-
Postów
587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez anonim
-
Panna Jakoś nie czaje tej ankiety
-
Gusia Chyba się pomyliłaś cytując To nie jest mój fragment Kurczę chyba mamy tu kanibala
-
Masz ciekawy opis w komunikatorze(skype?)
-
Boże, to z kim ty byłaś na tej wycieczce? Z kołem miejscowych alkoholików? No ale ja tylko na wycieczkach tak mam, a normalnie jak sobie idę przez moje miasto to nic takiego nie mam... Właściwie jak idę przez miasto to też czasem tak mam, ale tylko wtedy gdy jestem zdenerwowany/zdołowany.
-
No to prawdziwy hardkor Swoją drogą też macie coś takiego, że na wszelkich wycieczkach, wyjazdach łzawią wam oczy? Wystarczy delikatny powiew wiatru i jestem cały załzawiony do tego ciągły ból oczu na wycieczkach, to prawdziwy koszmar. Pewnie zostało mi to po tym jak w podstawówce miałem pewną nieciekawą wycieczkę, do dziś boję się jazdy autokarem :/
-
A mnie dołuje bardzo to, że lekarz mi powiedział, że mój kręgosłup już nigdy nie będzie normalny i już się nie odbuduje do końca, więc w takim wypadku zawody odpadają- Moje jedyne marzenie, występować w zawodach i ćwiczyć, zdać egzamin instruktorski, legło w gruzach... Bo niby jak zdać taki ciężki egzamin czy pójść na zawody, jak nawet siłowo/kondycyjnie się nie mogę dobrze przygotować? Zresztą wątpie, żeby jakiś lekarz sportowy mi teraz podbił książeczkę jakby dowiedział się co jest z moim kręgosłupem... Klapa, to co mnie trzymało przy życiu w ciągu kilku ostatnich lat poszło sobie w cholerę Chyba pójdę trochę wypić z kolegą, może mi trochę ulży :/
-
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
anonim odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Najgorszy jest początek, bo jak już zaczniesz to potem leci z górki tak więc na początku trzeba się zmusić- Też ostatnio w ogóle nie mam ochoty do ćwiczeń, ale muszę to wznowić i bardziej się rozciągnąć/poprawić technikę. -
urodzinki mam 26sierpnia. hmmm.. moja intuicja mówi mi żeby zaprosić tylko 2 osoby, do tego jeszcze oni są braćmi, ale cóż przy nich najswobodniej się czuję, w końcu znam ich od zerówki Pewnie spirytus w najczystszej postaci... A dzisiejszy dzień to kompletny kanał, byłem na wycieczce z kołem pszczelarzy(dziadek należy), ogólnie to byli tam sami emeryci, a do tego jeszcze musiałem słuchać ponad godzinnego wykładu o skutecznych metodach umieszczania matki sztucznie nasienionej czy coś takiego, w każdym razie miałem ochotę wyskoczyć przez okno autobusu, albo wracać do domu na lacza z tucholi :/ Mieliśmy jechać do jakiegoś parku krajobrazowego i właściwie to był mój jedyny powód, ale na koniec zabrakło czasu...(co kompletnie mnie dobiło, bo spędziłem cały dzień z emerytami na nudnych wykładach, mszach :/ i właściwie na nic ) w pewnym momecie kierowca pomylił drogę i cofał autobusem, za nami były tory i powiedział żeby patrzeć czy coś nie jedzie i jak cofał to kilka metrów za tyłem autobusu przejechał pociąg(byłem w takim stanie, że sobie pomyślałem: ku*wa nawet to mi nie pasuje) Ale wróciłem do domu, uspokoiłem się choć i tak mam dużego doła, ale przejdzie po kilku dniach :/
-
Coś z zupełnie innej beczki: http://www.youtube.com/watch?v=L-IKYZuUBRc niby rap, ale mi się akurat to podoba, mimo że słucham cięższej muzyki. Eminem- Lose yourself: Look, if you had one shot, one opportunity To seize everything you ever wantedone moment Would you capture it or just let it slip? His palms are sweaty, knees weak, arms are heavy Theres vomit on his sweater already, moms spaghetti Hes nervous, but on the surface he looks calm and ready To drop bombs, but he keeps on forgettin What he wrote down, the whole crowd goes so loud He opens his mouth, but the words wont come out Hes chokin, how everybodys jokin now The clocks run out, times up over, bloah! Snap back to reality, oh there goes gravity Oh, there goes rabbit, he choked Hes so mad, but he wont give up that Is he? no He wont have it , he knows his whole back citys ropes It dont matter, hes dope He knows that, but hes broke Hes so stacked that he knows When he goes back to his mobile home, thats when its Back to the lab again yo This whole rap shit He better go capture this moment and hope it dont pass him Hook: You better lose yourself in the music, the moment You own it, you better never let it go You only get one shot, do not miss your chance to blow This opportunity comes once in a lifetime yo The souls escaping, through this hole that its gaping This world is mine for the taking Make me king, as we move toward a, new world order A normal life is borin, but superstardoms close to post mortar It only grows harder, only grows hotter He blows us all over these hoes is all on him Coast to coast shows, hes know as the globetrotter Lonely roads, God only knows Hes grown farther from home, hes no father He goes home and barely knows his own daughter But hold your nose cuz here goes the cold water His bosses dont want him no mo, hes cold product They moved on to the next schmoe who flows He nose dove and sold nada So the soap opera is told and unfolds I suppose its old potna, but the beat goes on Da da dum da dum da da Hook No more games, ima change what you call rage Tear this mothafuckin roof off like 2 dogs caged I was playin in the beginnin, the mood all changed I been chewed up and spit out and booed off stage But I kept rhymin and stepwritin the next cypher Best believe somebodys payin the pied piper All the pain inside amplified by the fact That I cant get by with my 9 to 5 And I cant provide the right type of life for my family Cuz man, these goddam food stamps dont buy diapers And its no movie, theres no mekhi phifer, this is my life And these times are so hard and its getting even harder Tryin to feed and water my seed, plus See dishonor caught up bein a father and a prima donna Baby mama dramas screamin on and Too much for me to wanna Stay in one spot, another jam or not Has gotten me to the point, Im like a snail Ive got to formulate a plot fore I end up in jail or shot Success is my only mothafuckin option, failures not Mom, I love you, but this trail has got to go I cannot grow old in salems lot So here I go is my shot. Feet fail me not cuz maybe the only opportunity that I got Hook You can do anything you set your mind to, man
-
Mam cholerny śmietnik na pulpicie(nawet tam), ale nie chce mi się tego sprzątać.
-
Ja dziś byłem z kolegą i jego rodziną w pewnej restauracji-barze na obiedzie piwku, postawili mi 2 kufle, miło spędziliśmy czas, wszystkie problemy zostawiłem za sobą chociaż na te kilka godzin i czułem się świetnie, śmiałem się, rozmawiałem, piłem piwo/a i szkoda, że tak krótko byłem tam, ale cóż wszystko co dobre szybko się kończy. Ogólnie dzień oceniam na udany. Oby więcej takich dni. Za kilkanaście dni moja osiemnastka i stwierdziłem, ze jednak zaproszę kilka osób i zrobię ognisko
-
pierwsze: twarz i kolor włosów potem sylwetka To tak jak ja.
-
Kurna a ja schudłem 1kg :/ zamiast przybierać to chudnę :/ muszę przytyć 16 kg żeby osiągnąć zamierzoną wagę... Muszę iść do jakiegoś dietetyka, ale u mnie w mieście nie mogę takiego znaleźć :/
-
jakieś 100tys mieszkańców- nawet wiem która to osoba, poznaje po charakterze pisma, bo to nie było drukowanymi literami napisane mimo że były wielkie :/
-
Znam to...jadę autobusem i ciągle wypatruje czy jedzie ona... idę przez miasto i patrze czy nie idzie ona... kurna już całkowicie mi odbija...muszę iść na worek..
-
To nie może być pomyłka to była ksywka wymyślona na mnie żeby mnie dobić...
-
Na moje przyjdzie za kilka miliardów lat kiedy słońce wyczerpie swoją energię, lub gdy człowiek wyniszczy sam siebie wojną nuklearną...
-
A ja dziś byłem w mieście i w centrum zauważyłem na ścianie wypisane markerem słowa skierowane do mnie. "ja" ale ty jesteś śmieszny, hahaha!!! tam gdzie jest napisane "ja" było moje przezwisko z gimnazjum Mam zrobić komuś krzywdę i przyglądać się jego cierpieniu(wiem to jest chore)Ale czasem mam takie jazdy że mam zamiar wziąć nóż do miasta i powyżynać ludzi...
-
I tak pewnie nam odbiorą to euro , a dla mnie koniec swiata może byc chocby nawet jutro...
-
No to już nie do lekarza tylko do oddziału zamkniętego...
-
Tak, to jest to, Też nie słuchałem niczego, aż do czasu teraz znalazłem muzykę która mi odpowiada. Wiele osób słucha muzyki pod presją innych, np. w mojej klasie prawie wszyscy po za mną i chyba jedną osobą słuchają techniawy. U mojego kumpla w klasie w LO wszyscy słuchają black/death/folk i ch*j wie jeszcze jakiego metalu. On też słucha i myśle, że to pod ich wpływem, bo w gimnazjum słuchał hip-hopu, a jakiś czas nawet techno... Co do gier to co z tego że nie grasz? Czy musisz żyć według schematu jakim podążają inni?
-
Scorpions- Wind of Changes http://www.youtube.com/watch?v=5muLIq9PqUk I follow the Moskva Down to Gorky Park Listening to the wind of change An August summer night Soldiers passing by Listening to the wind of change The world is closing in Did you ever think That we could be so close, like brothers The future's in the air I can feel it everywhere Blowing with the wind of change Take me to the magic of the moment On a glory night Where the children of tomorrow dream away In the wind of change Walking down the street Distant memories Are burned in the past forever I follow the Moskva Down to Gorky Park Listening to the wind of change Take me to the magic of the moment On a glory night Where the children of tomorrow share their dreams With you and me Take me to the magic of the moment On a glory night Where the children of tomorrow dream away In the wind of change The wind of change Blows straight into the face of time Like a stormwind that will ring the freedom bell For peace of mind Let your balalaika sing What my guitar wants to say Take me to the magic of the moment On a glory night Where the children of tomorrow share their dreams With you and me Take me to the magic of the moment On a glory night Where the children of tomorrow dream away In the wind of change
-
z podpisu Morpheusa? No pewnie, przecież to Metallica i utwór Nothing Else Matters, kocham Metallice
-
To brzmi jak...pożegnanie.....
-
Zaj*biste rysunki A Olimp już pisał, że ćwiczył Weidera. Sam też ćwiczyłem, ale zaprzestałem, bo mam za słaby brzuch i już 5 dnia nie wyrabiałem Ja bym na jego miejscu poszukał jakiegoś treningu na rzeźbę