Skocz do zawartości
Nerwica.com

Guzik

Użytkownik
  • Postów

    1 687
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Guzik

  1. Jak skupiam się na oddechu to czuję jak lęk się potęguje, chyba przez to że się skupiam na tym, jak chciałam joge poćwiczyć to przez to oddychanie nie mogłam, myślałam że zwariuje, napięte mięśnie mam chyba cały czas podczas ataku, drżą, są jak zbite kluchy.
  2. Co ma pochodzenie kodeksu moralnego do życia zgodnie z nim, do jego przestrzegania? Ok, ale o co chodziło z tym że nie znasz żadnego ateisty który by uważał że mordować wolno? Ja np. nie znam żadnej Kunegundy ;P
  3. Lekarz rodzinny to mi nic nie wypisze, musiałam się płaszczyć aby dostać Venlafax, chociaż miałam całą książeczkę recept. Hmmm nie czułam się panem świata, ale chociaż mogłam chodzić!! Mogę brać doraźnie cóż za problem, dla mnie problemem jest apogeum nie-stanu kiedy nie mogę funkcjonować! Są jakieś alternatywy dla Relanium czy jakiś tam benzo?
  4. Nie wiem jakie są silne ataki, ja nawet nie wiem czy to atak bo atak powinien być trach bum i już, chyba nie ma na to rady ja nie znam a nie mogę cały czas spać, w sumie mogła bym jutro skoczyć na pogotowie gdyby nie przechodziło i powiedzieć coś w stylu "Dzień dobry! Czy mogę poprosić relanium w mięsień bo umieram?" :/ jenyyy co za żałość, nie ma co walczyć, trzeba się uczyć! ciężko idzie ale nic to. Idę jeść! Jak to jakaś książka powiada trzeba sobie udowodnić że to jeszcze nie śmierć, coś robić bo to znak że nie jest tak źle
  5. Nervic, jakieś 3 lata temu brałam persen ale chyba wiele mi to nie dawało, nie pamiętam, ile takie coś kosztuje? Pijałam tony melisy bo myślałam że uda się mi zasnąć, i łykałam te smrodliwe ziółka które mój kot uwielbia wąchać i też nic. Mam ziąb w pokoju i to mnie jakoś trzyma bo się tak zupełnie nie rozlewam i czuję to zimno i to daje jakiś taki spokój w tym niepokoju. Nie mam siły ćwiczyć w takim stanie, czuje się fatalnie, to jak śmierć.
  6. Czyli wychodzi na to że wierząc jest prościej, a nie-wierząc trudniej. Nie wyskakuję że system religijny dał kodeks moralny! *Nooo ale więzienia są też pełne ateistów skazanych za takie przestępstwa Nawet jeśli nie znasz ani jednego który by uważał że wolno gwałcić, mordować.
  7. Koszmar Piłam melisę z gruszką ale wyczytałam że tam 22% melisy to zrobiłam sobie taki napar z melisy, łyknęłam jakieś zioła niby uspokajające ale to nic nie daje. Całą mnie rwie! Dobrze że 7 lutego mam wizytę u lekarza. Szczękę mi spina z tego napięcia i brwi i to nieczucie, płynność i drżenie wewnętrzne. Jak się położę to jest gorzej bo jestem tylko ja i te czucia i nieczucia i się zapadam w otchłań i wtedy jeszcze dochodzą mdłości. Jenyy! Wszystko na raz! Bleeeeeee!
  8. Jej... czy to możliwe aby atak ciągnął się kilka dni?!?!
  9. Chyba każdy człowiek jak się stresuje to źle się czuje? -- 30 sty 2011, 18:28 -- Ja po neuroleptykach byłam "wyciszona" ale czułam taki zjazd że byłam niezdolna do jakiegokolwiek działania, nie wiedziałam co się dzieje na zajęciach... ale to pewnie zależy od leku i dawkowania.
  10. Czujesz jakieś działanie? Myślałam o formie naparu z suszu(?)
  11. Slodki_malin Czy relanium przypisuje psychiatra? Bo mnie właśnie relanium ściągnęło na ziemię jak dostałam domięśniowo, a mój lekarz nie wpadł na to aby dać mi cokolwiek na taki napad nie-stanu tylko uznał że mam jakiś zespół urojeniowy? :/
  12. Jak wierzysz to jest trudniej bo się rozczarujesz a jak nie wierzysz to jest prościej bo tak nie będzie. A wierząc w jaki sposób miałbyś się rozczarować? I co to zmienia?
  13. "Największą grupę zawartych w liściach miłorzębu związków chemicznych stanowią glikozydy flawonowe ( kemferol, kwercetyna, izoramnetyna ) oraz terpeny ( bilobalidy i gingkolidy A,B,C), które uzupełniają wzajemnie swoje działanie. Ponadto w roślinie tej znajdują się proantocyjanidyny, lignany, olejki eteryczne, garbniki oraz wiele innych, mniej znanych substancji czynnych. Miłorząb japoński poprawia pamięć, ukrwienie mózgu, działa antydepresyjnie, przeciw lękowo i przeciw migrenowo. Skutecznie można go stosować w astmie, chorobie Alzheimera, chorobach serca i krążenia obwodowego. Zmniejsza agregację płytek krwi, powstrzymując tym samym powstawanie zakrzepów w naczyniach krwionośnych. Obniża wysokie ciśnienie krwi a zbyt niskie podnosi, odgrywając w tym zakresie rolę regulatora. Pomaga w leczeniu chorób wątroby i nerek, różnych stanów zapalnych, impotencji, szumu w uszach, pogorszenia słuchu w starszym wieku, zaburzeniach wzroku i hemoroidów.(...)" Czy ktoś może próbował? I czy ktoś wie czy można stosować razem z lekami? Bo dziurawca ponoć nie a taki miłorząb?
  14. Guzik

    Studia zaoczne?

    Ja studiuję też zaocznie i nigdy nie mam zajęć w piątek a nierzadko miałam w niedziele zajęcia od 8-20. Jak się uprzeć to i na 7.00 można iść na mszę, a ciężko jest wysiedzieć myśląc tyle godzin na wykładach więc można zrobić sobie przerwę i pójść na mszę? Ja chodziłam na łyżwy i wracałam sobie z nową energią i odświeżonym umysłem na wykłady.
  15. Guzik

    Studia zaoczne?

    Jenyy a już miałam płakać! A tu tyle radości.
  16. Będę czekać, chociaż trochę się martwię nie wiem czego spodziewać się po nowym lekarzu, nie wiem czy mnie zrozumie,a jak powie odstawiamy to coś i proszę brać teraz to? :/ Ehhh, i będę go błagać o tą Venlafaxyne? Nie widzę tego. -- 15 lut 2011, 20:39 -- Czy ktoś bierze 225mg? Czuje się coraz coraz gorzej, i jeśli do końca tygodnia nie będzie nic lepiej to chyba zacznę brać 225mg miast 150mg. Przez dwa tygodnie mogłabym tak brać. Dopiero 21 marca idę do lekarza, nie powinnam sama podejmować takich decyzji prawda? Naprawdę fatalnie się czuję.
  17. Na każdego lek działa inaczej dla Ciebie może on być dobry. Leki i dawki dobiera lekarz, jeśli zbytnio Ciebie usypia powiedz o tym lekarzowi może zmieni na inny lek, może zmieni dawkę?
  18. Guzik

    Studia zaoczne?

    A msza przed zajęciami albo po?
  19. Linka! Woooow! Bardzo fajne! Twoje buty, Twój dzień! Bardzo dobre miejsce
  20. Buka? A w jaki sposób nie wierząc jest prościej?
  21. A ja się wyspałam!!! Alleluja!!! Ale śniłam że na teście jednokrotnego wyboru zaznaczałam kilka odpowiedzi :/ Wypiłam już kawkę, zaraz zjem śniadanko i będę się uczyć Linko! A jakież to kolorowe koturny? Brzmi pięknie!
  22. Nie wiem, bo Velaxin mi bardzo pomógł i mogę jakoś funkcjonować i w zasadzie czuje się całkiem nieźle, prawie normalnie (właśnie na 150) gdyby nie te lęki których nie likwiduje a mam wrażenie że te ekstremalne momenty występują u mnie zdecydowanie za często. Mój psychiatra uznał że mam depresję (chociaż ja i tak w to nie wierzę że mogłam mieć jakąś depresję :/) i tak mnie leczył i pomógł bardzo! Mogę myśleć i funkcjonować, ale lęki jakieś zostały i inne rzeczy bywają ale to i tak nic w porównaniu z tym co było, ale się cieszę że zmieniam lekarza bo jak czytałam w karcie to mi nawet jakiś zespół urojeniowy wpisał :/ co jest jakimś pomyleniem. A teraz będę chodzić do psychiatry-terapeuty i może będzie bardziej rozumnym lekarzem i coś zaradzi bo stany przez które trafiłam na pogotowie nie minęły i jeszcze są w różnym nasileniu, na to nie zaradził. Może wystarczy że lekarz by mi przypisał jakieś relanium? Bo mi pomaga. Psychiatra może przypisać relanium? Bo ja w sumie tak mogę sobie trwać, nie jest tragicznie, i zastanawiam się czy np. więcej Venlafaxyny mogłoby coś jeszcze zmienić, czy zwyczajnie lepiej coś mieć na wypadek tych stanów "ekstremalnych", czy można coś dodatkowo przy Venlafaxynie na ten niepokój i lęki, bo to nie tak że nie działa i nie pomaga, bo pomaga bardzo bardzo i ja to czuję ale nie na wszystko. Bo jeszcze na ulotce jest napisane że na jakieś uogólnione zaburzenia lękowe najwyższa dawka to 225mg, tak jak na lęk napadowy i w pierwszym wypadku leczenie nie powinno trwać dłużej niż 8 tygodni a w drugim 6. W sumie brać 150 a 225 to chyba już nie jest jakaś wielka różnica? I tak teraz nic nie zrobię ale 7 lutego mam tą wizytę i myślę i myślę i nie wiem czego się spodziewać i czy się jakoś specjalnie na to przygotować, bo jak stanie się jakaś rewolucja psująca to co zyskałam?
  23. Chyba w moim przypadku cudownym specyfikiem na spanie będzie red bull! Myślałam że to jakoś działa, że jakaś może moc przybędzie i będę mogła się uczyć i uczyć a to okazało się być wielkim mulaczem!
  24. Czy komuś Venlafaxinum pomógł zlikwidować lęki? Biorę w dawce 150mg już chyba drugi miesiąc i jest ciągle tak samo! Wizytę u lekarza mam dopiero 7 lutego, jeszcze u nowego lekarza i stać może się chyba wszystko. czy ktoś brał coś może dodatkowo przeciwlękowo z Venla.?
×