Skocz do zawartości
Nerwica.com

tahela

Użytkownik
  • Postów

    11 359
  • Dołączył

Treść opublikowana przez tahela

  1. Tella, spoko, musisz oderagowac:)
  2. Eteryczna, dzieki kochanan nawzajem , buźka.
  3. Tella, nawet jak maja dzieci to chyba nie jest przeszkoda by isc do kolezanki posiedziec w domu i pogadać , zadzwonic wczesniej a ludzie to i z dziecmii chodza czesto wszedzie albo daja jakims rodzicom i ida gdzies na koncert kurcze na pewno ktos sie znajdzie,
  4. Tella, Masz znajomych kolegów, kolezanki, weź sie w wir zycia rzuć.Wcale kasy duzo nie trzeba a koledzy czesto stawiają alkohole i jakies inne atrakcje, mozna naprawde ze znajomymi fajnie czas spedzac umowic sie gdzies na spacery w bliskie fajne miejsca, kupic winno za 15 zeta do domu, ktos przyniesie wino ty zrobisz obiad, kolezanki tez moga pomóc jakis spacer , ciasto, wspólne wygadanie sie nie trzeba robic wyjazdów za pare tysiecy złotych a i tak moze byc fajnie jakies wystawy sa darmowe, wieczorki poetyckie, na to nie trzeba miec kasy a nie siedzisz i płączesz a znajomi moga ci pomóc mowiac zeby olac i dac spokoj.
  5. NN4V, ja pisze aktualnego , a co do poprzedników to zalezy jakimi byli partnerami jedni mogą zasługiwac inni nie, za darmo sie nie szanuje na szacunek trzeba zapracowac
  6. _Req_, dla mnie nie ma szanowania partnera bez szanowania siebie , dla mnie to normalne jednak jest, napisałam wyraźnie ,ze wymagam pewnych zachowań jesli wymagam to znaczy ,ze siebie szanuje, przynajmniej z mojego punktu widzenia, jesli ktos nie szanuje samego siebie nigdy nie bedzie w stanie szanowac innych ludzi niekoniecznie tylko w zwiazku ,ale tak ogólni8e
  7. Wołodi, był juz taki temat, wystarczy go poszukac.
  8. ekspert_abcZdrowie, zazywanie dragów w dłuzszym czasie ma negatywny wpływ na zycie w kazdym aspekcie tego zycia seksualnym i nie tylko seksualny,m ,ale wciaz wielu ulega głupocie własnego umysłu
  9. tahela

    Przeznaczenie w związku

    A ten chłopak unika takich rozmów, bo go to dołuje. Jesli ktos unika takich rozmow jest skupiony na sobie, swoje problemy a twoich kłopotów nie che sobie brac na głowie , mi by sie zapaliła lampka alarmowa odrazu po takim zdaniu i raczej dałbym sobie spokoj z kims takim. Po drugie własnie odległosc czyli zaden , zwiazek a po trzecie czy to jest ten , z którym chesz brac słub bo jesli tak to naprawde powinnas to przemyslec bo to jest raczej ucieczka od zycia jakie masz niz powazne budowanie relacji z kims i było by to potwierdzeniem tego co napisałam w innym twoim temacie zanim jeszcze przeczytałam to tutaj. I nie ma żadnego przeznaczenia w zwiazku, zwiazek budujemy z kims wspólnie patrzymy co ta osoba mowi, jak sie do nas odnosi, jak zachowuje , testujemy ja sprawdzamy i albo nam to zachowanie odpowiada albo nie zanim sie zdecydujemy na cos powazniejszego. Jesli sa zachownia alarmujace pewne zachowania agresywne , brak szacunku czy własnie typu twoje problemy mnie nie obchodzą nie bede o nich rozmawiać bo mnie to dołuje, jesli wychodzi po nocnach z kims nie chce cie zabrac , głupio sie tłumaczy, obwinia ciebie za swoje niepowodzenia nie widząc nawet tego albo twirdzi ,ze cie uzdrowi to leiej sobie darowac. Wspólnie sie jest po to zeby razem rozwiazywac problemy anie uzdrawiac i włoczyc sie np. z jakimis osobami innymi z którymi nie chce cie poznac , tu sie jeszcze troche odnosze do innej dziewczyny , która własnie sie wyprowadziła od meza a ty przemysł naprawde swoje motywacje dlaczego chcesz z zim byc. Własciewe go nie znasz z tego co piszesz. Właciwie trzeba z kims pomieszkac zeby wiedziec wtedy wychodza wszystkie schizy z kogos i to jakim jest cżłowiekiem , dopoki sie nie mieszka to mozna sie ukrywac , zeby kogos przetestowac trzeba pomieszkac, wtedy widac wszytko a nie tylko to co ktos chce nam pokazac.
  10. Tella, Poczytałam pare twoich postów i stwierdziałam ,ze ten twój maz to zwykły wał, który obwinia cały swiat za swoje niepowdzenia a najbardziej ciebie bo jestes pod reka i moze. Słabyczłowiek, z problemami psychicznymi ogromnymi , z brakiem szacunku do ciebie bo majc osobe , która jest blisko i wspiera zamiast szanowac jedzie po niej ponoszac wąłsne ego sobie samemu. Gdyby była jaks inna na twoim miejscu traktował by ja tak samo , winy raczej w tym twojej nie ma , to nieważne ze tak sie ciebie czepia bo kazda inna traktowałby tak samo.. dobrze ,ze sie wyniosłas mysle ,ze poukładasz sobie wszystko a on niech sie wyzywa na kims innym a najpeiej niech sobie poprzestawia w głowie wszytko to moze3 kiedys kogos potraktuje normalnie, ale to jzu nie ebdzie ty i pamietaj nie wracaj do niego nigdy. toznaczy jak cos ta mozesz nawet na kawe sie umowic ,ale nigdy nie wchodz juz z nim w zwiazek za stary zeby sie zmienic , z zaburzeniami, obwiniajcy innych za własne niepowodzenia po ci to, szkoda zycia dziewczyno.A ty dasz rade, nawet jak ci ciezko bedzie z poczatku. I pamietaj oczywiscie ,ze nie przez ciebie , w tym nie ma twojej winy i tyle, nie wierz nigdy ,ze to twoja wina.
  11. jak sie to mowi i jakiekolwiek problemy by sie nie miało , mowi sie jakos to bedzie i wiesz co? zawsze jakos to jest i sie wszystko ukłąda po pewnym czasie, innej opcji nie ma zobaczysz, jakos to bedzie i bedzie oki
  12. aliosza, dla mnie rozróżniasz świat realny od nierelanego czyli to nie sa schizy tylko masz typowe natrectwa myslowe i zaczynasz myslec czy to sie stało czy nie,a moze sie stało, ale nie jest to mylenie swiata nierealnego z realnym tylko natrectwo myslowe stało sie nie stało, bierz dalej leki, moze idx na terapie i próbuj sama te mysli wyciszac i mowic sobie to nie ma sensu , to nie jest prawda i zjamowac umysł czyms innym, jest to ciezkie ,ale dasz rade, mozana sie nauczyc to kontrolowac i później bedzie coraz łatwiej az sie cąłkiem wyciszy , no9 prawie całkiem po ilus latach i pamietaj ze wraca jak łapiesz stres i wtedy trzeba sobie mowic nie moge tego zrobic bo wiem ,ze to i tak nie ma wpływu na te sytuacje i nie robisz chociaz ciezko po pewnym czasie znowu przynosi to skutek i jest prawie zupełnie oki
  13. na moj gust nie wychowałas sie w normalnej rodzinie tylko w rodzinie z problemami, agresywny ojciec pijacy , matka tez pijaca niestabilna emocjonalnie, musisz to przerobic u terapety i poukładac sobie w głowie by spokojnie zacząc nowy etap zycia, co do slubu to moze byc tak, ze byc moze uciekasz przed tym co masz i angazujesz sie próbujac w pewien sposób odciac sie od przeszłosci, nie musisz nawet sobie zdawac sprawy ze tak robisz ,ale w takiej sytuacji to częste jest niestety, ale w kazdym razie powodzenia, mnie sie wydaje ,ze slub byłby lepszy jak mocno staniesz na nogach po terapii, bedziesz miała to w sobie zamkniete i bedziesz mogła z czystym umysłem wejsc w nowe zycie, co leków to czasem trzeba z 1,5 miecha zanim sie wkręca, wiec bierz, nie wiem ile bierzesz na razie a jak sie po 1,5 miesiaca lek nie wkreci, to wtedy trzeba go zmienic, nie ma co wczesnie odstawic dopóki sie nie przekonamy czy działa czy nie ,ale za długo tez nie mozna brac , mysle ,ze 1,5 miesiąca na sprawdzenie leku jest oki , leki naprawde pomagaja w nerwicy i lękach przy innych chorobach też, jeszcze raz powodzenia w zyciu trzymaj sie, jak lekarka bedzie sie po czasie upierac to czasem warto zmienic lekarke a leki na poczatku brania pogarszaja czesto stan , warto o tym zawsze pamietać
  14. ja ciagle chora, wczoraj poszłam do sklepu , wóciałam zlana potem, przeciez nie moge na to liczyc ,ze ktos mi ciagle bedzie robił zakupy, masakra, ale lecze sie ,czuje to, tylko czemu tak powoli , week przesiedziany w domu, dzwoniła kumpela w sobote czy ide na koncert zielonych żabek a ja oczywiscie w domu kocyk , herbatka, leki, szlag mnie trafi, psychika mi siada a drugiej strony jak sie czuje lepiej patrze za okno to mam ochote isc biegac a wiem ze nie moge bo ciagle sie poce i kaszle, jakas bania po prostu, nagorzej ,ze ciagnie u mnie psyche zawsze i tak łatwo siada mi psycha przy chorobach ech, dobrze ,ze jest poprawa , teraz siedze i czytam foruma
  15. tahela

    Spamowa wyspa

    u mnie dzisiaj , nie ma słoońca jest mróz za to , śniegu nie ma , gardło boli ech
  16. bedzielepiej, Ja mysle ,ze najwazniejsze jest poszanowanie drugiego partnera i zrozumienie, dbanie o kogos, wspieranie, chec zrozumienia, jesli tego nie ma to beda kłotnie. Nie ma do tego nic zaburzenie jesli ludzie sie szanuja to bedzie dobrze jesli nie, jesli sa przekonani ze tylko ja jestem najwazniejszy i tylko biore ,ale nie daje od siebie nic,to niestety taki zwiazek nie jest potrzebny. Trzeba dawac od siebie ,ale trzeba tez wymagac i mowic nie zycze sobie takiego a takiego zachowania, nie mozna krzyczec na kogos ,ale tez nie pozwalac zeby ktos krzyczał na nas.Miłosć nie bierze sie z niczego razem tworzymy miłość a na taka , która ma trwac długo trzeba sobie zapracowac cięzko dzień po dniu i albo ktos dorósł do tego albo nie.Wiadomo ,ze konflikty zawsze sa ,ale to własnie szacunek , klasa pozwala nam rozmawiac ze sobą i w sposób mądry je rozwiązywac, żeby przetrwać. Ja osobiscie nie lubie wrzasków w domu i kłótni a tym bardziej wyzwisk, lubie czyste sytuacje i lubie jak ktos mnie traktuje z szacunkiem a szacunek to brak wyzwisk, brak zdrad, rozwiazywanie problemów rozmowa i tworzenie wspólnego zycia .
  17. tahela

    Depresja na studiach

    a wogóle wziąłeś tę ksiazke chociaz raz i zacząłes sie uczyc od podstw sam czy tylko piszesz ,ze nie dasz rady i na tym sie kończy? bo jak tylko piszesz i na tym sie kończy to nie dasz rady, bo niestety musisz posiedziec samodzielnie , on mowi szybko bo jak to na wykładach i cwiczeniach mowi co najwazniejsze, ale studia polegaja na tym ,ze uczysz sie sam, to jest przeskok zawsze z liceum duzy i albo dorosłeś do tego zeby sam sie uczyc w wiekszosci albo nie, na studiach nikt cie za reke nie prowadzi,mozna usłyszec wrecz ,ze jak sie nie podoba to nikt nie trzyma na siłe, pamietaj ,ze same wykłady i cwiczenia to zawsze za mało, kazdy siedzi w domu i sie uczy sam później , nawet jak mowi ze nie, wykładowcy szkicuja co jest wazne, co trzeba umiec na egzamin a ty siedzisz i duzo robisz samodzielnie , studia na tym polegaja i tak bedzie na kazdych studiach na jakiejs dobrej uczelni , ja na pierwszych zajeciach usłyszałam ,ze na egzamin obowiazuje ta ksiazka, ponad tysiac stron, jak sie ktos zapytał a moze jakies pytania to pan odpowiedział jakie pytania spis treści,każdy przezył szok , i tyle
  18. evvelinka, moze byc nerwica bo tak sie tez objawia, ale badania dodatkowe nie zaszkodza na wszelki wypadek
  19. tahela

    Spamowa wyspa

    Naemo, a spoko, po prostu mysłałam ze moze Karolina tez dała zdjecia no forum i nie wiedziałam w jakim sensie piszesz , teraz wiem dzieki za wyjasnienia
  20. tahela

    Spamowa wyspa

    chorowania ciag dalszy, błe
  21. tahela

    Spamowa wyspa

    platek rozy, cześć, chyba nie tego posta zacytowałam co miałam na mysli, powodzenia w pracy równiez jakby co
  22. tahela

    Spamowa wyspa

    Naemo, chyba obie jesteśmy chore teraz, ale podobne w sensie psychicznym czy fizycznym ?
  23. no dobra ,ale i tak nie rozumiem czemu nie ma od dwoje ó zamkniete, szczególnie ,ze dwójka, dwója się tez pisze przez ó zamkniete bo wtedy bym zrobiła jeden bład zaburzenie dysgrafia posiadam i moj tok myslenia szedł takim torem jak napisałam wyzej, a od bieguna rzeczywiscie sie walnełam
×