekarstwo. W takim wypadku jeśli już zostałbym zatrudniony = dojazdy 2 godziny w jedną stronę, pieniądze marne i brak czasu na jakieś hobby a niestety mam hobby (chociażby staram się mieć aby wzbudzało to we mnie jakieś chęci do życia) Albo praca na zmiany w jakiś firmach produkcyjnych co też nie sprzyja wykonywaniu hobby. Co za czasy...
-
wkurzają mnie osoby nie mające ambicji, dodatkowo uparte w słuszności swojego przekonania.
-
coś takiego jest w internecie, może coś doradzą "Jeżeli wydaje ci się, że zostałaś odurzona tzw. pigułką gwałtu, zadzwoń: Fundacja Centrum Praw Kobiet, tel. (022) 622-25-17 begin_of_the_skype_highlighting (022) 622-25-17 "
-
a1122, Walcz i zgłoś to na policję. Chociaż może być ciężko to wydaje mi się, że bezczynność mogłaby z czasem też nie dawać ci spokoju.