chojrakowa

Vi., rozmawiałeś o swojej wierze z terapeutą?

nie chciałabyś już być w ciąży?

sunset, kochanie... może nie chce cię martwić? Nie pozwalaj sobie dopowiadać czegoś, czego nie wiesz.

To jednak do bordera mi baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo daleko. Ejej ja też nie jestem biseksualna - znaczy nie miałabym oporów przed seksem z tą samą płcią ale to raczej nie kwestia upodobań - związku już sobie nie wyobrażam. A jednak bordera mam.

Vi., skąd się u Ciebie wzięła taka religijność?

Czuję się bardzo bardzo samotna.

nie a Ty?

sunset, żabko, stało się coś konkretnego czy tak po prostu?

dominika92, nie tylko my, Korba, również

pies, najbardziej na świecie podoba mi się rasa mojej Puszki - mieszaniec lubisz różową gumę orbit?

nie jestem w stanie nic, i nie zbieram niczego lato czy zima?

Jednym okiem oglądam jakiś idiotyczny film na moim debilnym poziomie, zrzucam psa z klawiatury i zastanawiam się co do choja pana łyknąć, żeby rozluźnić mięśnie.

tak, mam dwa masz PC czy laptopa?

najprzystojniejszy w całej wsi

_asia_, właśnie...

milano3, wiele? Ja jakaś niekumata jestem...

_asia_, no właśnie przynajmniej bym mogła sobie ponarzekać... Takie to pojebane. Już w tej chwili mnie to przerasta, czy ja nie mogę poczuć normalnej radości? [Dodane po edycji:] milano3, witam w klubie, ja nie będę się chwalić co robiłam bo aż mi głupio

Przepraszam, ze tak nieskromnie zapytam, ale czy ktoś wyobraża sobie udanego sylwestra, albo jakiegokolwiek sylwestra z facetem i matką na 30m2?

Zenonek, ja chętnie, im więcej tym lepiej, w granicach pewnych oc, ale muszę to przedyskutować z moją psychiatrą. Z tym że przy 100mg seronilu miałam okropne drżenia mięśniowe, a efekt cóż... milano3, nie wiem jak u innych ale ja mam stałego partnera i jako że jestem zaspokojona nie odczuwam takich ciągot - chociaż wcześniej zdarzały mi się przygody jednej nocy

love_caffeine, w takim razie TUUULĘ a ja chcę snu teraz, zaraz, JUŻ

Korba, nie wiem sama co by mnie bardziej bolało - sukces czy porażka

czasem i tak się zdarza masz jakieś hobby?

Vi., nie. Zdecydowanie nie. Po prostu... nie mam ochoty na nic, a już na pewno nie na sylwestrowy stres, który swoją drogą już mnie dopadł.

Brid, oczywiście, że może, to tylko ja mam takie schizy albo piję na umór albo wcale, a osób wokół mnie pijanych nie toleruję, boję się często masz zimne ręce?

Vi., z K i moją mamą u mnie, czyż nie słodko? Wolałabym spać. Na prawdę.