no właśnie, głośno ostatnio o dopalaczach...
niestety często kryje sie za nimi cierpienie ludzi, eh...
albin0202, chcę ci poweidzieć, że przymusowe leczenie raczej nie odniesie skutku. on sam musi zrozumieć, że wpadł w bagno. Mój sąsiad ma problemy z alkoholem, rodzice kierowali sprawy do sądu, bo jest pełnoletni, sąd go wysyłał na leczenie i niestety na żadnym nie dotrwał do końca. Być może z Twoim bratem byłoby inaczej, ale prawdę mówiąc nie sądzę.