Pinkii

Skoro były był za nudny to po co chcesz do niego wracać? Albo być z tym? Czy na świecie nie ma innych facetów, tylko tych dwóch? Zostaw ich obu za sobą i poszukaj kogoś nowego. To dla mnie oczywiste, nie rozumiem nad czym Ty rozmyślasz jeszcze. Nie ma nad czym.

Działanie czułam szybko, ale stabilizację po ok pół roku. A głowa to mnie tak bolała, że aż do neurologa poszłam!

Ale dlaczego ich to tak bardzo przejmuje? Ciebie także? Bo np mnie nie, i chcę się dowiedzieć czy to ja mam dziwny pogląd - bo może powinno mnie to obchodzić? A Ty byłbyś gotowy na to aby stać i strajkować w jakimś celu przez ileś tam miesięcy? W ogóle skąd ci ludzie mają czas na to...

Właśnie oglądam wiadomości, choć staram się tego nie robić już... Widzę, że znowu na Krakowskim Przedmieściu zebrali się ludzie, którzy nie odejdą stamtąd dopóki 'nie ujawni się prawda o Smoleńsku'. Chciałabym poznać Waszą opinię, czy to jest wg Was jakieś zaburzenie, czy to jest zupełnie naturalne zachowanie, że ludzie tak się przejmują nie swoimi sprawami (pomijam cy słusznie czy nie, nie o to mi chodzi), czy oni nie mają innych zajęć że całymi dniami mogą i chcą kwitnąć na chodniku? Czy to jest normalne a może ja jestem zaburzona że nie rozumiem takiego zachowania? I co nimi kieruje? Jak myślicie- czy są na coś chorzy? Od razu może napiszę że nie chodzi mi o dyskusję polityczną- pomijam czy stoją tam w słusznej sprawie czy nie, chodzi mi tylko o stronę psychiczną i jak Wy to postrzegacie, jak widzicie ludzi protestujących itd- popieracie to, odbieracie za normalne, sami byście mieli czas i chęć na protesty? Ciekawi mnie Wasza opinia. Proszę o kulturalną dyskusję

Nie chcesz takiego 'nudnego życia', jakie miałaś ze swoim byłym? Mhmy, czyli kręci Cię to że koleś siedzi w pierdlu, że grozi Ci nożem, że ma rodzinę? Czego od nas oczekujesz? Mamy przyklasnąć i powiedzieć- ale super, życie pełne adrenaliny! Jakie masz wątpliwości? Dla nas to oczywiste.

Niestety to jest lek który naprawdę długo się rozkręca. U mnie pół roku.

Śpiący dzień, do popołudnia zapracowany ale teraz czas na relaks. Może jakieś wyjście ze znajomymi, chociaż spać mi się chce Teraz będzie Niedziela Palmowa... Są w związku z tym jakieś dni ustawowo wolne?

Racja, dzieci potrafią naprawić każdy zły humor. A takie dwulatki są szczególnie pocieszne- te ich gaworzenie Też mam taką Laleczkę, zaraz do niej idę. Cudowne są dzieci, beztroskie i radosne

Byłam w szkole i na sushi a niedługo jadę z przyjaciółmi do Parku Wodnego

Skąd go można wziąć?

A dziękować Niechcący mi wyszło, miał być zwykły blond! A teraz mam taki ciemny blond, jasny szatyn... Na opakowaniu wyglądał inaczej niż wyszedł, jak to często bywa A pokażę na konkursie miss hyhyhy Mój dzień bardzo udany- póki co. Od 8 byłam w szkole, potem obiad z przyjaciółmi i spacer po parku z nimi i psem, powrót do szkoły na trochę, zaliczone trzy kolokwia końcowe już, teraz wróciłam do domu i czekam na audiencję mojej Mamy

Świetnie. Po prostu.

Ja tak samo. Padam na pysk, a jutro muszę wstać na 7 i do wieczora na Uczelni. p.s. Jestem szatynką.

Ja wczoraj byłam po Eliceę, dałam 44zł, trochę staniała u mnie bo było 47zł, ale co apteka to obyczaj. Depralin stoi tak samo cenowo i można te leki brać dowolnie na receptę- jak się ma Depralin wypisany to można wziąć Eliceę i zamiennie. Margolka- jesteś bardzo ładna, zobacz w mój podpis, kliknij w link i zapisuj się do naszej zabawy!

Mi ma pomóc w nerwicy lękowej, szczególnie na napady paniki. Tak, biorę już 11 miesięcy. Prócz zmian wagi miałam jeszcze bóle głowy i lekkie mdłości, po ok. pół roku wszystko się ustabilizowało. Czasem miewam gorsze dni, ale ogólnie czuję się normalnie. Margolka - uważaj bo ja przez pierwsze miesiące na esci nie jadłam prawie NIC. Nie miałam apetytu. A i tak tyłam. Może staraj się uprawiać sport? Allah- haha Woda zatrzymała mi się na szczęście nie tylko w udach i brzuchu Depralin, Lexapro i Elicea to to samo. Ja brałam Depralin, teraz biorę Eliceę bo lepiej się po niej czuję- zapychacze na mnie tak działają. Depralin 47zł, Elicea 47zł, Lexapro 90zł- cena za opakowania starczające na miesiąc, czyli ok 28 tabletek.

Jadłam to samo i tyle samo co wcześniej. Wydaje mi się że woda mi się zatrzymuje w organizmie bo w ciągu dosłownie tygodnia pojawił mi się cellulit, a nigdy wcześniej go nie miałam. Heh nie, nie ja, ale ja też nie mam na co narzekać w tej kwestii

Ja na esci przytyłam 7kg w pół roku. Byłam wczoraj u psycha. Powiedział że jak widzi takie osoby jak ja to wierzy w sens leczenia

To może kąpiel w zimnej wodzie? U mnie też wieje okropnie dzisiaj.

Faktycznie, wygląda jak typowa migrena.

Pocieszyliście mnie, że szpital może mieć kopię. Tylko czy tak łatwo mi ją dadzą? Jasna cholera od 9 dzisiaj jeździłam po mieście a i tak nic nie załatwiłam, przepadła mi wizyta u lekarza bo zgubiłam wypis, i ogólnie tak się niewu*wiałam że koniec. I jeszcze dzisiaj muszę jechać zapytać o ten wypis. Nie wiem co dalej, nie mam już siły do tego wszystkiego. Korba- wiem co to znaczy ostry ból głowy i wymioty z bólu. Ale te tabletki chociaż pomogły? Czy zwróciłaś je zanim zaczęły działać? Co planujesz dalej ze swoim leczeniem?

Przestań żartować, sama wiesz że to nie prawda. Mój dzisiejszy dzień to totalna porażka, jestem tak wściekła że nie ogarniam, mam ochotę wypić litr wódki i walnąć się spać, bo inaczej wybuchnę, nie mam siły, aż się poryczałam z tego wszystkiego. Powiedzcie mi, co mam zrobić jak zgubiłam wypis ze szpitala a potrzebuję go do kontynuowania leczenia?

Mmm pycha truskawy! Takie piersi? No co Ty, mam swoje wkleić? Ja chcę zobaczyć kota z niebieskimi oczami

Miłe czy nie, ale takie są fakty. Hahaha To sam zostań politykiem, wtedy Ty będziesz wpierać innym swoje teorie, a inni będą Ci wierzyć

Mój psych powiedział że jak patrzy na osoby takie jak ja to wierzy w sens leczenia Bardzo mnie chwalił, mówi że radzę sobie świetnie. Ale nie może pojąć że to dzięki Niemu w dużej mierze. Rozmowa z nim jest chyba lepsza niż spowiedź

Rozmowa z moim psychem