Pinkii

Właśnie tu nie jestem pewna. Coś się dowiadywałam jak zakładałam DG jakby to wyglądało gdybym chciała zamknąć DG i przejść na zasiłek (w razie jakby z DG mi nie poszło) i wynikało z tego że muszę 12 miesięcy przepracować non stop na DG bo wcześniejsze moje prace były ale tylko na kilka miesięcy, nigdy na rok. Ale bądz co bądz jest to 10 lub 12 miesięcy, a i tak dostanie się grosze. Linka, nie mylę. Jak chcę się otrzymać zasiłek to jest trochę inaczej. Ale żeby się zarejestrować w UP nie można być studentem, ani dziennym ani zaocznym.

Nie można się zarejestrować jako bezrobotny jeśli jest się studentem dziennym/zaocznym, jeśli jest się uczniem, i też jeśli nie przepracowało się wcześniej roku bez przerwy- jeśli chce się otrzymać zasiłek.

Hahaha 3 lata temu miałam to konto I co, myślisz że dalej tak samo wyglądam? Hmmm nawet ja się zmieniam i starzeję! Więc nie, nie znasz, przykro mi.

Spoko. Moje poczucie humoru sięga dna od wczoraj. Pozdrawiam.

Słucham? Już prosiłam w tamtym temacie aby mnie usunąć, nie ma tu moich zdjęć nigdzie. Więc skąd wiecie jak ja wyglądam?...

Przepraszam jeśli Cię uraziłam, nie mam zamiaru się kłócić, chciałam tylko wyrazić swoją opinię. Nie rozumiem za bardzo co jest obraźliwego w moich słowach, po prostu uważam że osoba z CHADem (która nad nim nie panuje, bo np Amon panuje) nie powinna być moderatorem, bo jak ma manię to się nie kontroluje. Ale tak, masz rację, nie ja tu decyduję. Pozdrawiam mimo wszystko. Tak Linko, zgadzam się, też widzę masę takich ludzi tutaj. Nawet bardzo blisko.

Wypełniłam ankietę przez neta, ale spodziewałam się większej ilości pytań

Wiecie jakie jest moje motto? W biznesie nie ma sentymentów. Pracownik jest narzędziem, a nie kimś mi bliskim nad kim mam się litować. Na jego miejsce są inni. Nikt nie jest Matką Teresą żeby sobie i swoim dzieciom zabrać pieniądze i dać je obcej osobie, wówczas gdy może dać mniej. Jak się nie podoba to można założyć swoją firmę i samemu być tym który dysponuje gotówką. W czym problem Sorrow?

Taak, jeszcze tylko tego brakuje forumowej społeczności do szczęścia. A co jak będziesz mieć manię? Wtedy piszesz i robisz takie za przeproszeniem głupoty, że aż ciężko to ogarnąć rozumem, a potem przepraszasz. Moderator chyba musi być bardziej stabilny.

Korba, trzymam kciuki żebyś jednak pojechała, bo to dla Twojego dobra. W takim stanie nie da się długo funkcjonować, a przecież nie jesteś kobietą bez obowiązków, masz na głowie dom, kota, poważną pracę. Na pewno nie chcesz tego wszystkiego zawalić. A ja mam dzisiaj wolny dzień, muszę trochę odpocząć. Świeci piękne słońce, znajomi mają wolne i coś bym pomyślała, sęk w tym że nie mam dzisiaj kasy bo popłaciłam rachunki itd i czekam na różne przelewy, tak zostałam sama w czterech ścianach, bez kasy, bez pomysłów... Może coś doradzicie co można robić ze znajomymi nie mając hajsu ale przy ładnej pogodzie? Nawet na rolki nie wyjdę bo muszę kółka zmienić, sklep daleko, a i tak dzisiaj nie mam za co kupić, będę mieć dopiero jutro a jutro to już nie mam wolnego

Własna działalność i praca dorywcza, sama sobie ustalam czas pracy.

Pewna część mojej pracy polega na tym że siedzę przy kompie, prowadzę sklep internetowy. A reszta mojej pracy jest w terenie do południa. Mogę Ci na priva napisać.

No widzisz, a ja pracuję od 7 do 22, z przerwą na posiłki i chwilę relaksu.

Ale jak Ty słodko spałeś to my pracowaliśmy. Np ja- dzisiaj od 7 rano.

To nie pierdoła, chodzi o moje zdrowie. Od miesiąca odsyłają mnie z kwitkiem wiedząc że jestem po operacji i muszę szybko podjąć leczenie żeby choroba znowu nie zaatakowała. Dzwonię co tydzień i mnie odprawiają 'Zadzwoń za tydzień'. No ku*wa ile można?! A może już się przez nich odnowiło i pójdę znowu na operację! Zmieniam lekarza, kij im w dupę.

Zrobiłabym tak.. Sęk w tym że obudziłabym tylko tych, którzy mi nie są nic winni- narzeczonego i kota. Myślicie że jest szansa wejść w nocy do przychodni i roztrzaskać talerze? Jeszcze żeby te pielęgniary tam spały.

No widzisz Hania, Ty już zdążyłaś zapomnieć a mi się nadal cisną łzy na oczy jak widzę Twoje zdjęcie. Teraz jest Kasia i Asia, kiedyś byłam ja. Ciekawe kto potem będzie Ci bliski? Ale tak to już jest na świecie, jeden pamięta drugi ma w dupie i nawet nie pamięta że olał. Ale mniejsza z tym, to nie ten temat... Tak wiem, powinnam takie rzeczy na pw pisać, ale Hania moich nie czyta, przykro mi.

Shadowmere, Ty też słodzisz połowie kobiet na tym forum a jednak nikt nie posądza Cię o jakieś komitywy. Więc czemu Ty kogoś osądzasz? Po co i w jakim celu?

To było dawno i dawno to sobie wyjaśniłyśmy i wybaczyłyśmy. My wiemy jak jest. Do Ciebie Haniu też mam nadal szacunek, pomimo tego że mnie kopnęłaś w dupę po tym jak Ci zaufałam. Jednak wybaczam i nadal szanuję. Doksy- w te czy wewte nie powinno się dyskutować negatywnie o kimś kogo nie ma, bo ta osoba nie może nawet się obronić. Thazek- nie znam sprawy bo nie chcę jej znać, ale wiem tyle że ona Ciebie nigdy publicznie nie pocisnęła a Ty na każdym kroku na nią wjeżdżałeś i pisałeś o prywatnych sprawach, a co kogo to obchodzi?

Thazek, akurat Ty nie powinieneś chyba komentować jej odejścia bo robiłeś tu jej niezły ferment. Nic do Ciebie nie mam osobiście, ale wywlekałeś tu tak prywatne sprawy, że choć człowiek chciał tematu nie znać to nie miał szans. Jej tu nie ma i nawet nie może odeprzeć Twoich zarzutów np 'miała coś na sumieniu', więc po co to piszesz? Dobra, nieważne, zaraz na mnie skoczycie że się wtrącam jak nic nie wiem. Ale wkurza mnie takie obrabianie tyłka, jak mnie nie było to o mnie też pisali, jak nawet nie miałam możliwości się obronić- wiecie jak to wkurza? Dobra sorry, już się nie wtrącam. Jak mogę prosić jej maila to proszę- jeśli ona wyrazi zgodę. I szukam kontaktu do Izy.

Ooo to ile jeszcze będę bez bana? Pewnie Monia mnie pierwszą stąd wypędzi, co? I spoko, będę mieć więcej czasu na sport, bo tak to kisnę przy kompie zamiast wykorzystać tą chwilę wolnego co mam na jakieś pożyteczne rzeczy.

To motor

Przecież ja tylko napisałam że chciałabym aby wróciła, bo czasem nie warto tracić znajomości przez to że kilka osób się na nas uweźmie. Żeby napisać że kogoś lubię nie potrzebuję znać sytuacji. Modliszka jest dorosła, będzie chciała to wróci, nie to nie, wie co robi- ale mam prawo napisać że fajnie by było gdyby jednak pewne rzeczy przełknęła i była tutaj bo są osoby które ją szanują.

A gdzie obgryzanie paznokci? Ja noszę tipsy, ale jak tylko je zdejmę na chwilę aby nowe założyć to...

Boże jakie to żałosne co Wy momentami wypisujecie. Dorośli ludzie a aż się czytać tego nie da. Jak w ogóle można się publicznie cieszyć że ktoś odszedł bo miał dość Waszych uszczypliwości. Też już to przeszłam ale złapałam dystans i mam to już w dupie, to tylko internet. Mam nadzieję że Modliszka też ochłonie i wróci. Zresztą- obrabiać dupę komuś kogo nie ma, jesteście w tym mistrzami. Ale jak to mówi Agnieszka Chylińska- gdyby Cię kochali wszyscy to byłbyś nikim. Też się z nią żarłam swego czasu ale czas wydorośleć, to tylko internet i po co to? A nie trzeba każdego kochać tutaj. Modliszka wracaj, pokaż że jesteś silna. A propo, jak ktoś może się podzielić np adresem e-mail do niej to proszę. p.s. I jeszcze coś- była tu kiedyś Izabela, pamiętacie? Mieszkała w UK i trochę w USA, taka czarnula. Ma ktoś z Was kontakt do niej???