coksinelka

kumkwat

Witaj Kasia! Forum raz pomaga, a raz nie. Na pewno nie jest "lekiem na całe zło". Ale jest tu wielu ludzi z podobnymi problemami. Pisz o wszystkim, co Ci leży na sercu

też mam problem z ilością przyjmowanych leków, tyle, że ja mam antydepresant, żelazo i ostatnio jeszcze jakiś lek dostałam. Nie cierpie brać prochów. Boje się, że sobie wysadze żoładek tudzież wątrobę, zresztą i tak mam już z nimi problemy. Myślę jednak, że Twój zestaw nie jest jakoś tam niebezpieczny, zwłaszcza, że np potas i magnez jest łączony w lekach (Aspargin). zawsze jednak wszelkie wątpliwości może wyjaśnić lekarz lub farmaceuta

tytuł

nie wiem... czy zemsta rzeczywiście jest słodka?

animusz

buu, niestety to nie działa (jak sama zresztą zauważyłaś). czasem jak patrzę w lustro to myślę, że rzeczywiście jestem ładna (na podstawie opinii innych ludzi), ale czasem, eh, nie mogę na siebie patrzeć. i nie wiem jaka fryzurę, czy kolor włosów bym miała, i tak nic nie pomoże. zresztą w moim przypadku problem samooakceptacji nie dotyczy tak zupełnie wyglądu, tylko ogólnie mnie całej

shadow_no, ja to wszystko wiem... tak tylko sobie rozmyślam. niestety zaniżona samoocena bardzo mnie dotyczy. to może znasz sposoby, jak ja podbudować? tyko bez psychoterapii, domowymi sposobami

patrzę, że temat wzbudza wiele emocji. PhilosophyOfLife, nie bardzo rozumiem o co się oburzasz. Mam wrażenie, że nadinterpretujesz niektóre wypowiedzi.

tak mnie czasem zastanawia, jak to się dzieje, że jedni są brzydcy i siebie lubią (nie mówię tu o tobie PhilosophyOfLife, ), a inni uważani są za ładnych, wartościowych a mają ogromne problemy z zaniżoną samooceną...

Ogólnie ładni ludzie maja w życiu łatwiej. Jestem o tym przekonana, choć wiem, że wiele osób sie ze mną nie zgodzi. przecież każdy z nas poznając człowieka widzi najpierw jego wygląd, dopiero później poznaje osobowość. Na podstaiwe pierwszego kontaktu często wyrabiamy sobie już zdanie o kimś, a później je weryfikujemy. Z mojego doświadczenia (bardzo bolesnego zreszta) wynika, że często o ludzach ladnych wyrabiamy sobie lepsze zdania, łatwiej nam takich ludzi lubić. jednak później rzeczywistość może okazać się bardzo zaskakująca. niestety nie zawsze pozytywnie...

szkoda, że czasem wygląd to jedyna wartość jakiegoś człowieka. znam ludzi, niestety przeważnie dziewczyny, które ogólnie są uważane za piękne, a głowy mają niesamowicie puste. Z drugiej strony, dobrze że to nie reguła

nie wiem jak wybrnie z tematu mój następca ale skojarzenie z manipulacją mam takie: manipulacja - mój były mąż

shadow_no, ja też noszę okulary, już od kilku lat, ale nie przyszło mi do głowy zastanawianie sie co inni o tym myslą . Powiem Ci jednak co ja myślę: lubie facetów w okularach (oczywiście muszą byc dobrze dopasowane), wydaja się bardziej poważni, odpowiedzialni, mądrzy... niestety czasem pozory mylą (ale nie odnoś tego do siebie, to tylko taka kąśliwa refleksja zrzędliwej panny z odzysku )

Panna_Modliszka, święta racja... uroda nie zatuszuje niczego! jak ktoś ma pusto w głowie, to co z urody?chyba że wziąć taka jednostkę w ramki i się przyglądać

ulubionego nie mam a Ty czyją twórczość cenisz najbardziej? [Dodane po edycji:] spóźniony refleks, znowu... [Dodane po edycji:] Thazek, to po prostu widać co najbardziej lubisz robić?

ja uważam, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie i je wyrażać. Jedni lubią kolczyki w wargach, inni nie. Jedni lubią "wielkie" tyłki, inni nie. nic w tym dziwnego.

jadę do mamusi w odwiedziny lubisz czytać książki?

na szczęście przedszkola państwowe w soboty nie pracują a jutro wolne?

Witaj! Wydaje mi się, że takie objawy na początku leczenia farmakologicznego są normalne, a przynajmniej mają prawo wystąpić. są to jednak tylko moje przypuszczenia a opieram je na informacji z ulotek o lekach, gdzie z reguły jest napisane, że trzeba na początku leczenia zwrócić szczególną uwagę na osoby mające myśli samobójcze, czyli być może ma to jakiś związek z pojawieniem się objawów takich, o jakich piszesz, czyli zastanawianie sie nad sensem życia itp. Nie wiem czy jasno się wyrażam. Ogólnie wydaje mi sie, że tydzień brania leków to bardzo krótki okres, dlatego też musisz jeszcze uzbroić się w cierpliwość. powodzenia!

antresola

ale wygląd w przedszkolu też jest ważny! dzieci lubia ładne panie, nie oszukujmy się. w końcu przez kilka swoich latek zycia wykształciły jakieś poczucie estetyki... mam w grupie niepełnosprawnego chłopca. Czasami patrzy się na mnie jak w obrazek. strasznie mnie to śmieszy, jak tak się zawiesi. dzieciaki są fajne. może kiedyś doczekam się swoich...

ja pracuje w przedszkolu i kilkakrotnie mi się zdarzyło, że przychodziły mamusie z informacją, że ich synek mnie kocha... urocze Nodame, nie przejmuj się tak opiniami dzieciaków, zmieniają im się co pięć minut. God's Top ma rację: jesteś miła- jesteś ładna. Daj dzieciakowi cukierka a na bank zmieni zdanie

Hej chojrakowa, ja też miałam zastój w pisaniu. Próbuje sie wdrożyć na nowo choć zastanawiam sie do czego mi to potrzebne?? eh, paskudne życie. też czuje sie nikomu niepotrzebna. wszyscy mają swoje życie a ja właściwie sama muszę się zmagać z tym, jak stanąć na nogi po rozpadzie mego małżeństwa. a jeszcze rozwód przede mną, już niebawem zresztą. nie wiem jak to wszystko ogarnąć...

hej Białostoczanie! jak zaczynałam tu pisać to chyba było Was mniej . ale fajnie że jesteście. pozdrawiam