_asia_, ciebie nie tworzy tylko Twoje zaburzenie, alergie, problemy. A mam wrażenie, że widzisz tylko to. A to tylko smutny dodatek. Jest jeszcze Asia - ta wspaniała, ciepła Asia, do której zarówno chojrakowa, jak i inne osoby z forum lgną, gdy im źle. Popatrz na siebie łaskawszym okiem. W żaden sposób nie skrzywdzisz go będąc z nim. Albo obydwoje zyskacie uczucie i ciepło, albo doświadczenie. Nie oceniaj tego co nowe starymi kanonami, proszę cię, zasługujesz na ten związek, a skoro on przyjeżdża na pewno widzi w Tobie to, o czym Ty zapominasz - Asię, tą Asię do kochania.
[Dodane po edycji:]
sunset, a czy to ważne? Nie myśl o tym czy wierzysz żabko, bo to do niczego nie prowadzi. Tak ma być i koniec, a okaże się i tak w praniu. Przyjdzie czas, będzie rada, to bardzo mądre określenie, a ja myślę, że się ułoży skarbie, na prawdę.