Pinkii

No co Ty. Ja maluję jajka, potem je poświęcę i wpierniczę z majonezikiem jutro -- 22 kwi 2011, 13:05 -- Tylko będzie ciężko mi omijać zdobienia Ech... Może pędzelkiem.

A ja myślę że zdrowe podejście do słońca to właśnie smarowanie się. Ja teraz też za często nie wychodzę na słońce, ale do tej pory każde wakacje spędzałam nad morzem (od czterech miesięcy do pół roku) więc bez filtrów się nie obeszło bo na plaży byłam codziennie a i poza nią non stop na słońcu. Jak mi się zdarzy ciała nie posmarować filtrem to nie robię strasznej paniki (choć wolę o tym pamiętać) ale raczej nigdy nie wystawiam twarzy na słońce leżąc na plaży, nawet z filtrami. Boję się zmarszczek i trądziku. p.s. A na co można zachorować jedząc fast foody? Choroby serca, cholesterol?

Ja tam też jem Tyle chemii cały rok człowiek wkłada w siebie, że te jajko już nie zrobi różnicy Mam jeszcze pytanie- wyjęłam jajka i są piękne, fioletowe. Sęk w tym że są matowe. Czytałam że trzeba je natłuścić masłem lub oliwą. Ale kiedy? Teraz czy jak już je ozdobię? Bo na tłuszcz to chyba klej i farba nie złapią, ale potem ten tłuszcz nie rozwali mi zdobienia? No i materiału nie natłuszczę Jak to zrobić?

Oliwka... Jedyny jej plus jest taki że przyspiesza opalanie. Natomiast faktycznie nie jest to zbyt odpowiedzialne. Pomijając fakt, że szybko robią się zmarszczki jak się absolutnie niczym nie chroni przed słońcem, to można bardzo poważnie zachorować. Jeśli ktoś naprawdę nie chce się chemią smarować to wg mnie powinien pić chociaż sok z marchwi aby skóra była wzmocniona i miała więcej barwnika.

Ja jestem bardzo radosnym człowiekiem, a po esci kilka miesięcy miałam dosłownie depresję. Przeszło.

A jak ja teraz robię to nie popsują się do jutra? Schowam je oczywiście w lodówce.

Rok temu wszyscy ode mnie dostali takie pocztówki Tych nie maluję bo wolę full natural, ale inne owszem

Malujecie jajka na jutro? Może napiszecie jak? I czy dziś czy jutro? Ja właśnie się za to zabrałam, robię trzy partie- jedne gotowane w soku z jagód, drugie i trzecie w barwnikach spożywczych (naturalnych)-zielone i niebieskie. Chciałam jeszcze pobawić się z cebulą ale nie mam jej w domu. Nie wiem też jak się obsługuje woskiem, macie może jakieś sprawdzone techniki? Potem mam plan obkleić jajka brokatem, materiałem, pomalować je itd... Chyba się nie zepsują do jutra jak je będę trzymać w lodówce, prawda?

Miałam tak raz. Taki potężny atak też po nagłym wybudzeniu. Koszmar. A brałam wtedy już esci jakieś 4 miesiące. 45 dni to jest NIC. I zupełnie naturalnie jeszcze mogą zdarzać się ataki. Ten lek się dość długo wkręca, nie ma co na razie podnosić. Zresztą o tym powinien zdecydować lekarz, nie my.

Ale tutaj nikt Ci nie wystawi diagnozy. Byłeś u psychiatry? Co on na to? I co na te Twoje wszelkie dolegliwości mówili lekarze?

Linka- dzięki. Skórę mam tłustą więc to nie to. Nie są to takie krostki odstające jak przy suchej skórze, tylko wygląda to tak, jakbym miała wiecznie gęsią skórkę, ale pod skórą Tzn na przykład jestem opalona a mam na ciele takie mini białe plamki jedna obok drugiej Strasznie mnie to irytuje. Właściwie mam to na całym ciele ale najbardziej dekolt, uda i ręce. Nie mam pojęcia co to jest, mam to całe życie z tego co pamiętam. Jeśli chodzi o twarz to faktycznie spróbuję z kwasami, ale też chyba poczekam do jesieni. Teraz ciężko unikać słońca. Jeśli chodzi o pocenie się to nie mam tego problemu, wystarcza mi to że codziennie biorę prysznic i stosuję antyperspirant (zwyczajny Nivea). Czasem latem dodaję do tego bloker (raz na kilka dni na noc) z firmy Ziaja, kosztuje ok 4zł. Natomiast zawsze dość mocno pocą mi się stopy, czy to latem czy zimą, muszę o nie bardzo dbać.

Ja akurat po lecie nie mam problemów z włosami, wręcz przeciwnie jakby odżywają wtedy. Natomiast zimą są koszmarne. Jeśli chodzi o blaknięcie koloru to polecam płukanie albo w orzechach jak Linka napisała- do ciemnych włosów, albo w wodzie z dodatkiem rumianku, czasem warto też wypłukać włosy wodą z dodatkiem cytryny. A jeśli farbowanie to henną (tak robiłam mając ciemne włosy), teraz mam jasne więc jedynym rozwiązaniem byłby napar z tataraku ale to nie da tak mocnego efektu. No i koniecznie jedwab i czasem maseczka z jajka.

Mnie też szybko łapie ale generalnie staram się unikać słońca- zawsze okulary, kapelusz z rondem na plaży i krem z wysokim filtrem. Jak się opalam to tylko bezpiecznie i wtedy ubieram inny strój. A tak to raczej tylko chodzę na plażę nie w celu opalania się więc mogę ubrać taki strój Zresztą, opalenizna nie ważna... Ale jak wygląda!

A ja byłam wczoraj na pogotowiu z zębami i już mniej mnie bolą, ale nadal... Chyba jednak zaryzykuję wyjazd. Tak więc mam taki plan: do rodziców nad jezioro, do teściów nad morze i może powrót na ognisko do znajomych. Potem Majówka i jadę na biwak ze znajomymi na kilka dni, nad jeziorko na domki Paradoksy- aż mi się łza zakręciła

Cześć Rid, żyjesz jednak A ja mam nowy nick to pewnie nie wiesz kim jestem

Ooo fajny temat Lato idzie przecież. Na szorstkie pięty to peelingi (np jogurt naturalny plus cukier plus trochę kawy), pumeks i dobry krem nawilżający do stóp. I będą piękne. Ja mam takie pytanie bardziej chyba do kobiet. Od zawsze moje ciało jest całe w kropki, tak jakbym miała wiecznie gęsią skórkę, chciałabym mieć tak gładką skórę jak inne dziewczyny... Mogę coś na to poradzić? Do tego szukam skutecznego sposobu na rozszerzone pory i przebarwienia na twarzy (czym je rozjaśnić?).

A ja mam plan w tym roku kupić monokini, a tam nie ma miseczek.

Uważam że zawsze znajdzie się coś lepszego do roboty niż gnicie w domu przed kompem. Mam plan jechać do rodziców, to teściów i na ognisko ze znajomymi. Natomiast nie wiem czy dam radę bo mnie ząb ćmi i jeśli nie uda mi się go naprawić dziś/jutro to zostanę w mieście co by w razie czego jechać na pogotowie. Ale rodziców na pewno odwiedzę. Lubię święta i utrzymuję tradycje rodzinne, kościelne itd.

Wkurza mnie że mi się ząb popsuł pod plombą i pobolewa

Dzięki Linka, przydadzą mi się te informacje. Czas się wybrać i dobrać odpowiedni stanik. p.s. Ja też nie mogę znieść widoku bułek wystających spod stanika- na plecach, pod pachami, albo jak cycki się wylewają górą lub dołem... Fuj.

Jak Was coś wkurza to możecie poczytać co wkurza innych: http://www.chujnia.pl/

No ja właśnie noszę 75C ( ) z H&M i zawsze wydawało mi się że dobrze leży, ale też rozmawiałam z koleżanką która się tym fachowo zajmuje i coś mi mówiła że powinnam mieć E z tego co pamiętam... Ale nawet nie wiem gdzie w moim mieście są sklepy z fachowcami i ile taka zabawa kosztuje. A mam 74cm pod biustem i 92cm w biuście.

Kupcie duży wiklinowy kosz i włóżcie tam 35 małych piersiówek (mini wersje alkoholu ) w różnych smakach. Do tego kwiaty. Albo koszulki z napisami 'super żona', 'super mąż'. Mogą też być jakieś sprzęty do domu -np piękna, romantyczna pościel, komplet zastawy stołowej np z porcelany, ozdobna lampa Fajny też jest pomysł z bonem/zaproszeniem do SPA, albo na jakiś zabieg u kosmetyczki czy na masaż dla dwojga...

Wiola- zostaniesz babcią? No to gratulacje! Będą myśleć na ulicy że to Twoje jak z nim wyjdziesz na spacer Ja miałam mieć ślub we wrześniu ale chyba się obsunie, bo skoro mam teraz zajść w ciążę to nie bardzo mi na rękę potem robić wesele, z brzuchem nawet nie potańczę ani się szampana nie napiję. A potem znowu małe dziecko i jak tu wesele robić... Ech.

Ćpanie na lekach psychotropowych może mieć tragiczne skutki. Zresztą bez nich także. Masz tego świadomość? A skoro masz do tego obecnie manię to możesz stracić nad sobą totalnie kontrolę. To nie jest mądre co chcesz zrobić, delikatnie mówiąc. Nie możesz bawić się bez MDMA? Wypij jedno piwo, ale nic więcej...