Skocz do zawartości
Nerwica.com

tahela

Użytkownik
  • Postów

    11 359
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tahela

  1. tahela

    Nie mam sil

    Bulas, lepiej i dobrze, trzymaj sie
  2. tahela

    Zjazd

    asdfgh123, no to nie ejst źle kolego u ciebie, a każdego to kosztuje wysiłek, to o czym piszesz, ludzie często sa źli na prace, szkole, znajomych, zmeczenie, narzekajacy na męza/zonę, dzieci, tak to jest jesli myslisz , ze tak o ludziom wszytko przychodzi łatwo to tak nie jest, a postrzeganie świata i odczuwanie szczęscia nie zalezy od bodxców zewnetrznych od wewnetrznego patrzenia na swiat i jego odczuwania, jesli nie znajdziesz tego w sobie to nic z zewnatrz ci tego nie da
  3. Da sie to kontrolować i z wiekiem naprawde to sie zmniejsza, wraca gdy jednak cos sie dzieje niedobrego w życiu. Ale jak bierzesz to na racjonalnosc i tłumaczysz sobie ,ze od tego nic nie zalezy to dajesz rade. Na poczatku jest ciezko ,ale po pewnym czasie praktycznie całkowicie mija i sobie spokojnie zyjesz i tylko od czasu do czasu cos ci sie właczy. Pociesz sie ,ze Rafael Nadal ma NN , jak ustawia te buteleczki pod linie na korcie swoje to sie zawsze uśmiecham i mowie e masz NN i nie przeszkadza ci to wygrywać tyle meczy:):):).Powodzenia w walce.
  4. tahela

    Zjazd

    asdfgh123, ale studiujesz coś, pracujesz albo sie dokształacasz w jakims studium , masz znajomych wychodzisz gdzies czasem? co tam napisz cos więcej
  5. Nie rób z niczego dzieła sztuki bo nie warto, sa wspomnienia i tyle. Teraz to ja mam problem bo pewien pan zakochał sie we mnie i w ogóle trochę narozrabiałam ostatnio bo on mnie uratował przed takim jednym z którym poszłam na randke, ale jak mnie uratował ,ze zostałam z nim na piwie a tamten poszedł do domu to sam zaczął do mnie podryw, a ,ze jest madrzejszy od tamtego to tak sobie nim pogadałam i teraz mam za swoje . W sobote byłam u niego na urodzinach i przyszła tam jedna dziewczyna z gosciem , z którym sie chwile spotykałam w tamtym roku, jak on mnie zobaczył to zaczał dla niej byc nie miły a dziewczyna i ładna i fajna, ona biedna nie wiedziała dlaczego on do niej tak sie zachowuje, ten co mnie uratował od tego co sie przyczepił w sylwestra tez był troche zdziwiony a ja po prostu patrzyłam na to i smiac mi sie chciało. Dodatkowo niedawno przysłałl mi SMS bardzo fajny przystojny gosc ,ze by sie spotkał i najbardziej by mi sie usmiechał zwiazek z tym od SMS a zawsze nam jakos nie wychodziło bo cos przeszkadzało i w ogóle , ja zawsze musze sie wkrecic w jakies sutuacje dziwne ech.Pewnie jak zawsze dam sobie spokoj z nimi wszystkimi i na jakis czas bedzie spokoj , nie wiem jeszcze co zrobie.
  6. superb, tu akurat masz racje niestety, pozatym z fanatykiem nie ma rozmowy bo on wie i koniec
  7. superb, Mysle ,ze niektórym modlitwa daje siłe psychiczna do działania, ale nie mozna podporzadkowywac zycia siłom wyzszym , kiedys miałam kolege, który wierzył w astrologie i potrafił spotkanie słuzbowe przełozyć bo planety sie źle układały, uzalezniał swoja siłe od wiary w jakies ułozenie planet zamiast sie zawziąśc i powiedzic ,ze własnie zrobie to wtedy, po prostu w moim mniemaniu to juz było za duzo . Z bogiem ludzie tez czesto przesadzaja, nie mozna własnych działań uzalezniac od czegos co jest nawet nie wiemy czy jest albo porazek usprawiedliwac bo Bóg sie na mnie zdenerował albo nie wyszło mi bo planety były źle ułozone , trzeba powiedziec sobie sprawiedliwie nie wyszło bo zjebałem sprawe, trzeba jednak walczyc o mocna psychike własną.Trzeba umiec spojrzec w lustro i powiedzieć to ja za to odpowiadam a nie cos czego byc moze nawet nie ma, nie szukac podpórek psychicznych w zyciu . Niektórzy tez szukaja takich podpórek w partnerze a jak dalej im cos nie styka to obwiniaja druga strone za cos a nie potrafia powiedziec to ja mam nie tak w głowie, to ja źle swiat odbieram i sam przez siebie jestem nieszczęsliwy i inni ludzie nie maja nic do tego, jak poukładam sobie w głowie to zycie bedzie zalec odemnie, obwinianie innych i usprawiedliwanie sie bogiem nie imponuja mi.Jak wierzysz w boga to sie pomodl o dobrobyt swiata a o siebie zadbaj sam.Nie imponuja mi ludzie , którzy szukaja guru, który powie im jak zyc.
  8. superb, mozliwosc istnienia boga moze dopuszczam , ale raczej jestem na nie , nie nie modle sie jak wszystko zawiedzie bo to i tak nic nie da, jeszcze nie widziałam zeby Bóg czy astrologiia za kogos cos załatwiły, jak sie samemu czegos nie zrobi to na boga raczej mozesz sie nie doczekac z innymi tymi rzeczami jest tak samo , lęki mnie ograniczaja wiem, ale to nie modlitwa pomaga je pokonywac, kiedys ktos znany powiedział gdybym liczył na boga w sprawie mojej sławy, kariery, zony, dzieci to bym sie przeliczył i nie miałabym tego co mam teraz w astrologie i wrózki tez nie wierzył
  9. superb, zależy ja jestem filigranowej budowy i mam 1,62 wiec nizszy odemnie nawet prawidłowo zbudowany ciezko by było, miałam kolege kiedys , który miał 1,55 i naprawde to juz było cos nie teges, jakies prawa biologi chyba tu działaja pierwotne, ze taki wyzszy moze chronic przed dzikimi zwierzetami, ma siłe postawic chate, upolowac cos , przenosci cięzkie rzeczy no bezpieczniej sie człowiek czuje [przy wyższym i dobrze zbudowanym, moja najlepsza kolezanka ma 1,79 i zawsze miała niższych a teraz ma wyższego od siebie facet ma ponad 1,90 i jest zadowolona z ttego faktu chociaz ja uznaje ,ze taki wzrost w moim przypadku to juz za duzo, jakos wali mi sie wtedy to poczucie bezpieczeństwa a wchodzi cos ala zagrozenie nawet fizyczne, tak mam po prostu, ale przy jej wzroscie jest akurat prawie dwumetrowiec, tak specjalnie napisałam to na końcu w takiej kolejnosci
  10. tahela

    Pytanie do kobiet :)

    minou, mi sie pogarsza, płaczliwa jak ktos pokaze mi biednego pieska to zaraz chce mi sie płakac i takie inne bzdury
  11. to moze jeszcze dopisze, ze dla mnie ateista agnostyk inaczej sa kłotnie , nie wierzący równiez w inne bzdury typu buddyzm czy wrózki bo tego nie zniose i bedzie mnie to dołowac ,ze jest taki głupi ,ale nie mówię tego jednak wprost tylko sugeruje i daje do myslenia ,ze ma zmadrzec i zacząć myslec racjonalnie, ale źle to na działa bo chce faceta uznawać za inteligentnego a nie kogos kim mozna sterowac w taki czy inny sposób
  12. tahela

    Zżera mnie samotność

    Vulgar, Może mniej pracuj a jak masz wolne to nie leż w łóżku. wiem ,ze za granica jest ciezko, dwa lata to jeszcze nie długo, mam kolezanke w Anglii, najpierw tez tęskniła a teraz w grudniu sie z nia widziałam , poznała tam kogos , zakochała sie Polaka, który tez wyjechał, jest szczęsliwa i dobrze sie jeje układa, ale na poczatku tez to trwało koło dwóch lat cięzko jej było sie przestawic ,ale teraz mowi ,ze nie wróci bo tam jest jednak łatwiej.
  13. dla mnie zaradny w życiu, wierny jak pies, inteligentny, oczytany i bardzo przystojny , wzrost 1,85 dla mnie nie za niski nie za wysoki jesli pytanie było o wzorzec to podałam wzorzec , wiem ,ze w zyciu z tym trudniej
  14. tahela

    Witam.

    daniel0270, hej cześc bądź z nami mniej samotny a chorowałeś na coś czy tak cie pasli tymi antybiotykami bez przyczyny?
  15. tahela

    Zżera mnie samotność

    Vulgar, a mowisz dobrze poo angielsku bo jesli nie to nie masz tam szans na dyrektora
  16. tahela

    depresja??

    Cześć a co się stało, napisz cos więcej?
  17. Ogranicz kontakt z rodzicami, zajmij sie własnym partnerem i nie boierz kredytów, bo to trzeba bedzie spłacic kiedyś i bedzie problem jak ten czas przyjdzie.
  18. Życze powodzenia, świat nie ejst taki zły, piekny moze za bardzo tez nie ,ale mogłby byc gorszy. Może sie dogadacie .
  19. ololiwia, Jak sie che uniknąć takich sytuacji to sire nie jeździ z meskimi przyjaciólmi na narty. Jesli sie jeździ a później z tego wynikaja zdrady itp. sytuacje i dziwne emocje to jest jak proszenie sie o kłopoty tak przyjaciel jaki dobry , tak sobie z nim jeździłam tu i tam .To proste jak konstrukcja cepa nie chCesz kłopotów nie jeździj na wypady z frendem, to co opisujesz to klasyczna głupota ,czesta u wielu, jesli z kims jeździsz, przebywasz czesto to zawsze cos z tego sie rodzi wiecej i sa płacze i pytania a wszystko wlasnie z nieodpowiedzialności za włąsne zycie a ten cały frend to o kant dupy rozbic bo nie che , ale jednak jeździ z toba w góry .Masz dzieczyno chłopaka to go pilnuj a nie kims kto gada pierdy ,ze sie boi bo był pozwiazku , taki chłop to ja nazywam wiem,ze nie wiem ,czyli klasyczne zawracanie dupy i mieszanie z życiu.Tak naprawde to nie pochwalam takich postaw zyciowych i nazywam to słaboscia charakteru , z mocnym charakterem nie jezdze w góry z frendem i tyle bo to zawsze sie tak kończy jak w twoich opisach a późnieje płacze ,ALE PRETENSJE MOZNA MIEC TYLKO DO SIEBIE. Czyli frend miał cos do ciebie od początku i specjalnie ci sie wpierdzielał w zycie , mieszajac do czego przyznał sie po latach hehe . Oj ty naiwna a ty myslałas ze tak po prostu sie z toba spotyka ,Przyznał sie teraz ,ale o tym ,ze mieszał w zyciu wczesniej juz pewnie nie wspomniał ech och ach, ja bym tego frenda w dupsko kopła i mowie to zupełnie powaznie i tak bym zrobiła jak siebie znam, nagle sie przyznał ,ze miał od początku cos hehe, no masakra ,ale głupota ludzka jest jednak nieskończona.
  20. tahela

    Zżera mnie samotność

    te myśli homoseksualne to raczej natręctwo a tak pozatym nawet jakbys był homo to problem i tak by sie nie rozwiazał bo dokucza ci brak bliskiej osoby, homo tez sa w stałych zwiazkach a tobie raczej te zwiazki nie wychodza a dlaczego to nie wiem, musisz sam sobie na to odpowiedzieć
  21. tahela

    Nie mam sil

    daj znac co u ciebie , ja własnie w wróciłam do domu i w takiej byłam sytuacji,ze troche było głupio teraz nie bede pisac, ale tylko ja jestem chyba w stanie władowac sie w takie cosik, ech
  22. tahela

    Przeznaczenie w związku

    Mavis, Z tego co piszesz to zwyczajny oszust internetowy, który wyciaga nagie zdjecia od naiwnych panien. Nie dawaj mu nigdy żadnych zdjęć, skad wiesz co on z nimi zrobi wrzuci na jakies stronki do erotycznych galerii. Nie ma karty sim, nie ma fejsa, che sie spotkac nie przyjeżdza zebys ty przyjechała tez nie chce.Musisz naciskac nawet brutalnie na spotkanie a jak sie spotkacie i zaproponuje seks ze bedzie filmował to tez sie nie gódź.
  23. tahela

    Nowy JA

    Witaj na forum, mam nadzieję, ze sobie poradzisz. a swoja droga to pomyśl ,ze dobrze ,że nie masz tyle kasy co Michael Jackson bo jeszcze byś skończył jak on a tak luz blues jak to mówią
×