coksinelka

ha, to ciekawe:)

i ja bym chciała...

bez ciepłej wody (kilkakrotnie praktykowane i działa ) gazeta czy książka?

Doti Wawa, nie przejmuj się. Za rok i mnie to czeka

oj, coś mi się wydaje, że masz baaaaardzo niską samoocenę, jak większość z nas tutaj zresztą. sama jestem dość "młoda" na forum i wiem ile dla mnie znaczyło, że ktoś dostrzegł moją obecność:)

latem rower, zimą sanki kajak czy jacht?

jeju, strasznie mi przykro, że sie tak fatalnie czujesz. musisz szukać pomocy. jakiejkolwiek i gdziekolwiek! może trafisz na terapeutę, który naprawde będzie umiał ci pomóc, a nie tylko potraktuje jak kolejny przypadek chorobowy.

uwielbiam ryk motoru ale bezpieczniej się czuję w aucie teatr czy kino?

helvetti88, trzymaj się dziewczyno! trzymaj się! jak tak się fatalnie czujesz to raczej jest Ci on potrzebny. ja tez kiedyś byłam w psychiatryku, konkretnie na oddziale nerwic. przechodziłam tam psychoterapię. nie żałuję spędzonych tam 10tygodni.

przeczytałam, dziękować nie musisz, żaden problem . fajnie piszesz

namiestnik, i sweter i polar, a jak bardzo zimno to jedno na drugie wirtualny czy realny?

raczej centrum siedzenie czy leżenie?

helvetti88, wywal te prochy! nawet nie waż się ich użyć! wytrzymasz! powiedz sobie sto razy, że wytrzymasz! w końcu w to uwierzysz!

brokenwing, to żeś wymyślił i mama i tata syn czy córka? (a propos )

Dean, rzucisz pracę, a później pewnie będziesz żałował, że to zrobiłeś. jeśli chcesz rzucić pracę pod wpływem nastroju, to raczej nie jest zbyt mądre (no chyba, że masz wiele innych powodów?). sam wiesz, że raz się czujesz lepiej, raz gorzej. załóż sobie, że właśnie jutro będzie lepiej! nie poddawaj się! jacas, czasem dobrze pojęczeć

kubek, ewentualnie filiżanka, ale o to nie pytałeś lampka czy świece?

myślę, że nie tylko ciebie dopada stawianie pytań egzystencjalnych. czasami odpowiedź nie jest oczywista, zwłaszcza, jesli uważamy się za zero. po co żyć, jeśli nic nowego nie wnosisz do świata? ciągle wnosisz coś nowego! przede wszystkim siebie!

dzięki , a ja tak sie głowiłam, jak Wy to robicie

głupio mi o to pytać, ale raz kozie śmierć, najwyżej mnie wyśmiejecie co trzeba zrobić, żeby używany w odpowiedzi nick był w kolorze? sorki, ale ja nie wiem już się ostro śmiejecie??

brokenwing, masz rację koncert, najchętniej poezji śpiewanej gitara czy skrzypce?

w kuchni w wannie czy pod prysznicem?

do obiadu ziemniaki, na kolację ryż (najlepiej na słodko ) skoro zrobiło się kulinarnie... brokuły czy kalafior?

stanowczo nie! mam tyle, ile mam i więcej nie dokładam piękno naturalne czy poprawiane?

helvetti88 i za Ciebie trzymam kciuki... ja dziś jestem w nieco lepszym stanie, ale wczoraj... lepiej tego nie wspominać

Dean, trzymaj się, bo "po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"... wiem, że trudno w to uwierzyć, gdy jest się w takim stanie