
polakita
Użytkownik-
Postów
899 -
Dołączył
Treść opublikowana przez polakita
-
Psychologowie mają dużo różnych swoich dziwnych tekstów, ale taki już ich zawód. a to pytanie w sumie nie jest takie głupie. Trzeba się przyzwyczaić do ich tekstów i spróbować skorzystać ile się da.
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
polakita odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Niezły mix. Nie masz jakiegoś instynktu samozachowawczego? Co ja myślę? Myślę że nerwica to najlepsza rzecz jaka mogła ci się przytrafić, bo dzięki niej będziesz miał motywację żeby wyjść z alkoholu i narkotyków. Nerwica jest strasznie męcząca, ale uważam że masz szczęście że to jedyna choroba jaką ci dał taki styl życia. -
Jak dla mnie te dwa zdania zaprzeczają sobie... ja nie uważam że trzeba być twardym i brutalnym, zwłaszcza jeżeli w środku jest się słabym i miętkim
-
ja też miał zatem swoje grono wielbicielek oraz wielbicieli
-
Problem nastoletniej żony i matki.
polakita odpowiedział(a) na paulus08 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
z tym że musisz wiedzieć że forum się nazywa "psychologiczne" nie dlatego że my jesteśmy psychologami, tylko dlatego że sami potrzebujemy psychologa -
Problem nastoletniej żony i matki.
polakita odpowiedział(a) na paulus08 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie poszerzaj wątku o swoje dodatki do aktualnej sytuacji. -
Problem nastoletniej żony i matki.
polakita odpowiedział(a) na paulus08 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
paulus08, ja jestem akurat innego zdania niż wszyscy którzy się tu wypowiedzieli, uważam że kiedy facet ogląda regularnie porno, to NIE JEST "normalne", zwłaszcza żonaty facet. Ktoś kto ma żonę i ogląda inne kobiety uprawiające seks? To jak zdrada... w dodatku wielokrotnie ci kłamał. Nie daj się omamić, i nie pozwól stać się ofiarą tej sytuacji! Pornografia daje silnego kopa, jest jak narkotyk, myślę że twojemu mężowi będzie trudno wyjść z tego uzależnienia, nawet kiedy będzie sam tego chciał. Ale pierwszy krok za wami - ZACZĘLIŚCIE O TYM ROZMAWIAĆ i to bardzo dobrze! -
Violet, myślę że problem też tkwi w twojej mamie, bo ona nie reaguje na to co jej mąż robi. Chyba nie potrafi otworzyć oczu i zareagować na to, może boi się rozwodu, samotności, braku pomocy. Twój ojciec z tego co mówisz nie jest żadnym ojcem więc nie bardzo rozumiem czego potrzebuje twoja 10-cioletnia siostra. Nie zrobisz nic w imieniu twojej matki, możesz tylko ty jako córka zareagować - nie wiem powiedzieć ojcu co myślisz i co czujesz. Ale nie ma sensu żebyś występowała w roli obrończyni czy adwokata swojej matki.
-
nurkuję na basenie, w domu tylko biorę prysznic ulubiony sport?
-
ja mam swoją teorię na temat lęku.... uważam że nasze społeczeństwo GENERUJE LĘKOWĄ POSTAWĘ ludzie się nawzajem nie akceptują, nie nawiązują przyjaźni, nawet sąsiedzi na klatce się nie znają, nie rozmawiają ze sobą. To wszystko razem powoduje, że czujemy się obco, i postawa nieufności i zamknięcia się, wycofania, w nas się umacnia. Jest odwrotnie niż w niektórych społeczeństwa południowych (typu Am. południowa czy Afryka) gdzie ludzie spędzają dużo czasu razem, wspierają się nawzajem, i choroby typu nerwice i depresje tam nie występują... nerwica i depresja to choroba ROZWINIĘTYCH CYWILIZACJI bo mamy telewizory, samochody, jemy do syta, ale nie mamy DRUGIEGO CZŁOWIEKA i to nas zabija!
-
Nabrać pewności siebie! Czy to zima czy wiosna? bo chyba ani jedno ani drugie.
-
jeszcze dziś nic nie jadłam... bo od rana siedzę w necie. ale słodkiego nie jadam bo niezdrowe! no chyba że nic innego nie mam pod ręką a co w takim razie robisz jeżeli nie uczysz się i nie pracujesz?
-
nudzę się jak mops................................
-
uwielbiam na żywo o tym opowiadać z tym że nie mam już objawów jakie miałam wcześniej. Chcę pokazać moim znajomym moją 10-ciostronicowy wypis z przychodni z napisem "psychiatra" ciekawa jestem jakie zrobią miny pracujesz, uczysz się, czy co innego robisz?
-
do Afryki, jakoś zaczął mnie interesować ten kontynent ale chyba jest niebezpiecznie... wymarzony kierunek studiów?
-
astronautą do jakiego kraju pojechał(a)byś mając 2 tygodnie wolnego i 3 tysie w portfelu?
-
ciekawe że napisali "spending time with animals" a nie: "spending time with people" chyba spedzanie czasu z ludźmi jest bardziej stresogenne, a przy zwierzęciu w końcu można być sobą... no ale w takim razie sądząc po procentach, nie pozostaje ci nic innego jak: zacząć uprawiać sport, kupić sobie psa lub kota, i oddychać głęboko...
-
hehehe ale wy wszystko chcecie zanegować, no nic ja powiedziałam co wiedziałam i spadam
-
nie, wizja nieba
-
Hulaj dusza piekła nie ma - można i tak, pewnie dużo ludzi tak żyje żeby jak najwięcej skorzystać "na maxa" nieważne co będzie dalej, nieważne czy się kogoś przy tym skrzywdzi. Ja nie wiem czy po śmierci coś jest czy nie, kiedyś się każdy z nas przekona :-P każdy by chciał robić co mu się podoba i nie ponosić przy tym żadnych konsekwencji...
-
ja muszę przynać uważam że bardzo sztuczne jest dzielenie osób na "wierzących" i "niewierzących" bozarówno ci pierwsi nie są czasem aniołami i popełniają błędy, ani ci drudzy nie są jacyś wyklęci, w sumie i jedni i drudzy są osobami poszukującymi, tylko ci pierwsi są bliżej celu hihihi myślę że i jedni i drudzy jadą na tym samym wózku i wszyscy wylądujemy kiedyś w piachu, i będziemy rozliczeni z życia, co zrobiliśmy, czy wykorzystaliśmy je we właściwy sposób. wierzący - według wiary, a niewierzący - ze swojego sumienia, czy postępowali wg niego. Wierzenie ani niewierzenie w Boga nie usprawiedliwia przed niczym. W gruncie rzeczy jesteśmy takimi samymi ludźmi, trochę złymi a trochę dobrymi. -- 04 lut 2011, 14:02 -- Tylko ci "wierzący" czyli osoby żyjące w Kościele, mają o tyle łatwiej, że zbawia je Chrystus. Nie zbawiamy się sami przez to że jesteśmy fajni, przez to że uprawiamy seks w małżeństwie a nie w inny sposób, przez to że chodzimy co niedzielę do kościoła. W ogóle nie przez to. Tylko przez Krew Chrystusa przelaną na krzyżu. I nic innego nie ma znaczenia.
-
wy się denerwujecie, bo tak naprawdę nie macie żadnej ideologii do zaproponowania, żadnej alternatywy, nic do zaproponowania Amalgamatowi w odpowiedzi oprócz swojej złości no ale nie będę wkładać kija w mrowisko, każdy sam dochodzi do PRAWDY, teraz twierdzicie że jej nie ma, ja nie mam ochoty polemizować, męczą mnie takie dyskusje. Mówiąc "prawda" miałam na myśli jego nawrócenie i świadectwo, choćby to w którym mówi o seksie małżeńskim że jest lepszy niż to wszystko czego doświadczył wcześniej. To są fakty na które nie macie żadnej odpowiedzi.
-
Ahmall Gammat, myślę że ludzie będą cię nienawidzić tak długo jak długo będziesz mówił im o Bogu i swoim nawróceniu, oni tego nienawidzą bo ich to kłuje w oczy. Bo mówisz prawdę a oni nie chcą jej dostrzec.
-
Harpagan
-
Fascykulacje, drętwienie połowy twarzy- nie mam juz siły!
polakita odpowiedział(a) na Aurora temat w Nerwica lękowa
No tak Asia może mieć rację.