Goldielocks

Zgadzam się... Jak ktoś kiedyś napisze posta, że nie ma już natręctw. To na pewno doda mi siły i wiary w siebie. Hmmmm, tylko że powinnam tych odczuć i motywacji szukać w sobie.

Witaj roberto. Moje życie ma się podobnie, choć niektórzy napisaliby, że przesadzam... Ale tak się czuje i nic na to nie poradzę! Za mało się staram, chyba za mało walczę, myślałam że robię postępy... Płaczę. Oby jutro było lepiej. [Dodane po edycji:] W tle mojej wypowiedzi, powinno być słychać jęki potępionych ever piekielników.

Wizyta - wchodzisz, witasz się, opowiadasz, płaczesz (JA), rozmawiasz, dostajesz receptę, bierzesz leki, oooo natręctwa się zmniejszają, lęki słabną, dzięki Bogu za leki! XD

Jakby nie leki, to już dawno wąchałabym kwiatki od spodu. Więc, nie ma się czego bać.

Witaj na forum Rita. Marsz do psychiatry!

Niunia - rzeczownik XD

Na dobre i na złe - Grey's Anatomy

Czuję się... na 90. W metryce mam inaczej... ale czuję się "mogilnie" BLEEEEEEE

Wieś, czy miasto - wszędzie znajdą się chamy... Ludziaki są niekiedy bardzo perfidne. Czasami mam ochotę osiedlić się w jakiejś puszczy, co by się nie sztresować ludźmi...

OLO, CN - powodzenia, dacie radę! Mój dzień - przez tą pogodę, to ja w hibernację popadam... ZIEW.

Dr Quinn - Dr House A ja tam lubię dr Mike. XD

Wydaje mi się, że upodlili Cię z czystej zazdrości... Ot, żebys nie poczuł się za pewnie.

Flinstonowie - Rodzina Adamsów

pies - kochane stworzenie

neandertalczyk - X-Men XD

odreagowanie - spacer

Wova - ten też lubił cycuszki. XD Klimt - poszukałam - i okazuje się, że już się "spotkaliśmy" załącznik. [Dodane po edycji:] Reprodukcjami, z którymi miałam okazję obcować - to "Porwanie Sabinek" Rubensa i "Krzyk" Eda Muncha. Z tym, że ten drugi najbardziej mi zapadł w pamięć... Wova - szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo może pozwoliłabyś mi wpaść i popodziwiać.

Doksy - nad łóżkiem LOL. U mnie nad łóżkiem to mam obrazki - sarenki na polance i koniki w zaprzęgu. BTW ostatnio na allegro widziałam obraz Yerki... 9 999 zł. No chyba raczej sobie go nie kupię... XDDDDDDD

Wova - same tytuły - już brzmią zachęcająco. Moja stylistyka. "Święto kozła" - to już mi się o uszyska obiło.

Wova zapodaj cosik, bo nie bardzo go kojarzę. Wstydzior...

Wova - chętnie obejrzę owoce Twojej twórczości. Vargas - coś mi mówi, to nazwisko... Trzeba jutro w opacu poszukać, czy da się to wypożyczyć. [Dodane po edycji:] Ja się własnie "zapoznaję" z Kminem. Czyżby romans...

To Twój tata ma problem, a nie Ty... Swoją drogą bardzo liberalne ma podejście, bo już wiedzę jak mój tata pozwala chłopakowi nocować w domu buhehehe. Co z tym nauczycielem z liceum, bo znajomi to jeszcze rozumiem... ale belfer?! [Dodane po edycji:] Adaś - ... Ja ŻARTOWAŁAM.

Śmiertelniczka - Taaaaa z cyklu "cała Polska czyta dzieciom". Czasem nie wypowiadam się w danym temacie, bo ktoś już zdążył napisać dokładnie, to co ja miałam na myśli. Czyżby na forum istniało coś takiego, jak "zbiorowe czytelnictwo myślowe"?!

Trochę psychodeli na niedzielny wieczór. Jaśnikowski czyli jednym słowem hardcorowiec made in Poland.

Najbliższe otoczenie?! Znajomi, rodzice...? Sorry za, to co napiszę, ale chyba tata nie mówi do Ciebie: "ej synu wstydzę się za Ciebie, bo żadnej jeszcze nie śmigałeś..." ZONK XD. Za 18 lat, być może będziesz w szczęśliwym związku, będziesz miał dzieci, domek z ogródkiem, pieska...